Mija rok od śmierci Andrzeja Wajdy. Proroczy testament mistrza

Zwiastun filmu  Andrzeja Wajdy "Powidoki"
Zwiastun filmu Andrzeja Wajdy "Powidoki"
Akson Studio
Andrzej WajdaAkson Studio

W swoich filmach przez sześć dekad opowiadał o skomplikowanych, polskich losach. Począwszy od "Kanału" i "Popiołu i diamentu" poprzez "Ziemię obiecaną" i "Wesele", wadził się z polskością, wytykał celebrowanie klęsk, ale też utrwalał na ekranie przełomowe wydarzenia, jak w "Człowieku z żelaza" czy w biografii przywódcy Solidarności. Jego kino działało terapeutyczne, objaśniało naszą złożoną rzeczywistość. 9 października 2016 roku odszedł Andrzej Wajda, zostawiając nam prorocze "Powidoki", których premiery nie doczekał.

Czy można wyobrazić sobie kino polskie bez Andrzeja Wajdy? Nie sposób. Trudno o twórcę bardziej wrośniętego w polską tradycję, kulturę, historię, w polskie losy. Ale mimo, że opowiadał niemal wyłącznie o Polsce, jego obrazy rozumiano doskonale i podziwiano na całym świecie. Świadczą o tym wszystkie najważniejsze trofea filmowe, jakimi honorowano go w Europie i za oceanem - poczynając od Złotej Palmy w Cannes, poprzez Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale, aż po honorowego Oscara przyznanego w 2000 roku, za całokształt twórczości.

"Część kulturalnego skarbu ludzkości"

"Wajda należy do Polski, ale jego dzieła są częścią kulturalnego skarbu całej ludzkości. Przypomina nam, filmowcom, że historia może czasem żądać od nas odwagi. Że nasi widzowie mogą oczekiwać duchowego wsparcia. Że bywają sytuacje, w których trzeba zaryzykować własną karierę, aby bronić praw ludzi" - pisał o polskim reżyserze Steven Spielberg, przypominając Amerykańskiej Akademii Filmowej dorobek Wajdy i wspierając jego kandydaturę do wspomnianej wyżej nagrody.

Rok temu na Festiwalu Polskich Filmów w Gdyni reżyser świętował uroczyście swoje 90. urodziny, prezentując "Powidoki", jak się miało wkrótce okazać, ostatnie swoje dzieło. W tym roku wspominaliśmy go podczas kolejnej edycji festiwalu - między innymi za sprawą prezentowanego w sekcji "In Memoriam" świetnego dokumentu "Andrzej Wajda: Róbmy zdjęcie!" - zastanawiając się, jak komentowałby bieżące wydarzenia w kraju, i o czym opowiadałby jego kolejny film.

Wiele lat temu Jean-Luc Godard wymienił "Kanał" Wajdy (1956 roku) jako przykład "kina narodowego" - takiego, w którym naród "przypatruje się samemu sobie". I trafił w dziesiątkę, bo przez ponad pól wieku patrzyliśmy na świat oczami bohaterów jego 40 filmów.

Kadr z dokumentu "Andrzej Wajda: Róbmy zdjęcie" | Mistrzowska Szkoła Reżyseri Andrzeja Wajdy

Początek, czyli trylogia wojenna

Urodzony 6 marca 1926 roku w Suwałkach przyszły reżyser w wojnę wchodził jako 13-letni chłopiec. Odrobinę młodszy od "pokolenia Kolumbów", jako 16-latek wstąpił do Armii Krajowej, gdzie pełnił funkcję łącznika. Jego ojciec - zawodowy wojskowy - walczył we wrześniu 1939 roku, a w 1940 roku trafił do niewoli sowieckiej. Dopiero wiele lat później wraz z matką i bratem dowiedzieli się, że został zamordowany w Katyniu.

Artystycznie uzdolniony, podczas okupacji kształcony na tajnych kompletach, młody Wajda rozpoczął w 1946 roku studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Rzucił jednak ASP i przeniósł się na wydział reżyserii łódzkiej Filmówki.

Na dużym ekranie debiutował w 1954 roku "Pokoleniem" według Bohdana Czeszki. I choć trudno odmówić temu filmowi wpływów socrealistycznej ideologii, opowieści o żołnierzach Gwardii Ludowej nadał własny, niezależny ton. Zwrócił uwagę nowatorstwem formy, pokazując wewnętrzną przemianę bohaterów w sposób, jakiego nie zrobił w kinie nikt dotąd. Już drugi film, "Kanał", przyniósł mu międzynarodową sławę i stał się zarazem pierwszym dziełem tak zwanej polskiej szkoły, której podstawą stał się gest odrzucenia romantycznej spuścizny na rzecz realizmu. Wajda ze swoją wizyjnością i malarskim postrzeganiem świata reprezentował tak zwaną gałąź romantyczną szkoły - pełną symboli i metafor, bardziej refleksyjną.

Obraz wrócił uwagę zachodnich krytyków i z czasem zyskał miano pierwszej części wojennej trylogii Wajdy. Opowiadał historię kompanii porucznika "Zadry", dla której jedynym ratunkiem jest przedostanie się do Śródmieścia kanałami. Nie takiego filmu o powstaniu spodziewano się jednak, licząc raczej na pomnik heroicznej walki. Tym filmem Wajda rozpoczął debatę nad narodową tradycją martyrologiczną i polskim mesjanizmem. Film zyskał rozgłos na świecie i otrzymał Srebrną Palmę w Cannes.

Po sukcesie "Kanału" w 1958 roku nakręcił trzecią część swojej trylogii wojennej "Popiół i diament", opartą na kanwie powieści Jerzego Andrzejewskiego. Przesłanie w niej zawarte było inne niż przesłanie z książki. Reżyser głównym bohaterem uczynił bowiem nie komunistę Szczukę, lecz byłego żołnierza AK Macieja Chełmickiego, okazując sympatię postawionym w tragicznej sytuacji członkom polskiego podziemia. To nie spodobało się w władzom. Filmu nie posłano na festiwal do Wenecji, jednak trafił tam "bocznymi kanałami" i zdobył nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych. Dzięki życiowej roli Zbigniewa Cybulskiego i sugestywności, "Popiół i diament" został uznany za arcydzieło kinematografii. Słynna scena z zapalanymi przez Maćka zniczami-kieliszkami ze spirytusem to najczęściej przywoływane ujęcie w historii naszego kina.

Artysta bez szuflady

Kiedy po kolejnych filmach, jak "Lotna" czy "Popioły" wydawało się już, że reżysera można już wsunąć do szuflady z napisem "kino rozrachunkowe", Wajda pokazał swoje nieznane do tej pory oblicze. Zrealizował "Niewinnych czarodziei" - frywolną niemal opowieść o młodych ludziach pokolenia jazzu, zbuntowanych i równocześnie samotnych w otaczającym ich świecie, tęskniących za miłością, której się boją. Film wywołał kontrowersje ze względu na swobodę obyczajową i "zakazaną" w PRL-u jazzową muzykę Krzysztofa Komedy.

Wkrótce Wajda zrealizował autobiograficzną opowieść "Wszystko na sprzedaż", dedykowaną tragicznie zmarłemu Zbyszkowi Cybulskiemu. Tak naprawdę opowiadał w nim jednak nie o Cybulskim, lecz o sobie i ludziach z własnego otoczenia, nie szczędząc gorzkich refleksji nad tak zwanym życiem publicznym. Wielkie kreacje w filmie stworzyli Andrzej Łapicki i nade wszystko Elżbieta Czyżewska.

Wokół współczesnych mód i trendów - tym razem w wersji mocno satyrycznej, Wajda osnuł też świetne "Polowanie na muchy" z wyzywająca Małgorzatą Braunek oraz Zygmuntem Malanowiczem. Kpina z silnych, wojowniczych kobiet i beznadziejnie słabych mężczyzn była prawdziwym majstersztykiem - również za sprawą dialogów pióra zmarłego ostatnio Janusza Głowackiego.

Dekada arcydzieł

Lata 70. to najbardziej płodna dekada w twórczości mistrza. W 1970 roku powstał film, o którym mówiło się, że jest nie do nakręcenia. Przeniesienie na ekran dramatu Stanisława Wyspiańskiego "Wesele" faktycznie wydawało się bowiem niemożliwe. Jednak dla Wajdy obdarzonego malarskim zmysłem, myślącego obrazami, było tylko wyzwaniem. Klimat epoki modernizmu zapewniły kolory, scenografia, kostiumy i znakomita muzyka. Obraz jest przesiąknięty charakterystyczną dla Wyspiańskiego symboliką. To najbardziej malarskie z dzieł Wajdy - dzieło godne mistrza.

Ale film życia i zarazem najwybitniejszy obraz w historii naszej kinematografii powstał w 1975 roku. Wajda podjął się adaptacji powieści Władysława Reymonta "Ziemia obiecana" i dokonał rzeczy, jaka filmowcom udaje się niezmiernie rzadko - nakręcił arcydzieło, które bije na głowę literacki pierwowzór. Z opowieści o trzech przyjaciołach z fabrycznego miasta - Polaku, Niemcu i Żydzie - stworzył niezwykły fresk, którego bohaterem jest także miasto - brzydka i równocześnie wspaniała, budząca się do cywilizacyjnego skoku XIX-wieczna Łódź. W filmie genialne kreacje stworzyli Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak i Andrzej Seweryn, ulubieni aktorzy reżysera.

Obraz nominowany do Oscara w kategorii "najlepszy film zagraniczny" przegrał o włos z "Dersu Uzałą" Kurosawy - słabszą opowieścią o kirgijskim myśliwym. To film wciąż oglądany na całym świecie, uwielbiany przez amerykańskich filmowców. Pokazują go w ramach promocji kina europejskiego do dziś między innymi Martin Scorsese i Francis Ford Coppola.

Ale lata 70. to również czas "romansu" Wajdy z Iwaszkiewiczem, gdy powstały dwa wybitne filmy: "Brzezina" i "Panny z Wilka", przez wielu uważane za najdoskonalsze obok "Ziemi obiecanej" obrazy polskiego reżysera. Dalszą współpracę artystów przerwała śmierć Iwaszkiewicza w 1980 roku.

W "Brzezinie" - opowiadaniu wręcz wzorcowym dla twórczości pisarz, w którym spotykają się Eros i Tanatos - bóg miłości i bóg śmierci, Wajda wykorzystał swój malarski talent i zmysłowość tej prozy. Drugie dzieło - "Panny z Wilka" powstało w 1979 roku, a reżyser zdobył za nie drugą po "Ziemi obiecanej"nominację do Oscara. Nostalgiczną opowieść o przemijaniu, tęsknocie za młodością i pierwszymi uniesieniami (Iwaszkiewicz mówił, że opowiada o pamięci, która niweczy teraźniejszość) Wajda przeniósł na ekran, zachowując charakterystyczny dla pisarza sensualizm i rozbuchany erotyzm. Film jest wielkim popisem kobiecego kwartetu: Anny Seniuk, Mai Komorowskiej, Krystyny Zachwatowicz i Stanisławy Celińskiej.

Ale nieco wcześniej Wajda nakręcił film, którym mocno naraził się władzy.

Birkut i konflikt z władzą

W 1975 roku nastąpił zwrot w twórczości reżysera. W Polsce miały miejsce przełomowe wydarzenia, a Wajda, dotąd unikający otwartego konfliktu z władzą komunistyczną, wystąpił na Forum Filmowców w Gdańsku, zarzucając decydentom brak swobody twórczej. Pracował nad zapomnianym scenariuszem Aleksandra Ścibora-Rylskiego "Człowiek z marmuru".

Bohaterką tego filmu jest młoda studentka reżyserii (debiutująca Krystyna Janda), która odkrywa prawdę o zapomnianym przodowniku pracy z lat 50. Dociera do jego dawnych znajomych i odnajduje syna, który odsłania przed nią dramatyczną historię. Obraz nagrodzony w Cannes przez FIPRESCI stanowił manifest kina moralnego niepokoju, a Wajda wówczas nie przypuszczał, że będzie mieć ciąg dalszy.

W styczniu 1981 roku ruszyły zdjęcia do "Człowieka z żelaza", który opisywał wydarzenia z sierpnia 1980 roku. Ścibor-Rylski napisał scenariusz stanowiący kontynuację wydarzeń z "Człowieka z marmuru" i kończący się podpisaniem porozumienia między strajkującymi a komunistami. Oprócz Jerzego Radziwiłłowicza i Krystyny Jandy w filmie wystąpili między innymi Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz. Obraz przyjęto entuzjastycznie. Krytycy docenili - prócz świetnej gry aktorów - płynne połączenie paradokumentalnych ujęć z epicką fabułą. Film nominowano do Oscara, a wcześniej przyznano mu Złotą Palmę w Cannes. Ale komunistyczne władze wycofały obraz z oscarowej rywalizacji.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1989 roku Wajda wszedł do polityki - z inicjatywy Wałęsy kandydował do parlamentu (rekomendowany przez Komitet Obywatelski "Solidarność", którego był członkiem). Startował do Senatu i otrzymał ogromną liczbę głosów. Został senatorem, na szczęścia dla kina - na krótko.

Andrzej Wajda podczas pracy nad "Ziemia obiecaną" | Wikipedia

Wolność i smak porażki

Lata 90. i nadejście upragnionej niepodległości okazują się być dla polskich artystów stanem zawieszenia. Niemal przez całą dekadę powstawały filmy pokazujące, że w nowych okolicznościach, zerwano dialog twórców z widzami. To stało się także udziałem Andrzeja Wajdy, którego takie obrazy, jak "Pierścionek z orłem w koronie" czy "Panna Nikt" nie dorównywały poziomem wcześniejszym filmom. Wyjątkiem był świetny "Korczak" z Wojciechem Pszoniakiem, historia legendarnego nauczyciela i pedagoga.

Przełom nastąpił w 1998 roku, kiedy Wajda znowu dokonał niemożliwego - przeniósł na ekran napisaną trzynastozgłoskowcem epopeję Mickiewicza. "Pan Tadeusz" okazał się dziełem porywającym - i nawet jeśli tylko dla Polaków zrozumiałym, nie umniejsza to jego wielkości. Film obejrzało ponad 6 milionów widzów, zdobył też sześć Polskich Orłów.

W 2000 roku w ręce Andrzeja Wajdy trafia wreszcie upragniony Oscar - honorowy za całokształt twórczości. - Będę mówił po polsku, bo chcę powiedzieć o tym, co myślę, a myślę zawsze po polsku - mówił wzruszony, gdy Jane Fonda wręczała mu nagrodę. Kolejne filmy to już dawny mistrz znów w formie.

W 2007 roku powstał następny osobisty obraz Wajdy - o losach polskich oficerów pomordowanych przez Rosjan w Katyniu i ich rodzin, będący hołdem dla zamordowanego przez NKWD ojca reżysera. Wajdzie udało się objąć opowieścią więcej niż tylko Katyń, pokazując jednocześnie represje stosowane przez hitlerowców na zachodzie Polski. Maja Ostaszewska, Danuta Stenka, Magdalena Cielecka i Maja Komorowska stworzyły wyciszone, przejmujące kreacje. Film otrzymał nominację do Oscara, choć znów obraz Wajdy ominęła statuetka. Porażająca końcowa scena - mordowania strzałem w tył głowy oficerów - trwała pod powiekami widzów jeszcze długo po seansie.

Zwiastun filmu "Katyń"
Zwiastun filmu "Katyń"Akson Studio

Rok później Wajda znowu wrócił do kameralnego kina, kręcąc "Tatarak" według opowiadania Iwaszkiewicza. Film z Krystyną Jandą w głównej roli, w którym rozważania o śmierci łączyłą się z próbą pokazania umowności sztuki filmowej, nie potrafiącej w pełni oddać rzeczywistości, został doceniony na Berlinale. Otrzymał Nagrodę imienia Alfreda Bauera, przyznawaną reżyserom, którzy wyznaczają nowe trendy.

W 2013 roku, po latach przymiarek, w momencie, narastania falo ataków skierowanych przeciw Lechowi Wałęsie, Wajda nakręcił film o przywódcy Solidarności. Czuł się w obowiązku zamanifestować solidarność z legendarnym przywódcą antykomunistycznej pozycji, powstał więc obraz będący ukłonem w stronę bohatera, mimo że Wajda nie ukrywał niewygodnych faktów z jego biografii. Ramą fabularną jest wywiad przeprowadzony z Wałęsą przez Orianę Fallaci w 1981 roku, ale mimo że Robert Więckiewicz jako Wałęsa robi wrażenie, opowieść okazuje się nazbyt uproszczona - niczym w akademickim podręczniku. Swoją premierę film miał na festiwalu w Wenecji, gdzie został przyjęty bardzo ciepło, choć posłanie go do Oscara wydawało się nietrafionym wyborem.

Testament mistrza

W 2015 roku Wajda pracował nad filmem "Powidoki", który w założeniu miał być hołdem złożonym mistrzowi jego młodości - Władysławowi Strzemińskiemu, artyście zniszczonemu przez komunistyczny system, ukaranemu za niepokorność i wierność sobie. Powstał obraz będący przestrogą przed rzeczywistością, w której władza chce zawładnąć życiem i działaniami ludzi. Film-ostrzeżenie będący wołaniem o potrzebę wewnętrznej wolności twórcy, odczytano w kontekście licznych prób ingerencji władzy w sztukę, jak dzieło niemal prorocze. Jak testament mistrza.

Dziś, dokładnie rok po śmierci reżysera słowa bohatera filmu "Każdy wybór jest dobry, jeśli jest twój" wybrzmiewają jeszcze dosadniej i mocniej niż w dniu premiery ostatniego obrazu mistrza.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu kaucji - wprowadza także szereg zmian usprawniających działanie systemu.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Trwa proces byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych i spowodował wypadek. Sąd przesłuchał poszkodowane w zdarzeniu. Jedna z kobiet mówiła o dwuznacznych i wulgarnych żartach policjanta, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym.

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Źródło:
PAP

Rosjanie nie wystrzelili - jak początkowo sądzono - międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) w Ukrainę. Był to "nowy typ" pocisku balistycznego średniego zasięgu - przekazali urzędnicy z krajów zachodnich analizujący czwartkowy atak na miasto Dniepr. Biały Dom przekazał, że Moskwa wysłała USA krótko przed atakiem informację o planowanym użyciu "eksperymentalnego" pocisku balistycznego średniego zasięgu. Wieczorem o zastosowaniu tej broni - Oriesznika - w wystąpieniu telewizyjnym poinformował też Władimir Putin. Wcześniej wojskowi z Kijowa twierdzili, że na Dniepr spadł pocisk ICBM.

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl