"Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego, obraz luźno nawiązujący do historii życia Pawła Jasienicy, zdobywcą Złotych Lwów dla najlepszego polskiego filmu na zakończonym w sobotę 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Dwie nagrody dostał Feliks Falk - za reżyserię i scenariusz do "Joanny".
O losach nagród zdecydowało jury pod przewodnictwem reżysera Andrzeja Barańskiegu, w którym zasiadali Xawery Żuławski i Arni Oli Asgeirsson (Islandia), aktorka Alicja Bachleda-Curuś, scenarzysta Andrzej Bart, operator Jacek Petrycki i charakteryzator Waldemar Pokromski. Gala rozdania nagród odbyła się w wielkiej hali namiotowej, ustawionej na gdyńskiej plaży. Na widowni było 1300 osób.
W przypadku najbardziej prestiżowej nagrody gremium poszło za głosem widzów - dzień wcześniej, "Różyczka" zdobyła w Gdyni przyznaną przez publiczność nagrodę Złoty Klakier - dla najdłużej oklaskiwanego filmu na festiwalu.
Jury nagrodziło również odtwórczynię głównej roli w "Różyczce", Magdalenę Boczarską, przyznając jej nagrodę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.
Nagrody podzielone i podwójne
Wśród panów potrzebny był kompromis - za role w "Chrzcie" w reżyserii Marcina Wrony dwaj aktorzy - Wojciech Zieliński i Tomasz Schuchardt - otrzymali ex aequo nagrodę w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola męska.
Feliks Falk zgarnął dwie nagrody: za realizację "Joanny" nagrodę dla najlepszego reżysera i w kategorii najlepszy scenarzysta. Członek jury, scenarzysta Andrzej Bart, który wręczał nagrodę w tej kategorii, powiedział o scenariuszu Falka: "tekst skromny, ale z siłą rażenia tragedii greckiej".
Nagroda Specjalna Jury została przyznana za film Janusza Majewskiego "Mała matura 1947" - opowieść o nastoletnich chłopcach z krakowskiego gimnazjum, którzy wchodzą w życie w czasie, gdy w Polsce stery przejmuje władza ludowa.
Nagrody dla najlepszych aktorów drugoplanowych otrzymali w Gdyni: Agnieszka Grochowska (za rolę w filmie Macieja Ślesickiego "Trzy minuty. 21.37") i Janusz Chabior (za rolę w filmie "Made in Poland" Przemysława Wojcieszka).
Przyznano też nagrodę za najlepszy debiut aktorski. Otrzymał ją aktor dziecięcy Marcin Walewski - doceniony za role w dwóch filmach: "Wenecji" Jana Jakuba Kolskiego i "Trzech minutach. 21.37". Odbierając nagrodę, powiedział, że dostał od filmowców szansę i "dobrze ją wykorzystał".
Nagrodę dla najlepszego operatora przyznano Arthurowi Reinhartowi, autorowi zdjęć do "Wenecji". Nagrodę dla najlepszego kompozytora odebrał Paweł Mykietyn, autor muzyki do komedii "Trick" Jana Hryniaka.
Całokształt Kuby
Platynowe Lwy za całokształt twórczości odebrał reżyser Janusz Morgenstern. "Dla przyjaciół, Kuba" - podkreślił wręczający mu statuetkę prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski. Morgenstern - twórca takich filmów jak "Do widzenia, do jutra ", "Żółty szalik", czy serialu "Kolumbowie" - został nagrodzony przez publiczność owacją na stojąco.
35. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni trwał od poniedziałku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały dystrybutora