Ponad 377 tysięcy uczniów ósmych klas rozpoczęło trzydniowy okres zdawania egzaminów, które mają dać im przepustkę do kolejnych szkół. Poniedziałek to ósmy dzień ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Między związkowcami a rządem trwa pat, premier zaprasza do rozmów przy okrągłym stole "zaraz po świętach", ponad 100 szkół podpisuje się pod listem otwartym do premiera, domagając się powrotu do rozmów jeszcze przed świętami. - Zazdroszczę tym społeczeństwom, w których zawód nauczyciela cieszy się dużym prestiżem - podkreśla językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Relacjonujemy najważniejsze wydarzenia związane ze strajkiem nauczycieli i egzaminami ósmoklasistów.
Kuratorium Oświaty w Katowicach poinformowało Polską Agencję Prasową, że z danych przekazanych przez dyrektorów placówek wynika, że w poniedziałek w województwie śląskim strajkowało 38,48 procent przedszkoli i szkół oraz blisko 70 procent nauczycieli. Jak dodała dyrektor Wydziału Jakości Kształcenia w katowickim kuratorium Anna Kij, odsetek nauczycieli, którzy przystąpili do pracy w poniedziałek, zwiększył się o 11 procent w stosunku do ubiegłego tygodnia. Wtedy – według danych kuratorium – nie strajkowało około 20 procent nauczycieli.
- Jestem nauczycielem w czwartym pokoleniu. Już mój pradziadek był nauczycielem, moi dziadkowie, moi rodzice. Czuję duży związek z tym zawodem, posłannictwem. To byli nauczyciele wiejscy o specyficznym etosie. Potem miałem do czynienia z nauczycielami jako uczeń i te doświadczenia były zazwyczaj dobre - mówił w „Tak jest” prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca, współzałożyciel Społecznego Komitetu „Wspieramy Nauczycieli”. - Zazdroszczę tym społeczeństwom, w których zawód nauczyciela cieszy się dużym prestiżem. Chciałbym, żeby i u nas tak było - dodał.
112 szkół podpisało się pod listem otwartym skierowanym do rządu. Nauczyciele apelują w nim o zorganizowanie spotkania w formule okrągłego stołu przed świętami wielkanocnymi.
"W związku z przedłużającym się strajkiem wyrażamy nasze zaniepokojenie brakiem woli natychmiastowego podjęcia dialogu ze strony rządu i domagamy się spotkania okrągłego stołu jeszcze przed świętami wielkanocnymi" - czytamy w liście.
"Powinno ono odbyć się z inicjatywy rządu w szerszym gronie przedstawicieli wszystkich grup: nauczycieli, uczniów, rodziców, samorządów i związków zawodowych" - napisali nauczyciele.
"W trosce o naszych uczniów chcielibyśmy jak najszybciej wrócić do naszych obowiązków" - podkreślili.
Premier pytany, dlaczego termin rozmów przy okrągłym stole wyznaczył dopiero po świętach, zaznaczył, że "teraz, przed świętami, odbywają się egzaminy. Do środy są egzaminy w szkołach podstawowych".
CZYTAJ WIĘCEJ:
Premier: wierzę w to, że okrągły stół będzie takim nowym otwarciem, taką dyskusją ogólnonarodową - nie waham się użyć tego słowa - dla poprawy systemu oświaty
- Jeżeli chcemy naprawiać państwo, to trzeba wejść w głęboką naprawę systemu oświaty - ocenił premier Morawiecki.
Premier: zapraszamy do rozmów przy okrągłym stole zaraz po świętach
Morawiecki: przygotowujemy dzisiaj pewne założenia i przedstawimy je w ciągu dwóch, trzech dni, jeszcze przed świętami
Premier Mateusz Morawiecki: uczniowie nie powinni być zakładnikami jakichkolwiek sporów
Politycy w poniedziałek w Sejmie komentowali propozycję premiera Mateusza Morawieckiego, dotyczącą rozmów z nauczycielami przy okrągłym stole i trwający strajk nauczycieli.
