Prezydent latał w statusie HEAD nad morze, a premier na plan filmowy

[object Object]
Wątpliwości w sprawie lotów premier Szydło (materiał "Faktów" TVN z 14.08)tvn24
wideo 2/25

Premier Mateusz Morawiecki wykorzystywał wojskowe samoloty na potrzeby kręcenia filmu z sobą w roli głównej, a najwięcej lotów – ponad 600 – ma na koncie prezydent, który wielokrotnie w statusie HEAD latał do rezydencji w Juracie. Na Helu Andrzej Duda był też w trakcie protestów w obronie sądów w 2017 roku – wynika z dokumentów, do których dotarli dziennikarze portalu TVN24 i magazynu "Czarno na Białym".

ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24GO O LOTACH O STATUSIE HEAD

Zestawienie stworzone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej monitorującą loty najważniejszych osób w państwie, do którego dotarliśmy, obejmuje loty o statusie HEAD (z udziałem prezydenta, premiera lub marszałka Sejmu albo Senatu) od listopada 2015 roku do początku sierpnia 2019 roku. Z dokumentu wynika, że w tym okresie odbyły się 1643 loty, z czego część nie jest przyporządkowana do żadnego z czterech najważniejszych polityków. Tak było w przypadku, gdy lecieli rejsami liniowymi (takich lotów cywilnymi samolotami jest w zestawieniu 109) lub gdy z polskiego samolotu korzystali zagraniczni politycy przebywający w Polsce. Pozostałe loty odbyły się na pokładach wojskowych maszyn z 1. oraz 8. Bazy Lotnictwa Transportowego i Embraerów czarterowanych przez rząd od LOT-u. W dokumentach nie zawsze widnieje nazwisko lub funkcja głównego pasażera. Z naszych ustaleń i analizy dokumentu wynika jednak, że co najmniej 83 loty zaliczył marszałek Stanisław Karczewski, przynajmniej 164 - marszałek Marek Kuchciński, premier Beata Szydło - nie mniej niż 245, a premier Mateusz Morawiecki - minimum 375, ale rekordzistą jest Andrzej Duda, który zaliczył co najmniej 642 loty.

W zestawieniu oprócz tras lotów są podane godziny startów i lądowań. Dzięki temu dokument pozwala przynajmniej na częściowe zrekonstruowanie kalendarzy najważniejszych polityków.

Premier lata podczas strajku

25 październik 2018 r. Od ośmiu dni trwa strajk pracowników PLL LOT. Narodowy przewoźnik musi odwołać 50 lotów. Związkowcy apelują do Mateusza Morawieckiego o interwencję. Godz. 8:32, warszawskie Okęcie. Wyczarterowany od LOT-u Embraer wzbija się w powietrze z premierem na pokładzie i leci do Krakowa. W ciągu dnia premier bierze udział w zdjęciach do filmu "Poland: The Royal Tour" z cyklu emitowanego przez amerykańską telewizję publiczną PBS. Na dostępnych w serwisie YouTube fragmentach filmu widać Morawieckiego wspinającego się na basztę zamku, a na kolejnych majestatycznych ujęciach kręconych przy użyciu drona premier patrzy zamyślony na otaczający zamek Zalew Czorsztyński.

Film to wynik współpracy Polskiej Fundacji Narodowej z amerykańskim dziennikarzem Peterem Greenbergiem. "The Royal Tour" to cykl, w którym Greenberg pokazuje atrakcje turystyczne różnych krajów, a jego przewodnikami są przedstawiciele najwyższych władz. Przed Polską powstały odcinki pokazujące Rwandę, Ekwador, Meksyk i Izrael. W tym ostatnim przewodnikiem Greenberga był premier Benjamin Netanjahu.

Tego samego dnia o 17:04 premier Morawiecki wsiada do samolotu i wraca do Warszawy.

Filmowy maraton w statusie HEAD

Prawdziwy maraton z filmowcami Mateusz Morawiecki zalicza w dniach 12-14 listopada. 12 listopada premier oprowadza amerykańskiego filmowca po obozie Auschwitz. O 17:11 wsiada w Katowicach na pokład czarterowanego przez rząd Embraera i leci do Warszawy.

Gdy 13 listopada "Gazeta Wyborcza" publikuje tekst, od którego rozpoczęła się afera wokół Komisji Nadzoru Finansowego. Trzy minuty po godz. 6. rano Morawiecki jest już w powietrzu. Leci z powrotem z Warszawy do Katowic do Petera Greenberga.

"GW" poinformowała, że przewodniczący KNF Marek Chrzanowski, zaufany człowiek Morawieckiego, miał zaoferować biznesmenowi Leszkowi Czarneckiemu przychylność w zamian za 40 mln złotych. Gdy opinia publiczna zastanawia się, czy premier zdymisjonuje szefa KNF, szef rządu kręci właśnie ujęcia w wojskowym samolocie CASA, którym razem z amerykańskim filmowcem lecą najpierw z Krakowa na wojskowe lotnisko koło Lęborka (o godz. 11:16), a potem o 14:02 stamtąd do Warszawy.

Ujęcia CASY o numerze bocznym "22" oraz premiera rozmawiającego z Peterem Greenbergiem podczas lotu tym samolotem można znaleźć na profilu dziennikarza.

Mimo nagłośnionej przez media afery KNF i związanego z nią kryzysu kolejnego dnia szef rządu znowu korzysta z rządowych samolotów na potrzeby kręcenia filmu z sobą w roli głównej.

14 listopada 2018 r. o 5:01 rządowy Embraer zabrał szefa rządu z Warszawy do Gdańska. A stamtąd kolumna Służby Ochrony Państwa pomknęła do Malborka. Mateusz Morawiecki pokazał Peterowi Greenbergowi m.in. zamek. Tak opisuje to strona Muzeum Zamkowego w Malborku: "W rolę przewodnika po Polsce wcielił się premier Mateusz Morawiecki, który w Malborku zaprezentował najcenniejsze miejsca m.in. Pałac Wielkich Mistrzów, Wielki Refektarz oraz Kościół NMP".

Po zakończeniu zdjęć o 18:36 Morawiecki odleciał z Gdańska do Warszawy.

Amerykański dziennikarz leci z premierem

Na stronie Polskiej Fundacji Narodowej czytamy: "Film 'Poland: The Royal Tour'" trwa 56 minut, amerykańscy widzowie, a teraz także polscy, mogą zobaczyć w nim m.in.: Warszawę, Wrocław, Kraków, Wieliczkę, Malbork, Gdynię, Góry Świętokrzyskie, a także obóz Auschwitz-Birkenau. Organizacja planu zdjęciowego na terenie całego kraju była olbrzymim wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym. Zdjęcia do filmu realizowane były w okresie od września do listopada 2018 roku przez trzy zespoły operatorskie mające do dyspozycji m.in. drony i śmigłowiec do zdjęć lotniczych". PFN nie podaje kosztu powstania produkcji. Nie informuje też, że przy produkcji były zaangażowane rządowe samoloty.

Peter Greenberg miał jeszcze jedną okazję skorzystać z lotu samolotem polskiego rządu. Gdy 16 kwietnia 2019 r. Mateusz Morawiecki poleciał do Stanów Zjednoczonych na premierę filmu "Poland: The Royal Tour", rządowy Gulfstream zabrał na pokład amerykańskiego dziennikarza na trasie z Chicago do Nowego Jorku, w drodze na jeden z trzech pokazów premierowych filmu.

Poprosiliśmy Polską Fundację Narodową o możliwość obejrzenia całego filmu i zapytaliśmy o koszt jego produkcji. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Fragment filmu "Poland: The Royal Tour"
Fragment filmu "Poland: The Royal Tour" YouTube/@Peter Greenberg

Jaka praktyka? Status HEAD z automatu

Wszystkie loty, które premier Morawiecki odbył na potrzeby realizacji filmu "Poland: The Royal Tour", miały status HEAD. Ten status reguluje wydana przez ministra obrony instrukcja HEAD, która zakłada, że powinny być nim objęte loty "w misji oficjalnej" z prezydentem, premierem, marszałkami Sejmu i Senatu, a także z ich zagranicznymi odpowiednikami.

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu, czy status HEAD dla lotów premiera wpisywany jest za każdym razem.

W odpowiedzi CIR napisało, że co do zasady przy zamówieniach na lot z udziałem premiera wnioskuje się o nadanie statusu HEAD, bo ten status "wiąże się z koniecznością spełnienia rygorystycznych wymogów bezpieczeństwa".

Przypomnijmy: nadanie lotowi statusu HEAD uruchamia zapisaną w instrukcji HEAD procedurę, która stawia w stan gotowości wojskowych z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Służbę Ochrony Państwa, służby kontroli lotów i meteorologiczne. W gotowości muszą być dwie załogi i samolot zapasowy, a przed startem trzeba próbnie uruchomić silniki. W całą operację może być zaangażowanych nawet 200 osób.

"Natomiast decyzja o nadaniu statusu HEAD zawsze podejmowana jest przez Komendanta Służby Ochrony Państwa. Praktyka ta stosowana jest od kilkunastu lat – zarówno w KPRM, jak również w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu oraz Kancelarii Prezydenta RP. Nie było przypadku, aby z Zapotrzebowania na lot wykreślono +misję oficjalną+"– podkreśla CIR.

Inaczej sprawę przedstawia nasz rozmówca z SOP. - Do nas trafia dokument z zamówieniem lotu. Jeśli wśród pasażerów ma być jedna z czterech najważniejszych osób w państwie, to nadaje się automatycznie status HEAD. Może się zdarzyć, że taki polityk nie poleci ostatecznie tym samolotem, co powinno skutkować zdjęciem statusu HEAD, ale procedury są nieprecyzyjne. Nie jesteśmy od tego, by weryfikować, czy nadanie tego statusu jest uzasadnione – tłumaczy funkcjonariusz.

Czy status HEAD miały też loty ministrów obrony?

W zestawieniu, do którego dotarliśmy, jest też kilka lotów, które miały status HEAD, choć – wszystko na to wskazuje – na pokładzie nie było ani prezydenta, ani premiera, ani marszałka Sejmu lub Senatu. Adnotację "WICEMARSZAŁEK SEJMU" znaleźliśmy przy podróży Embraerem ze Lwowa do Warszawy 3 grudnia 2016 r.

13 maja 2016 r. status HEAD miał – jak wynika z zestawienia – lot z Siemirowic do Warszawy samolotem CASA C-295M, którym podróżował szef MON Antoni Macierewicz. Minister był wtedy na ceremonii rozpoczęcia budowy bazy w pobliskim Redzikowie. Nie jest wykluczone, że wracał do Warszawy z którymś z zagranicznych gości obecnych wtedy w bazie. Żaden z nich nie był jednak odpowiednikiem prezydenta, premiera lub marszałka Sejmu albo Senatu, a tylko wtedy byłoby uzasadnienie dla nadania statusu HEAD. Na pewno w Redzikowie był tego dnia prezydent Andrzej Duda, ale w obie strony leciał inną CASĄ.

30 maja 2018 r. były dwa nietypowe loty o statusie HEAD – z Dęblina do Warszawy i z powrotem, przy których znaleźliśmy adnotację "MINISTER OF DEFENCE OF POLAND MR. BLASZCZAK". Sęk w tym, że tego dnia rano minister Mariusz Błaszczak i prezydent Andrzej Duda byli w Krakowie, a potem pojechali na poligon w Nowej Dębie niedaleko Tarnobrzega. W archiwum na stronie MON można znaleźć relacje i zdjęcia z obu wizyt. Z zestawienia PAŻP wynika, że z czterech najważniejszych osób w państwie z transportu lotniczego korzystał tego dnia jedynie premier.

Po co więc wojskowa CASA wykonała dwa loty o statusie HEAD na trasie Dęblin – Warszawa (start o 16.46, lądowanie o 17.14) i Warszawa – Dęblin (start 17.54, lądowanie o 18.11)?

Jeszcze w sierpniu spytaliśmy MON o nazwiska pasażerów, których obecność na pokładzie uzasadniałaby nadanie tym lotom statusu HEAD. Odpowiedzi do dzisiaj nie otrzymaliśmy.

Obywatele apelują o weto, prezydent leci nad morze

Krakowskie Przedmieście, 20 lipca 2017 r. Przed Pałacem Prezydenckim od godz. 20 tysiące ludzi manifestuje przeciwko przyjętym przez PiS ustawom podporządkowującym sądownictwo władzy wykonawczej, które czekają na podpis głosy państwa. Godzinę później przed Sejmem odbywa się kolejna demonstracja "Łańcuch Światła w całej Polsce: Kulminacja w Warszawie". Manifestanci apelują do prezydenta o zawetowanie przyjętych przez parlament ustaw. Nie wiedzą, że głowy państwa od kilku godzin już nie ma w Warszawie. Z dokumentów PAŻP wynika, że Embraer z Andrzejem Dudą na pokładzie startuje o godz. 17.19 z Warszawy i ląduje w Gdańsku.

Portal Wyborcza.pl pisze wówczas, że Duda przybywa tego dnia do prezydenckiego ośrodka w Juracie, wokół którego zaczął obowiązywać zakaz lotów. Pytane o to jego służby prasowe odpowiadają wtedy: "Nie możemy potwierdzić, czy prezydent jest na Helu, możemy potwierdzać tylko oficjalne spotkania. Natomiast jeżeli nawet prezydent przebywałby na Helu, to byłby to pobyt prywatny".

Sam Andrzej Duda ocenia w sierpniowym wywiadzie dla Polsatu, że państwowe statki powietrzne, które mają służyć do lotów HEAD czy VIP "powinny być wykorzystywane w celach służbowych". - To wszystko powinno być również związane z życiem. Tam, gdzie są ważne kwestie państwowe do realizacji, to po to właśnie jest ten samolot, żeby je zrealizować jak najsprawniej – podkreśla prezydent.

"Prezydent lubi siedzieć w Juracie"

Z dokumentów PAŻP wynika, że prezydent był częstym gościem nad morzem w czasie dalszych protestów przeciw zmianom w sądownictwie w lipcu 2017 r.

- Prezydent latem lubi siedzieć w Juracie. Nieraz przylatywał do Warszawy na krótko, gdy miał jakieś oficjalne obowiązki i wracał szybko nad morze – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz jednej ze służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie lotów najważniejszych osób w państwie.

23 lipca 2017 r. śmigłowiec W-3 Sokół leci z Juraty do Legionowa, gdzie prezydent wręcza nominacje generalskie podczas obchodów święta policji.

24 lipca Duda wetuje dwie z trzech ustaw i zapowiada, że przedstawi własne propozycje zmian. Ludzie ponownie wychodzą na ulicę, domagając się od niego zawetowania również trzeciej ustawy.

Najważniejsi politycy PiS odbywają naradę za naradą. Dzień później wojskowy śmigłowiec leci z Juraty do Kościerzyny (nie wiadomo, jak się tam dostał, bo w dokumencie PAŻP nie ma odnotowanego lotu głowy państwa ze stolicy).

Prezydent odwiedza harcerzy odpoczywających w obozie nad jeziorem. Dostaje od nich "widokówki okolicznościowe z kościerskimi skautami i medal okolicznościowy" - relacjonuje portal Kościerzyna24.info. Śmigłowiec wieczorem wraca do Juraty. Tego dnia również nieopodal posiadłości głowy państwa zorganizowano protest przeciwko zmianom w sądownictwie.

29 lipca prezydencki minister Paweł Mucha zapewnia, że Andrzej Duda pracuje nad zmianami w sądownictwie. - Prezydent wsłuchuje się w głosy zarówno zwolenników, jak i przeciwników rozmaitych rozwiązań dotyczących wymiaru sprawiedliwości, wsłuchuje się w głosy ekspertów i proceduje zgodnie z najlepszą wiedzą – przekonuje Mucha w radiowej Trójce.

Z zestawienia lotów PAŻP wynika, że Sokół leci znad morza do Warszawy dopiero dzień później, 30 lipca. Prezydent pojawia się publicznie w stolicy 1 sierpnia na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

2 sierpnia – jak wynika z komunikatu na stronie prezydent.pl – Duda rozmawia telefonicznie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, ale na obchody likwidacji romskiej części obozu koncentracyjnego w Auschwitz wysyła już doradcę, a sam po godz. 15 leci do Juraty.

Śmigłowiec prezydenta pojawia się potem w Warszawie na dwa dni: 8 i 9 sierpnia, kiedy trwał konflikt z ministrem obrony Antonim Macierewiczem dotyczący nominacji generalskich.

Sokół wraca do stolicy 13 sierpnia. Prezydent bierze udział w obchodach święta Wojska Polskiego. O godz. 15.08 – jak wynika z dokumentów - śmigłowiec z prezydentem na pokładzie wraca na Hel.

Następny lot znad morza do Warszawy ma miejsce 23 sierpnia, dzień przed spotkaniem Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

W sumie lotów z i na Półwysep Helski było 11. Wszystkie miały status HEAD.

O konieczność częstego latania nad morze w tym trybie w jednym z najbardziej gorących politycznie okresów 2017 roku zapytaliśmy służby prasowe prezydenta. Do czasu publikacji tekstu odpowiedź nie nadeszła.

Loty HEAD na krakowskie "miesięcznice"

Status HEAD miały również loty polityków PiS do Krakowa, gdzie prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z innymi politykami tej partii modli się na grobie pary prezydenckiej na Wawelu 18. dnia każdego miesiąca, w tzw. miesięcznicę pogrzebu.

Według dokumentów PAŻP od listopada 2015 do lipca 2019 r., w dni, gdy na Wawelu odbywają się "miesięcznice", prezydent Andrzej Duda latał do Krakowa pięciokrotnie. Premier Beata Szydło – ośmiokrotnie, po jednym razie - marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski.

Premier Mateusz Morawiecki jest czternastokrotnie w Krakowie 18. dnia danego miesiąca. Przylatuje tam na kilka godzin najprawdopodobniej w związku z "miesięcznicami". Strona internetowa premiera nie informuje o żadnych oficjalnym wydarzeniu, w którym uczestniczyłby premier w tych czternastu przypadkach.

Przykładowo 18 czerwca 2019 roku premier jest na miejscu o 15:36, a do Warszawy wraca o 21:22. Miesiąc później na lotnisku w podkrakowskich Balicach pojawia się o 11:42. Z Krakowa do stolicy wylatuje o 20:41. Uroczystości tzw. miesięcznic pogrzebu pary prezydenckiej odbywają się w godzinach wieczornych.

Cztery maszyny lecą do Krakowa

18 czerwca 2018 r. jest datą szczególną. To siedemdziesiąte urodziny Lecha Kaczyńskiego. Z tej okazji w Katedrze Wawelskiej jest odprawiana uroczysta msza święta. Oprócz prezydenta oraz prezesa PiS na Wawelu są wówczas również obecni marszałkowie, ministrowie, posłowie i senatorowie, eurodeputowani PiS oraz córka zmarłej pary prezydenckiej Marta Kaczyńska.

Dzięki zestawieniu PAŻP można się dowiedzieć, że krakowskie uroczystości 18 czerwca 2018 roku obsługują aż cztery rządowe maszyny. O 15:43 prezydent Duda przylatuje prosto ze Stanów Zjednoczonych Gulfsreamem. Dwadzieścia cztery minuty poźniej premier Morawiecki – ze stolicy Embraerem. Marszałek Kuchciński wsiada na pokład śmigłowca W-3 Sokół w Warszawie i jest na miejscu o 16:15. Po uroczystościach prezydent zamienia Gulfstreama na Embraera, premier – Embraera na podstawioną wojskową CASĘ. Marszałek wraca Sokołem. Wszyscy przebywają w Krakowie kilka godzin.

18 września 2018 r. śmigłowcem W-3 Sokół do Krakowa przylatuje Stanisław Karczewski. Według odpowiedzi, jaką otrzymał portal tvn24.pl z Kancelarii Senatu, marszałkowi Senatu w podróży do stolicy Małopolski towarzyszy trzech innych polityków PiS – wicepremier Piotr Gliński, ówczesna wicepremier, obecnie europosłanka Beata Szydło oraz minister koordynator służby specjalnych Mariusz Kamiński, a także czterech oficerów Służby Ochrony Państwa.

W drodze powrotnej z Krakowa razem z marszałkiem leci dwóch polityków PiS – ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński oraz były szef resortu obrony narodowej, poseł Antoni Macierewicz. Towarzyszy im dwóch funkcjonariuszy SOP oraz oficer Żandarmerii Wojskowej.

Wszystkie te loty maja status HEAD, choć politycy PiS określali wizyty prezesa na Wawelu jako prywatne. Rzecznik PiS w okręgu krakowskim Michał Drewnicki w opublikowanym na stronie Radia Kraków oświadczeniu stwierdził w marcu 2017 r., że "Jarosław Kaczyński od 7 lat odwiedza grób brata i są to wizyty prywatne".

Co więcej, prokuratura umorzyła w 2017 r. śledztwo w sprawie blokowania wjazdu polityków PiS na Wawel, uznając, że ich wizyty miały charakter prywatny.

Autor: Grzegorz Łakomski, Piotr Świerczek, Szymon Jadczak, Jan Kunert, Rafał Lesiecki / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kiedyś był zagorzałym krytykiem Trumpa, nazwał go "kulturową heroiną", a nawet "amerykańskim Hitlerem". Jednak teraz 39-letni J.D. Vance, przeciwnik amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, staje u boku Trumpa jako jego kandydat na wiceprezydenta. Dzieli ich niemal 40 lat, czy połączy prezydentura?

Napisał bestseller, dla Trumpa nie miał litości. Teraz chce zostać jego wiceprezydentem

Napisał bestseller, dla Trumpa nie miał litości. Teraz chce zostać jego wiceprezydentem

Źródło:
New York Times, Reuters

Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości, usłyszał zarzuty dotyczące jego działań związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Romanowski został zatrzymany w poniedziałek po południu w swoim mieszkaniu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej. 

Były wiceminister Marcin Romanowski usłyszał zarzuty

Były wiceminister Marcin Romanowski usłyszał zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Jeff Bezos, Bernard Arnault i Bill Gates - miliarderzy z czołówki rankingu najbogatszych na świecie - przypłynęli superjachtami na wakacje na Sardynię - informują lokalne media. Luksusowe jednostki warte są w sumie setki milionów dolarów.

Trzech miliarderów i superjachty. Sensacja na wyspie

Trzech miliarderów i superjachty. Sensacja na wyspie

Źródło:
PAP, Bloomberg

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fala upałów dotrze w środę do Hiszpanii, przynosząc ze sobą temperaturę sięgającą 45 stopni Celsjusza. Gorąco utrudni pracę strażaków, którzy już w poniedziałek walczyli z ogniem w kilkudziesięciu miejscach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju.

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Źródło:
PAP, eltiempo.es, INFOCA

Daniel Obajtek przekonuje, że upublicznione nagranie jego rozmowy z dziennikarzem Piotrem Nisztorem nie jest prawdziwe, bo "prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania". Według niego to właśnie jest dowód, że "nie ma żadnych nagrań". Były prezes Orlenu manipuluje. Powód decyzji prokuratury był inny. Śledczy w ogóle nie badali prawdziwości nagrań.

Taśmy Obajtka. Prokuratura potwierdziła, że "nie ma żadnych nagrań"? Wcale nie

Taśmy Obajtka. Prokuratura potwierdziła, że "nie ma żadnych nagrań"? Wcale nie 

Źródło:
Konkret24

Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała wspólnego stanowiska w sprawie propozycji podwyżki najniższej krajowej w 2025 roku. Rząd ma czas do 15 września na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie wysokości płacy minimalnej.

Najniższa krajowa 2025. Spór o podwyżkę płacy minimalnej. "Apelujemy bardzo mocno"

Najniższa krajowa 2025. Spór o podwyżkę płacy minimalnej. "Apelujemy bardzo mocno"

Źródło:
PAP

Sprawa wydaje się tak oczywista, że aż dziwne, że dotąd takich przepisów resort pracy nie przygotował. Chodzi o to, w jakiej temperaturze można pracować, a powyżej ilu stopni już nie, i na co może liczyć pracownik oprócz wody - chodzi o przerwę i odpoczynek w chłodnym miejscu.

Rząd planuje uregulować maksymalną temperaturę miejsc pracy. "Ze względu na zmiany klimatu"

Rząd planuje uregulować maksymalną temperaturę miejsc pracy. "Ze względu na zmiany klimatu"

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że potrzeba 25 systemów obrony powietrznej Patriot, aby całkowicie "zamknąć niebo" nad krajem i uniemożliwić rosyjskie ataki lotnicze i rakietowe. Zapewnił też, że zamierza współpracować z Donaldem Trumpem, jeśli ten wygra tegoroczne wybory prezydenckie w USA.

Zełenski o tym, ile trzeba Patriotów, żeby "zamknąć niebo"

Zełenski o tym, ile trzeba Patriotów, żeby "zamknąć niebo"

Źródło:
PAP

- Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych - mówił w "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki (KO), komentując niedzielne wystąpienie redemptorysty na Jasnej Górze dotyczące posła klubu PiS Marcina Romanowskiego. - Należy się modlić za każdego. Na pewno za pana Romanowskiego, któremu w tej chwili stawiane są bardzo poważne zarzuty - stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski (PSL).

"Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych"

"Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych"

Źródło:
TVN24

Inspekcja pracy może wkrótce otrzymać nowe uprawnienie. To nakaz zamiany umowy B2B, umowy zlecenia czy umowy o dzieło na umowę o pracę. - To priorytet. Prace nad projektem trwają - poinformował w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Zalewski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Głównego Inspektora Pracy. Jak wyjaśnił, regulacja szykowana jest w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

To może być rewolucja. Nowe uprawnienia w sprawie etatów

To może być rewolucja. Nowe uprawnienia w sprawie etatów

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci poszukują mężczyzny, który w czerwcu w warszawskim Ursusie uderzył i kopnął czekającą na taksówkę kobietę. Komenda rejonowa opublikowała zdjęcia mężczyzny z psem, który może mieć związek ze sprawą. Prosi o pomoc w jego identyfikacji.

Atak na kobietę czekającą na taksówkę. Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia

Atak na kobietę czekającą na taksówkę. Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kenijska policja aresztowała mężczyznę, który miał się przyznać do zabójstwa 42 kobiet. - Mamy do czynienia z seryjnym zabójcą, psychopatycznym seryjnym zabójcą, który nie ma szacunku dla ludzkiego życia - mówi szef tamtejszych śledczych, cytowany przez media.

Policja: 33-latek przyznał się do zabójstwa 42 kobiet. "Psychopatyczny seryjny zabójca"

Policja: 33-latek przyznał się do zabójstwa 42 kobiet. "Psychopatyczny seryjny zabójca"

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Perseidy już w tym tygodniu pojawią się na polskim niebie. Ten popularny rój meteorów, zwany także "łzami świętego Wawrzyńca", powiązany jest z kometą Swift-Tuttle, która po raz ostatni zawitała do nas w 1992 roku. Na maksimum zjawiska przyjdzie nam jednak trochę poczekać.

