- W ubiegłym roku do Polski trafiło w sumie 77 tys. ton niebezpiecznych odpadów - poinformowała Magda Gosk z Wydziału Transgranicznego Przemieszczania Odpadów Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Większość z nich została przeznaczona do odzysku. Gosk zapewniła przy tym, że proces jest bezpieczny dla środowiska. - Nie ma możliwości, by nastąpiło negatywne oddziaływanie na środowisko – mówiła na antenie TVN24.
Jak pisaliśmy, z Salwadoru do Polski wysłano transport 72 ton niebezpiecznych odpadów przeznaczonych do utylizacji. Mają trafić do zakładu utylizacyjnego w Strzemieszycach (dzielnicy Dąbrowy Górniczej). Mieszkańcy nie kryją obaw o swoje zdrowie.
Pozwolenie na przewóz wydał Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. - W Salwadorze nie ma żadnej instalacji pozwalającej na utylizację tego typu odpadów – poinformowała Magda Gosk z Wydziału Transgranicznego Przemieszczania Odpadów GIOS. Jak dodała, przewóz odbywa się zgodnie z ustaleniami zawartymi w Konwencji Bazylejskiej ratyfikowanej przez Polskę. Rolą GIOS jest zaś nadzór nad transportem.
"Niebezpieczne", ale "nie toksyczne"
Ekspertka zaznaczyła przy tym, że chodzi o transport odpadów „niebezpiecznych”, ale nie „toksycznych”. - Odpady niebezpieczne mogą być toksyczne, ale nie muszą - podkreśliła. Jak dodała, "w ubiegłym roku do Polski trafiło w sumie 77 tys. ton niebezpiecznych odpadów". – Większość stanowiły odpady przeznaczone do odzysku i po odpowiednim procesie do ponownego użycia. W ten sposób wykorzystuje się np. niektóre rodzaje akumulatorów – powiedziała.
Gosk wyjaśniła, że zarówno unieszkodliwianie, jaki proces odzyskiwania surowców z niebezpiecznych odpadów, są szczegółowo unormowane, a zajmujące się tym firmy zawsze muszą posiadać odpowiednie instalacje i zgody wydane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. - To działalność komercyjna, która opiera się na umowie między firmą, która wysyła odpady, a tą która przyjmuje odpady– dodała. Nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, ile zarabiają na tym firmy i jak dochodowy jest to biznes.
Co ze środowiskiem?
Na pytanie, czy utylizacja odpadów jest nieszkodliwa dla środowiska, odpowiedziała: „oczywiście”. - Zawsze przed przywozem odpadów, w danym zakładzie odbywa się kontrola instalacji. W razie braku zastrzeżeń wydawana jest zgoda na utylizację – tłumaczyła. Co więcej instalacje wyposażane są w ciągły pomiar emisji gazów i pyłów, a w razie "jakichkolwiek zakłóceń w procesie" instalacja jest zatrzymywana. - Nie ma możliwości, by nastąpiło przekroczenie emisji czy negatywne oddziaływanie na środowisko – zapewniła.
Do Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice