Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie wpłynie w żaden sposób na działania CBA - pisze w oświadczeniu szef Biura. TK uznał za niekonstytucyjne niektóre zapisy ustawy o CBA, w tym definicję korupcji oraz rozporządzenie, na mocy którego CBA może bez ograniczeń korzystać z baz danych.
Zadania CBA są zgodne z konstytucją
- Wyrok Trybunału potwierdza, że kluczowe przepisy ustawy o CBA są zgodne z konstytucją i w żaden sposób nie zmienia sposobu działania i funkcjonowania Biura – pisze w swoim oświadczeniu Mariusz Kamiński.
Szef CBA zauważa, że zakres działania CBA, a zatem katalog jego zadań, nie wynika bowiem z definicji "korupcji" zakwestionowanej przez TK, zapisanej w art. 1. ustawy. Jest on określony gdzie indziej, w art. 2. ustawy, który TK uznał za zgodny z Konstytucją RP.
Szef CBA podkreślił, że według art. 2 ustawy CBA zajmuje się m.in., tak jak czyniło to do tej pory, ściganiem przestępstwa korupcji gospodarczej, czyli tzw. korupcji w sektorze prywatnym.
Definicja korupcji nie ma znaczenia?
- Sama definicja "korupcji" zawarta w ustawie o CBA nigdy nie wpływała, i nadal nie będzie wpływać, na prowadzone przez Biuro postępowania. Legalność działań CBA na co dzień oceniają prokuratorzy nadzorujący śledztwa prowadzone przez Biuro, także w kontekście właściwości rzeczowej CBA w danej sprawie. Jeśli chodzi zaś o zarzuty dla osób podejrzanych, to są one stawiane w oparciu o przepisy Kodeksu karnego, a nie w oparciu o definicję korupcji – czytamy w oświadczeniu.
Kamiński przypomniał, że definicja "korupcji" nie była dołączona do projektu rządowego, została natomiast wprowadzona na etapie prac sejmowych na wniosek posłów ówczesnej opozycji. Zdaniem strony rządowej, dla jasnego określenia zakresu działania Biura wystarczające były przepisy kodeksu karnego, do których ostatecznie odsyła art. 2 ustawy o CBA.
Trzeba będzie zmienić ustawy dot. innych służb specjalnych
Według Kamińskiego wyrok Trybunału oznacza też, że potrzebne będą zmiany w ustawach dot. innych służb specjalnych. Argumentuje, że przepisy ustawy o CBA dotyczące gromadzenia danych osobowych są identyczne jak w innych ustawach, na podstawie których funkcjonują służby specjalne.
Kamiński podkreślił, że TK nie zakwestionował prawa CBA do zbierania i przetwarzania danych osobowych, a jedynie zwrócił uwagę na potrzebę wprowadzenia dodatkowych mechanizmów kontroli ich przechowywania. Ustawodawca nowelizując ustawę o CBA będzie zatem musiał zdecydować, czy kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych mają podlegać takie służby, jak: ABW, AW, CBA, SKW i SWW.
TK: rząd ma 12 miesięcy na nowelizację ustawy o CBA
Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że część ustawy o CBA jest sprzeczna z konstytucją. Za niezgodną z ustawą zasadniczą Trybunał uznał m.in. definicję korupcji z ustawy o CBA. Sprzeczne z konstytucją jest także rozporządzenie do tej ustawy dotyczące baz danych. TK odroczył o 12 miesięcy wejście w życie wyroku.
Wniosek o zbadanie zgodności ustawy o CBA z konstytucją złożył SLD. Zaskarżono ją jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu - po tym, jak ustawa o CBA weszła w życie. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał skargę na całą ustawę oraz jej poszczególne zapisy.
Graś: zdążymy z nowelizacją w rok
- W ciągu 12 miesięcy znowelizowana zostanie ustawa o CBA i zmienione rozporządzenia zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny - zapowiedział we wtorek rzecznik rządu Paweł Graś.
- Będziemy analizować ten wyrok bardzo dokładnie. Będzie przygotowywana w Kancelarii Premiera i w Kolegium ds. Służb Specjalnych nowelizacja zarówno ustawy o CBA, w tym te punkty, które zostały przez TK zakwestionowane, jak również zostaną znowelizowane i zmienione rozporządzenia - powiedział Graś na konferencji prasowej. - Jest na to 12 miesięcy i na pewno w ciągu tego czasu zostanie przedstawiona nowelizacja, która usunie te wszystkie sporne punkty do których TK się odniósł - podkreślił rzecznik rządu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24