W sobotę wieku 83 lat zmarł Dick Dale, znany jako "król gitary surfowej" i muzyki w stylu surf, której - jak twierdził - był twórcą.
O śmierci muzyka poinformował w niedzielę Sam Bolle, który grał w jego zespole na kontrabasie. Nie podał bliższych szczegółów ani przyczyny zgonu.
Dale skomponował między innymi takie przeboje jak "Misirlou" z 1962 r. (wykorzystany w filmie "Pulp Fiction" Quentina Tarantino), "Let's Go Trippin'", "The Wedge" i "Night Rider".
Twierdził, że stworzył muzykę surf
Dale twierdził, że to on, a nie zespół The Beach Boys, stworzył muzykę w stylu surf. Na pomysł jej skomponowania miał wpaść podczas uprawiania surfingu na oceanie, kiedy połączył szum fal rozbijających się o skały z jego ulubioną muzyką rockabilly.
Muzyka komponowana przez Dale'a i The Beach Boys dominowała, zwłaszcza w Kalifornii, w latach 50. i na początku lat 60. XX wieku.
Popularność muzyki surf w USA nieco zmalała wraz z "inwazją" na początku lat 60. brytyjskiego rocka, a zwłaszcza zespołu The Beatles.
Autor: ads//now / Źródło: PAP