- Premier Beata Szydło musi zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, dlatego odsyła tę opinię do Sejmu. Stara się uciekać - mówił Marcin Kierwiński (PO). Decyzję premier o odesłaniu opinii Komisji Weneckiej skomentowała też Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) przekazał w poniedziałek, że w Sejmie może powstać zespół ekspertów ds. zbadania opinii Komisji Weneckiej dot. TK. Nie wykluczył także debaty sejmowej.
Opozycja domaga się publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca, co stawia jako warunek konieczny do podjęcia jakichkolwiek dyskusji o kompromisie ws. TK.
"Nie wiedzą, o czym mówią"
- Pani premier Beata Szydło musi zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, dlatego odsyła tę opinię do Sejmu. W ten sposób stara się uciekać przed odpowiedzialnością. W Sejmie natomiast słyszymy, że musi zostać powołany zespół. Na początku PiS poprosiło o opinię ekspertów z Komisji Weneckiej, a teraz poprosi ekspertów, aby zbadali opinię. Jest takie stare powiedzenie: "jak nie wiesz co zrobić, to powołaj zespół". Tak zachowuje się Prawo i Sprawiedliwość - komentował Marcin Kierwiński z PO.
- Mamy pewne warunki brzegowe, warunkami brzegowymi jest prawo, czyli respektowanie prawa i konstytucji przez Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli dojdzie do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego i przyjęcia ślubowania od trzech sędziów, to możemy dalej mówić o kompromisie - powiedziała Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
- Mam wrażenie, że politycy PiS tak zaczęli konfabulować, że już sami nie łapią swoich teorii. Zwróćmy uwagę, że mamy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, do którego zdanie odrębne zgłosiło dwóch sędziów wybranych przez Prawo i Sprawiedliwość - jeden z nich to były poseł PiS - Piotr Pszczółkowski.
-Oni siedzieli tam w togach. Przypomnę, że minister Ziobro mówił o wycieku wcześniejszej wersji wyroku TK. Mamy coś, co jest wcześniej wyciekiem wyroku, a po ogłoszeniu nie jest wyrokiem. Mamy coś, co wcześniej było rozprawą, a w momencie ogłoszenia wyroku już nie jest rozprawą. Tak daleko poszli w swoich teoriach, że już nie wiedzą, o czym mówią - oceniła Lubnauer.
Autor: kło/kk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24