Cóż to za rząd, który potrzebuje 10 dni strajku, żeby wysłać zaproszenie na negocjacje? Kompromitacja - ocenił poseł PO Marcin Kierwiński, odnosząc się do stanu rozmów rządu ze związkowcami. - Dzisiaj trzeba działać, pojechać do nauczycieli, przeprosić i dać te pieniądze - apelował rzecznik PSL Jakub Stefaniak.
- Miała być dobra szkoła na miarę XXI wieku, a mamy chaos, bałagan i lekceważenie nauczycieli - komentowała była minister edukacji Krystyna Szumilas. Ryszard Czarnecki (PiS) podkreślał, że do zakończenia strajku potrzebna jest przede wszystkim "dobra wola".
Aktor Maciej Stuhr: to, kto będzie uczył nasze dzieci i w jaki sposób, wpłynie na to, w jakim kraju będziemy żyć
- Im lepiej wykształcimy dzieciaki, tym mniej bzdur one narobią w życiu i tym bardziej będą rozwijać naszą ojczyznę - przekonywał aktor w rozmowie z TVN24. Jego zdaniem "dbanie o nauczycieli, podobnie jak o zdrowie, jest (…) elementem patriotycznym".
- Warto się przypatrzeć temu, co się dzieje z nauczycielami dziś i zastanowić się, czy chcemy, żeby z nami się to kiedyś stało - powiedział Maciej Stuhr.
Stuhr: to, co się dzieje dzisiaj w Polsce - związane z tym strajkiem - to jest też dobra lekcja dla wszystkich pracowników służby zdrowia, dla wszystkich urzędników państwowych, rolników, górników.
- Jeżeli kiedykolwiek państwo zechcecie zastrajkować, to też będziecie opluci, zmieszani z błotem, będziecie uważni za przeciwników politycznych, za wrogów ojczyzny, za wrogów Jezusa Chrystusa Króla Polski - powiedział aktor.
Wsparcie dla strajkujących nauczycieli wyraził w rozmowie z TVN24 także aktor Maciej Stuhr.
- Myślę, że każdy ma prawo do strajku - powiedział. Podkreślił, że "jeżeli nie damy sobie tego prawa, będziemy się obrzucać błotem, to wtedy odbieramy samym sobie też na przyszłość prawo do protestu".
Poparcie dla nauczycieli wyrażono na wiecach również w innych polskich miastach. Demonstracje odbyły się między innymi w Gnieźnie, Malborku i Jastrzębiu-Zdroju.
- My absolutnie nie jesteśmy przeciwko dzieciom. Absolutnie nie chcemy występować przeciwko dzieciom, bo za to, co się dzieje jet odpowiedziany rząd - mówiła w rozmowie z TVN24 pani Marta Florkiewicz-Borkowska ze szkoły podstawowej w Pielgrzymowicach.
W Kłodzku odbył się w poniedziałek wiec poparcia dla strajkujących nauczycieli.
Ósmoklasiści zmierzyli się z językiem polskim. ZOBACZ ARKUSZE EGZAMINACYJNE >
- Mnie poruszyła przede wszystkim fala hejtu, która się wylała i to, że społeczeństwo jest tak strasznie podzielone. To było dla mnie zaskakujące, bo wydawało mi się, że powinniśmy wszyscy stać murem za tak ważną rzeczą, jaką jest edukacja - powiedziała w rozmowie z TVN24 Marysia Sadowska.
Artyści organizują koncert, by wesprzeć nauczycieli w czasie strajku.
Jak mówiła w rozmowie z TVN24 wokalistka Marysia Sadowska, która zajmuje się organizacją przedsięwzięcia, "okazuje się, że nauczyciele są dla nas bardzo ważni. Dla nas, artystów, kultura, sztuka, tożsamość narodowa, kultura narodowa, to jak będzie wychowywane młode społeczeństwo jest oczywiście ogromnie ważne".
Szydło: ważne jest również, żeby w tej chwili podjąć decyzję o tym, aby na ten czas, który jest przed nami - przed spotkaniem przy okrągłym stole - zawiesić protest
Wicepremier Beata Szydło w Łącku: dziś lub jutro zostanie przedstawiona koncepcja okrągłego stołu. Zostanie zaprezentowany termin, miejsce, gdzie będziemy się spotykać i rozmawiać
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki przekonywał w poniedziałek, że rozmowy rządu nauczycielami "mogą trwać nawet teraz".
- Jest na stole propozycja ze strony rządu, jest rządowy zespół negocjacyjny, którym kieruje wicepremier Beata Szydło - wskazywał.
Konrad Janiuk, nauczyciel języka angielskiego w warszawskiej szkole, mówił na antenie TVN24: jakbyśmy ten strajk zawiesili, to myślę, że byłyby liche szanse na porozumienie z rządem
Kuratoria w różnych regionach Polski potwierdziły Polskiej Agencji Prasowej, że w województwach opolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, podlaskim, dolnośląskim, śląskim i lubelskim egzaminy rozpoczęły się bez przeszkód.
Michał Sękowski, nauczyciel języka angielskiego, po tygodniu strajku postanowił zawiesić w nim swój udział. Jak twierdzi, nadal popiera postulaty nauczycieli, ale według niego protest przybrał zły obrót, przez co cierpią uczniowie.
- Nie mam przekonania, czy wywalczone kilkaset złotych kosztem choćby jednego ucznia dałoby mi satysfakcję - przyznaje.
Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała na swojej stronie arkusze egzaminów z języka polskiego dla ósmoklasistów.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz mówił w poniedziałek, że "Wielki Tydzień wymaga od pana premiera wielkich decyzji". Zapowiedział, że Związek Nauczycielstwa Polskiego weźmie udział w obradach okrągłego stołu, który zaproponował Mateusz Morawiecki.
Na szkole podstawowej w Kamiennej Górze, gdzie zatrudniona jest wiceminister edukacji Marzena Machałek, nauczyciele zawiesili transparent z napisem "Marzenko, wracaj do nas, popracuj 'dla idei'".
Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela w poniedziałek na konferencji zapewnił, że "są już skompletowane składy egzaminacyjne na drugi dzień egzaminu".
Potwierdził również, że nie było informacji o zakłóceniach podczas egzaminów ósmoklasistów w łódzkich podstawówkach.
Broniarz: jeżeli protest będzie się tak rozwijał, to matury są poważnie zagrożone
Sławomir Broniarz: ponawiamy apel do rządu o niezwłoczne rozpoczęcie rozmów na tematy płacowe
Szef ZNP: nie da się podczas jednego posiedzenia okrągłego stołu zobaczyć najbardziej palących problemów w oświacie
Broniarz o podwyżkach dla nauczycieli: nie przyjmujemy jako argumentu stwierdzenia, że budżet państwa to, co miał dać, już dał
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz: storna rządowa, także w dniu dzisiejszym, poprzez wypowiedź pana (wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego - red.) Jarosława Gowina odrzuciła jakąkolwiek możliwość negocjacji ze związkami zawodowymi
Jarosław Gowin w poniedziałek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 i tvn24.pl powiedział, że "doszliśmy, jeżeli chodzi o rozwiązania płacowe, do granicy możliwości polskiego budżetu. Dalej się nie cofniemy".
Była szefowa MEN Krystyna Szumilas (PO): obawiam się, że przy takiej podstawie rządu, twardej postawie w stosunku do nauczycieli, ten okrągły stół niestety niewiele zmieni
Rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego Jakub Stefaniak mówił z kolei, że rządzący "może we wtorek albo w środę w 2021 roku taki okrąg stół zorganizują".
Pierwszy dzień egzaminów ósmoklasisty rozpoczął się we wszystkich szkołach w Podlaskiem bez zakłóceń - poinformowała w poniedziałek Polską Agencję Prasową Okręgowa Komisja Egzaminacyjna (OKE) w Łomży. Z oficjalnych danych zamieszczonych na stronie internetowej OKE w Łomży wynika, że egzamin ósmoklasisty w Podlaskiem zdaje w sumie 10 786 uczniów w 382 szkołach.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej minister edukacji narodowej Anna Zalewska mówiła między innymi o przebiegu egzaminów ósmoklasistów.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjnej w Gdańsku poinformowała PAP, że nie dotarły do niej żadne sygnały mogące świadczyć o nieprawidłowościach w przebiegu egzaminu ósmoklasisty w województwie pomorskim i kujawsko-pomorskim.
Uczniowie trzech szkół podstawowych w gminie Jonkowo na Warmii będą pisać egzamin ósmoklasisty w jednym budynku szkolnym. Powodem takiej decyzji była obawa, że z powodu strajku nauczycieli nie uda się skompletować osobnych komisji w każdej z tych szkół.
O przeprowadzeniu egzaminu w jednym miejscu zdecydowały dyrekcje szkół w Jonkowie, Wrzesinie i Nowym Kawkowie.
Klara Klinger z "Dziennika Gazety Prawnej" w rozmowie z TVN24: bardzo jest ciekawe, kto zostanie zaproszony do tych rozmów przy okrągłym stole
W zespole szkół ogólnokształcących w Zambrowie strajkujący nauczyciele postanowili zawiesić strajk po to, by sklasyfikować uczniów, którzy przystępują w maju do matur.
- Komitet strajkowy zapowiedział w piątek, że ten strajk zostaje zawieszony. Ja tej decyzji nie podejmowałem - mówił w rozmowie z TVN24 dyrektor placówki, Krzysztof Wasiulewski.
Zalewska: w budżecie 2019 roku nie ma pieniędzy na to, aby podwyżki dla nauczycieli były wyższe
Szefowa MEN Anna Zalewska: w większości szkół w tym tygodniu zostały zaplanowane rady, ale oczywiście jest duża część szkół, gdzie mowa jest o 24, 25 kwietnia
Szefowa MEN: jeśli chodzi o matury wszystkie terminy są dotrzymane. Matura przebiegnie, mam nadzieję, bez zakłóceń
Zalewska: 50 procent szkół ponadgimnazjalnych nie strajkuje, tam nikt nie martwi się o klasyfikację czy przebieg matur
Dyrektor Centralne Komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik: egzamin odbył się w 12 741 szkołach dla ponad 377 tysięcy uczniów VIII klas
Smolik podkreślił, że "arkusze egzaminu ósmoklasisty różnią się od arkuszy czy sprawdzianu, który był w klasie szóstej, czy egzaminu gimnazjalnego".
Wyjaśnił, że na przełomie 2016 r. i 2017 r. Centralna Komisja Egzaminacyjna i Okręgowa Komisja Egzaminacyjna przeprowadziły szerokie badania ankietowe wśród ponad tysiąca dyrektorów, 150 egzaminatorów i 2,5 tysiąca uczniów, którzy zostali zapytani, jak powinien wyglądać egzamin. Według Smolika duża część ankietowanych odpowiedziała, że powinien on zawierać więcej zadań otwartych.
- Dzisiaj w przypadku języka polskiego za rozwiązanie zadań otwartych zdający będą mogli otrzymać prawie 70 procent punktów. To zdecydowanie więcej niż w przypadku egzaminu gimnazjalnego czy sprawdzianu - powiedział dyrektor CKE.
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska podczas konferencji prasowej: wszystkie egzaminy we wszystkich szkołach odbyły się zgodnie z procedurami i zgodnie z prawem bez jakichkolwiek zakłóceń
- Dyskusja będzie, ale problemu, który dzisiaj stoi od dłuższego czasu, a tak naprawdę od 8 kwietnia, tam się nie rozwiąże - dodał Baszczyński.
Wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński o zaproszeniu premiera Mateusza Morawieckiego do okrągłego stołu: my na pewno nie odrzucimy tego zaproszenia. Z tym, że rozumiemy to w ten sposób, że ten okrągły stół nie będzie dotyczył (…) postulatu związanego ze wzrostem wynagrodzeń.
- Tam będziemy zapewne rozmawiać o systemie. Jak rozumiem, może wreszcie się rząd zreflektował, że ten system, który zafundował polskiemu dziecku jest po prostu chory, jest zły - ocenił Baszczyński.
W poniedziałek we wszystkich szkołach na Pomorzu Zachodnim rozpoczął się egzamin ósmoklasisty. Jak poinformowano Polską Agencję Prasową w zachodniopomorskim kuratorium oświaty, dyrektorzy szkół nie zgłosili zakłóceń jego przebiegu.
- Już w piątek mieliśmy informacje, że wszystkie komisje w szkołach, w których odbywa się egzamin były skompletowane. Dotyczy to wszystkich trzech dni, w których będzie odbywał się egzamin - powiedział Daniel Wróbel z zachodniopomorskiego kuratorium oświaty
Na Warmii i Mazurach 14 tysięcy uczniów w 516 szkołach przystąpiło w poniedziałek do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. Nie mamy sygnałów, by w którejś ze szkół egzamin się nie rozpoczął o czasie - poinformowała PAP dyrektor wydziału kształcenia, wychowania i opieki kuratorium w Olsztynie Małgorzata Hochleitner.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrektorami szkół, którzy poinformowali nas, że wszystkie komisje egzaminacyjne przystąpiły do pracy - zaznaczyła.
Wszystkie szkoły w regionie są gotowe do przeprowadzenia egzaminu, nie mamy żadnych sygnałów o jakichkolwiek problemach – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej w poniedziałek Karolina Adamska z Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
W Wielkopolsce do rozpoczynającego się w poniedziałek egzaminu ósmoklasisty przystąpi około 36 200 uczniów. Egzamin odbędzie się w ponad 1150 placówkach w regionie.
Bez nieprawidłowości przebiega egzamin ósmoklasistów w województwie małopolskim – poinformował PAP w poniedziałek Jerzy Matwijko, kierownik Wydziału Egzaminów z Zakresu Kształcenia Ogólnego OKE w Krakowie. W województwie małopolskim w poniedziałek do egzaminu przystąpiło 34309 ósmoklasistów w 1385 szkołach.
Wszędzie egzaminy ósmoklasisty odbywają się zgodnie z planem - poinformowała Polską Agencję Prasową w piątek dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie Anna Frenkiel. OKE w Warszawie swoim zasięgiem obejmuje województwo mazowieckie.
- Gdyby coś, gdzieś działo się nie tak, na pewno, to bym wiedziała - dodała Frenkiel.
Smolik: Zdarzały się sytuacje takie, że piszą rodzice, że na przykład podłoga skrzypiała na sali. Takich maili czy zastrzeżeń do przeprowadzenia egzaminu dostajemy około 100-200 rocznie. W tym roku jest ich na razie mniej niż w ubiegłych latach.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z DYREKTOREM CKE:
Smolik został zapytany, czy po ubiegłotygodniowych egzaminach gimnazjalnym do CKE wpłynęły jakieś skargi.
- Nie wpłynęły żadne takie skargi, które byłyby jakkolwiek różne od tego, co wpływało w poprzednich latach - odpowiedział dyrektor CKE.
Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w TVN24: dyrektorzy szkół w obecnej sytuacji dwoją się i troją, żeby ten egzamin zorganizować
W poniedziałek rano gościem Radia Zet był Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. Mówił o zaplanowanych rozmowach przy okrągłym stole, do których premier zaprosił związkowców.
- Jutro, najpóźniej pojutrze wyjdzie zaproszenie z kancelarii premiera, do wszystkich zainteresowanych udziałem w tym okrągłym stołu - przekazał Dworczyk. Powiedział, że do rozmów będą zaproszeni nie tylko przedstawiciele związków. - Chcemy, żeby w tym okrągłym stole wzięli udział przedstawiciele rodziców, samorządów, chcemy, żeby rodzice mieli większy wpływ na szkołę - oświadczył Dworczyk. - Chcemy, żeby była to poważna debata o radykalnych zmianach w systemie oświaty, bo nie chcemy rozmawiać wyłącznie o podwyżce wynagrodzeń, to jest szalenie ważne, ale to nie jest jedyny temat - dodał.
O godzinie 9. rozpoczął się pierwszy egzamin ósmoklasisty. Uczniowie mierzą się ze sprawdzianem z języka polskiego.
Reporter TVN24 Daniel Stenzel jest w jednej z gdańskich szkół podstawowych. - Na razie nie ma informacji, aby gdzieś w Trójmieście egzamin miał się nie odbyć - przekazał.
Jak przekazał reporter TVN24 Marcin Kwaśny, Urząd Miasta Krakowa poinformował, że we wszystkich 122 szkołach podstawowych w tym mieście egzaminy ósmoklasistów odbędą się zgodnie z planem.
Pezda: Wśród strajkujących nauczycieli widzę rosnącą determinację. Są zdesperowani
Pezda: Nauczyciele cały czas liczą, że rząd usiądzie do prawdziwych rozmów. Na razie sytuacja jest taka, że rząd zostawił strajkującym nauczycielom kartkę z długopisem do podpisu. Liczę, że inaczej to się potoczy.
Aleksandra Pezda, dziennikarka, specjalistka do spraw edukacji w TVN24: strajk nauczycieli nie jest przeciwko uczniom
W związku z nadchodzącymi egzaminami maturalnymi I Liceum Ogólnokształcące w Zambrowie zawiesiło strajk.
Protestujących nauczycieli wspierają lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
W oświadczeniu Zarząd Krajowy wyraził poparcie dla nauczycieli "walczących o godne warunki pracy i płacy".
"Zawód nauczyciela zasługuje na szacunek i uznanie całego społeczeństwa, w tym także rządzących. Wyrazem tego szacunku powinny być również odpowiednie warunki pracy i godne wynagrodzenie" - czytamy w dokumencie.
Jak przekazał warszawski ratusz, "nie ma sygnałów", by w którejkolwiek ze stołecznych szkół był problem z przeprowadzeniem egzaminu ósmoklasisty.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin był rano gościem radiowej Jedynki.
- Dobra informacja, którą możemy przekazać - mam z dzisiaj informacje z Ministerstwa Edukacji Narodowej, że wygląda na to, że we wszystkich szkołach ten egzamin powinien się odbyć - mówił Sasin.
#RozmowaPiaseckiego | @Jaroslaw_Gowin: Czeka nas poważna dyskusja, myślę, że już po wyborach, na temat relacji między poziomem wynagrodzeń w sferze budżetowej, który jest za niski a poziomem świadczeń społecznych, który zrobił się bardzo wysoki.https://t.co/VY4Lkah0xK pic.twitter.com/C2Rw2zFVAB
— Rozmowa Piaseckiego (@tvn24rozmowa) 15 kwietnia 2019
Gowin: Dziwię się nauczycielom, że strajkują. Gdybym był nauczycielem, być może nie zgadzałbym się z polityką tego rządu, ale nie odszedłbym od moich uczniów, zwłaszcza w czasie egzaminów.
Gowin: jeżeli chodzi o rozwiązania płacowe, doszliśmy do granic możliwości polskiego budżetu
Gowin: Premier Morawiecki zaprosił środowisko nauczycielskie do okrągłego stołu. Ja poprosiłem premiera, żeby mnie dołączył do delegacji rządowej.
Jego zdaniem rząd "wynegocjował bardzo korzystne porozumienie z częścią środowiska nauczycielskiego".
- Strajk w szkołach to główny przedmiot troski rządu w tej chwili. Z punktu widzenia rządu to najpoważniejszy problem. Zdajemy sobie sprawę, jak wielkim problemem jest to dla milionów rodzin - powiedział wicepremier Jarosław Gowin w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 i tvn24.pl.
W niedzielę w TVN24 odbyła się "Debata Faktów. Polska szkoła". Zaproszeni goście zastanawiali się, jaka jest obecna sytuacja nauczycieli, rozmawiali o przeprowadzonej reformie oświaty i jej skutkach oraz o tym, jaką wiedzę zdobywają, a jaką powinni zdobywać, polscy uczniowie.
Uczniowie trzech szkół podstawowych w gminie Jonkowo na Warmii będą pisać egzamin ósmoklasisty w jednym budynku szkolnym. Powodem takiej decyzji była obawa, że z powodu strajku nauczycieli nie uda się skompletować osobnych komisji w każdej z tych szkół. O przeprowadzeniu egzaminu w jednym miejscu zdecydowały dyrekcje szkół w Jonkowie, Wrzesinie i Nowym Kawkowie. - Z powodu strajku nauczycieli mieliśmy trochę problemów ze skompletowaniem komisji. Dlatego ustaliliśmy wspólnie, że uczniowie z dwóch mniejszych szkół przyjeżdżają do nas - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej dyrektor szkoły podstawowej w Jonkowie Anna Smolska. W komisjach egzaminacyjnych zasiądą dyrektorzy szkół oraz ci nauczyciele, którzy nie uczestniczą w trwającymi od tygodnia strajku oświaty.
W niedzielę strajkujących nauczycieli wspierali mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Na zorganizowanej w mieście manifestacji była Marta Florkiewicz-Borkowska, Nauczycielka Roku 2017.
- To nie my, nauczyciele, jesteśmy odpowiedzialni za to co się teraz dzieje. 2,5 roku temu Nauczyciele Roku zebrali postulaty i wysłali do Pani minister - zaczął się wtedy pomysł z deformą edukacji. Byli wówczas u minister na spotkaniu. Teraz się o tym nie mówi. Rozmawialiśmy czym to grozi, do czego może doprowadzić. Jesteśmy w miejscu, które kotłowało się od lat - powiedziała Nauczycielka Roku.
Podkreślała, że nauczyciele "absolutnie nie są przeciwko dzieciom". - Za to, co się dzieje jest odpowiedzialny rząd. Ja czuję się zakładniczką deformy edukacji. Siedzę w małym pokoiku zamknięta, bo rząd nie chciał podjąć decyzji, które powinien był - mówiła Florkiewicz-Borkowska.
Emeryt apeluje: przekażcie trzynastki na fundusz strajkowy
Jeden z uczestników manifestacji, emerytowany górnik z Jastrzębia-Zdroju, zaapelował o przekazanie przyznanych przez rząd 13. emerytur na fundusz strajkowy pomagający nauczycielom.
- Gdyby płace dla nauczycieli nie zostały zagwarantowane, to mam apel do emerytów i rencistów. Chciałbym, żeby ci, którzy mają emeryturę 3,5-4 tysiące, oddali trzynastą, czyli 888,12 złotych, na fundusz strajkowy nauczycieli - apelował.
Rusza egzamin ósmoklasisty
Rozpoczynający się w poniedziałek egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzany po raz pierwszy. Jego wprowadzenie jest konsekwencją reformy edukacji - wydłużenia nauki w szkołach podstawowych z sześciu do ośmiu lat.
Do egzaminów przystępuje ponad 377 tysięcy uczniów z 12,7 tysiąca szkół. W poniedziałek uczniowie będą pisać egzamin z języka polskiego. Pierwszy test dla ósmoklasistów - z języka polskiego - rozpocznie się o godzinie 9. i potrwa 120 minut (dla uczniów, którym przysługuje dostosowanie warunków przeprowadzania egzaminu, np. dla uczniów z dysleksją, może być przedłużony do 180 minut).
We wtorek ósmoklasistów czeka sprawdzian z matematyki, a w środę z języka obcego.
Tydzień strajku nauczycieli
W miniony poniedziałek rozpoczął się zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych strajk w szkołach. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej "Solidarności". Biorą w nim też udział nauczyciele niezrzeszeni w związkach.
Według ZNP we wtorek strajkowało 74,39 proc. szkół i przedszkoli. W środę i w czwartek, według związkowców, skala protestu była na podobnym poziomie. Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało w poniedziałek, że protestuje 48,5 proc. szkół i placówek.
Dane o liczbie placówek objętych protestem i strajkujących nauczycielach mogą się różnić w różne dni, gdyż nauczyciele codziennie rano, przychodząc do pracy do szkoły czy przedszkola, podejmują decyzję, czy w tym dniu będą protestować czy zawiesić udział w strajku na czas egzaminów.
Autor: ads / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24