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Źródło:
Time And Date, tvnmeteo.pl

Blisko miesiąc po zaginięciu dziewiętnastoletniego brytyjskiego turysty na Teneryfie, miejscowe władze poinformowały o odnalezieniu ciała młodego mężczyzny.

Poszukiwania 19-latka na Teneryfie. Służby odnalazły ciało młodego mężczyzny

Poszukiwania 19-latka na Teneryfie. Służby odnalazły ciało młodego mężczyzny

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Coolcation to jeden z nowych trendów w turystyce, który cieszy się coraz większą popularnością. W związku z nim szczególnie zadowoleni będą przedstawiciele branży z północnych regionów Europy. W obliczu zmian klimatu coolcation może przyciągać coraz więcej ludzi. Magazyn "Condé Nast Traveler" umieścił go wśród największych trendów turystycznych na rok 2024.

Już nie wakacje pod palmami. Nowy trend w turystyce

Już nie wakacje pod palmami. Nowy trend w turystyce

Źródło:
Euronews, Bloomberg, Visit Sweden, tvn24.pl

Trwa przebudowa drogi krajowej numer 7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o kolejnych zmianach w organizacji ruchu na odcinku położonym najbliżej Warszawy, czyli pomiędzy Modlinem a Czosnowem. Utrudnień będzie nieco mniej. Z kolei policja apeluje do kierowców o ostrożność. Na przebudowywanym fragmencie trasy dochodzi do wielu kolizji.

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dogi, które pod koniec czerwca zagryzły na posesji w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie) siedmioletnią dziewczynkę, wróciły do gospodarstwa. Jednak, jako że zostały uznane za dowód rzeczowy, właścicielka nie może nimi dobrowolnie rozporządzać, np. sprzedać. W sprawie prowadzone jest śledztwo. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. 

Psy, które zagryzły siedmiolatkę, wróciły do właścicielki

Psy, które zagryzły siedmiolatkę, wróciły do właścicielki

Źródło:
PAP

We Wrocławiu motocyklista pobił się z kierowcą samochodu osobowego. Awantura wywiązała się na światłach na ulicy Ślężnej. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pobili się na skrzyżowaniu. Nagranie

Pobili się na skrzyżowaniu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych w związku z zabójstwem 39-letniej mieszkanki Chorzowa. Policja poinformowała w poniedziałek, że zwłoki kobiety uważanej za zaginioną po ponad dwóch miesiącach znaleziono w Piekarach Śląskich.

Zaginiona 39-latka znaleziona martwa. Aresztowano dwóch mężczyzn

Zaginiona 39-latka znaleziona martwa. Aresztowano dwóch mężczyzn

Źródło:
PAP

Kuwait Petroleum Corporation (KPC) przekazała w niedzielę informację o odkryciu "gigantycznego" złoża ropy naftowej na wschód od wyspy Fajlaka. Spółka szacuje, że złoża wynoszą około 3,2 miliarda baryłek, co odpowiada trzyletniej produkcji całego kraju.

Kuwejt ogłosił odkrycie ogromnego złoża ropy

Kuwejt ogłosił odkrycie ogromnego złoża ropy

Źródło:
PAP, Bloomberg

Polskę można zwiedzać wzdłuż i wszerz na wiele sposobów. Jednym z nich jest podążanie szlakiem polskich zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Znajduje się na niej aż 17 obiektów. Pierwszy trafił na nią w 1978 roku.

Miejsca, które warto odwiedzić w Polsce

Miejsca, które warto odwiedzić w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od weekendu Łazienki Królewskie są zamknięte z powodu usuwania skutków nawałnicy. Początkowo planowano, że zostaną otwarte w poniedziałek w południe, ale ze względów bezpieczeństwa tego samego dnia zapadła decyzja o nieotwieraniu zabytkowego parku.

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl