"Uderzył żonę, był agresywny wobec policjanta i ratownika". Ale to oni usłyszeli wyrok

[object Object]
Policjant i ratownik zostali oskarżeni, teraz zapadł wyrok TVN 24 Katowice
wideo 2/3

Ratownik przyjechał na wezwanie rodziny opatrzyć kobietę pobitą przez męża, a policjant - odseparować ofiarę od sprawcy. Po sześciu latach procesu wyrok w tej sprawie usłyszeli dzisiaj ratownik i policjant. Pierwszy już nie pracuje w pogotowiu, drugi może teraz stracić pracę. - Zostałem uznany winnym tego, że prawidłowo przeprowadziłem interwencję. Czuję się, jakbym dostał w twarz - mówi policjant.

Ratownik medyczny Łukasz Ch. i policjant Krzysztof K. usłyszeli w czwartek prawomocny wyrok w Sądzie Okręgowym w Katowicach.

Sąd przyjął, że K. przekroczył swoje uprawnienia służbowe w ten sposób, że w trakcie interwencji wspólnie i w porozumieniu z Ch. pobili mieszkańca Katowic Arkadiusza S., bijąc go rękami po twarzy i kopiąc w głowę, przez co narazili go na niebezpieczeństwo utraty życia. Ratownika skazał na grzywnę, policjantowi warunkowo umorzył postępowanie z okresem próbnym na dwa lata. K. musi też zapłacić pokrzywdzonemu 500 zł nawiązki i 1000 zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym.

Jak powiedziała sędzia, okoliczności zdarzenia dawały podstawy do zastosowania "dobrodziejstwa w postaci warunkowego umorzenia" również wobec ratownika. Ale był on w przeszłości karany (nie było to przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu), co wyklucza takie rozstrzygnięcie. Sąd mógł mu tylko złagodzić karę grzywny, co zrobił.

Policjant miał nieskalaną przeszłość.

- Nie rozumiem tego wyroku. W aktach sprawy nie ma ani jednego dowodu, tylko przypuszczenia, domniemania - komentuje Jerzy Feliks, obrońca skazanych. - To salomonowe wyjście. Sąd wie, że wedle ustawy o policji, do pracy w policji nie dopuszcza wyrok skazujący, a w przypadku umorzenia decyduje komendant. Jednak praktyka jest taka, że komendanci częściej zwalniają policjantów z warunkowym umorzeniem na koncie. W efekcie policjant może stracić pracę, bo obezwładniał pijanego i agresywnego sprawcę przemocy domowej, a ratownik został skazany za to, że mu w tym pomagał, za obywatelską postawę.

Adwokat zapowiada, że wystąpi o pisemne uzasadnienie wyroku i będzie interweniował w tej sprawie u rzecznika praw obywatelskich oraz ministra sprawiedliwości.

"Uderzona przez męża nie pierwszy raz"

To był już piąty wyrok w tej sprawie. Toczy się ona sześć lat. Trzy razy była kierowana do sądu pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia po apelacjach prokuratury.

Pierwsze trzy składy sędziowskie pierwszej instancji uniewinniły obu oskarżonych. Czwarty obu skazał na kary grzywny.

Od ostatniego wyroku odwołały się wszystkie strony. Prokuratura żądała kar więzienia w zawieszeniu. Sędzia okręgowa Barbara Baj, jako skuteczne uznała tylko apelacje oskarżonych i ich obrońcy.

Wszyscy sędziowie, w tym ten, który skazał ratownika i policjanta oraz dzisiaj okręgowy zgodzili się, że interwencja pogotowia i policji z 1 stycznia 2013 roku w domu Arkadiusza S. była uzasadniona.

- Jest Nowy Rok, teściowa wzywa karetkę pogotowia, ratownicy informują o tym policję, policja przyjeżdża na miejsce i dowiaduje się od kobiety, że została ona uderzona przez męża i że nie pierwszy raz było takie zdarzenie. [Oskarżeni - red.] widzą ją zakrwawioną, czyli mamy sytuację taką, że przyjechali do przemocy domowej - przypomniała dzisiaj sędzia Baj.

To, co się wydarzyło dalej, nazwała "konsekwencjami zdarzenia wywołanego przez pokrzywdzonego", czyli Arkadiusza S.

Był pijany, co wykazało badanie w izbie wytrzeźwień, gdzie ostatecznie został przewieziony feralnego dnia, by odseparować go od ofiary. Nie chciał podać policjantowi swoich danych i zaczął oddalać się z ulicy - miejsca interwencji - do domu. Wtedy policjant zaczął go obezwładniać, a ratownik mu w tym pomagał.

- Z opisu nie tylko oskarżonych, ale również członków rodziny pokrzywdzonego wynika, że był on bardzo pobudzony, że zachowywał się agresywnie, wulgarnie wobec funkcjonariuszy i sanitariuszy. To determinowało dalsze zachowanie oskarżonych. Niewątpliwe konieczne było użycie wobec pokrzywdzonego chwytów obezwładniających, użycie gazu, wykręcanie rąk, skucie kajdankami, położenie na ziemię - mówiła sędzia.

Dodała, że do tego momentu nie można oceniać postępowania oskarżonych i wyeliminowała je z opisu czynu. Na tym polega jej modyfikacja poprzedniego, skazującego wyroku pierwszej instancji.

"Dlaczego mnie kopiecie"

- Zdarzenie interesuje sąd tak naprawdę od momentu, gdy pokrzywdzony został już położony czy rzucony na ziemię - mówiła Baj.

Wersje pokrzywdzonego i oskarżonych są różne. Oni twierdzą, że uderzał głową o kostkę brukową, dlatego ratownik docisnął mu kolanem głowę do ziemi, żeby sobie nie złamał nosa. On twierdzi, że był przez nich bity i kopany. Obdukcja wykazała stłuczenie twarzy.

Świadków bicia nie było.

- Całe zdarzenie odbywało się za samochodem, w związku z czym nawet najbliżsi [Arkadiusza S. - red.] nie widzieli, co tam się dzieje. Jedynie ojciec słyszał wołanie syna, "dlaczego mnie kopiecie" - mówiła Barbara Baj.

Uznała, że skoro pokrzywdzony już wtedy tak krzyczał, nie mógł mieć w zamiarze zaplanowanej intrygi, polegającej na pomówieniu oskarżonych, że zachowywali się nad wyraz brutalnie.

- Była to reakcja na zachowanie, jakie wtedy było wobec niego stosowane - orzekła.

Ostatecznie jako dowód przyjęła opinię jednego z trzech biegłych, powoływanych przez sądy pierwszej instancji, - Jednoznacznie odniósł się do wersji stron i wskazał, że niestety przy wersji oskarżonych pokrzywdzony musiałby mieć dodatkowe obrażenia, zadrapania naskórka, które nie zostały ujawnione przy badaniu pokrzywdzonego. Obrażenia po jednej stronie twarzy są wynikiem kopnięcia, ale nie było ono silne, bo doszłoby do złamania twarzoczaszki - mówiła sędzia.

Otoczka zdarzenia, zdaniem sądu, przemawia za tym, że ani stopień szkodliwości czynu, ani stopień zawinienia oskarżonych nie są tak wysokie, by nie można zastosować warunkowego umorzenia. A wystarczającą represją jest dla oskarżonych samo postępowanie. - Uzmysłowi im - dodała - że podczas kolejnych interwencji czy pomocy w interwencji muszą trzymać nerwy na wodzy i nie dać się sprowokować.

"Czuję się, jakbym dostał w twarz"

Krzysztof K. był na wszystkich rozprawach. Pamięta, że Arkadiusz S. miał otarcia naskórka na twarzy oraz że nie wszyscy jego najbliżsi byli za samochodem - czyli, że niektórzy mogli widzieć zdarzenie, a nikt z nich nie zeznał, że S. był bity. W sądzie pierwszej instancji wnioskował o powołanie biegłego do spraw technik interwencji, by ocenił, czy obrażenia S. mogły powstać w trakcie przepisowego obezwładniania. Wniosek został odrzucony.

- Zostałem uznany winnym tego, że prawidłowo przeprowadziłem interwencję - mówi. - Czuję się, jakbym dostał w twarz.

Zapytaliśmy rzeczniczkę śląskiej policji, jaką decyzję komendant podejmie w sprawie Krzysztofa K. Czekamy na odpowiedź.

Ratownik stracił etat w pogotowiu już po przedstawieniu aktu oskarżenia.

Autor: Małgorzata Goślińska/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: policja.pl

Pozostałe wiadomości

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kraje, które nawiedziła powódź, będą mogły korzystać z 10 mld euro z funduszu spójności - oznajmiła Ursula von der Leyen w trakcie konferencji prasowej we Wrocławiu. Jak podkreśliła, chodzi o 100-procentowe finansowanie, gdyż "czas jest wyjątkowy i działania muszą być wyjątkowe". Premier Donald Tusk przekazał po spotkaniu z szefową KE Ursulą von der Leyen, że nasz kraj przygotuje plan odbudowy terenów popowodziowych.

Szefowa KE: 10 miliardów euro dla krajów dotkniętych powodzią

Szefowa KE: 10 miliardów euro dla krajów dotkniętych powodzią

Źródło:
PAP

"Funkcjonariusze ABW zatrzymali właśnie osobę, która przebrana w mundur dezinformowała mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego. Trwają czynności ABW i prokuratury" - przekazał premier Donald Tusk. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował, że to 26-letni mieszkaniec jednej z miejscowości niedaleko Wrocławia. Niedługo później prokurator Robert Tomankiewicz z dolnośląskiego wydziału Prokuratury Krajowej przekazał, że ABW zatrzymała dwóch mężczyzn.

Dezinformacja o wysadzaniu wałów. Akcja ABW 

Dezinformacja o wysadzaniu wałów. Akcja ABW 

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda w piątek od rana będzie przebywał na Dolnym Śląsku, a następnie również w innych częściach tych terenów, które najbardziej ucierpiały wskutek powodzi - poinformował szef BBN Jacek Siewiera. Dodał, że wizyta zostanie zrealizowana tak, aby nie ingerować w prace służb i nie zaburzać działań ratowniczych. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 18.50 wynosi 642 cm.

Prezydent pojedzie na Dolny Śląsk

Prezydent pojedzie na Dolny Śląsk

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W Krośnie Odrzańskim praca wre. Nad Odrą "wyrastają" kolejne ścianki szczelne - to one mają uchronić miasto przed ewentualnym zalaniem, gdy dotrze fala kulminacyjna z południa Polski. Przygotowania mogłyby iść jeszcze sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze. Burmistrz miasta apeluje o pomoc do ministra transportu. - Potrzebujemy decyzji tu i teraz - mówi Grzegorz Garczyński.

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Źródło:
TVN24
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych przed godziną 16 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 643 centymetry przy trendzie rosnącym.

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Do spożycia nie nadaje się woda dostarczana do mieszkańców Lanckorony i Skawinek w powiecie wadowickim - poinformował w czwartek Urząd Gminy w Lanckoronie (Małopolska). Sanepid wykrył w niej zanieczyszczenie mikrobiologiczne bakteriami Escherichia coli.

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Źródło:
PAP

W sierpniu 2024 roku średnia cena koszyka zakupowego spadła o 17 złotych w skali miesiąca - informuje ASM Sales Force Agency. Autorzy najnowszego "Badania i Raportu Koszyk Zakupowy" podkreślają, że już tylko w pięciu sklepach za zestaw najpopularniejszych produktów użytku codziennego trzeba zapłacić ponad 300 złotych. Gdzie zapłacimy najmniej za zakupy?

Ceny zaczęły spadać. Oto najtańsze sklepy w Polsce

Ceny zaczęły spadać. Oto najtańsze sklepy w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

W związku ze zgłoszonymi przypadkami szabrownictwa na terenach powodziowych prokuratury podjęły działania w kierunku ścigania sprawców takich przestępstw. Złodzieje wykorzystują sytuację i okradają domy, garaże, sklepy, stacje benzynowe. Za kradzież grozi do pięciu lat więzienia. Za tak zwaną kradzież zuchwałą za kratki można trafić nawet na osiem lat.

Wykorzystują powódź i szabrują. Prokuratura reaguje

Wykorzystują powódź i szabrują. Prokuratura reaguje

Źródło:
PAP

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na skrzyżowaniu ulic Odrowąża i Matki Teresy Kalkuty na Bródnie doszło do wypadku z udziałem rowerzystki oraz tramwaju. Kobieta została zabrana do szpitala.

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do zwiększenia środków na pomoc dla powodzian, a także na lepsze przygotowanie UE na klęski żywiołowe. Europosłowie chcą, by Fundusz Solidarności był "współmierny do rosnącej liczby i dotkliwości klęsk żywiołowych w Europie".

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Źródło:
PAP

Powodzie, które są wynikiem działalności niżu Boris, doprowadziły do śmierci 24 osób w Europie Środkowej. W Polsce i w Rumunii zginęło po siedem osób, a w Austrii i w Czechach - po pięć. Żywioł pozostawił za sobą szlak zniszczeń, który zaczyna się w Rumunii, a kończy na Polsce.

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Źródło:
PAP, Reuters

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP