Mocny złoty, silna gospodarka - to skłoniło wielu polskich przedsiębiorców do podpisania umów z bankami na wymianę waluty po określonym z góry kursie. Nie przewidziały, że kryzys osłabi polską walutę. Teraz zamiast wymieniać euro na złote po korzystnym kursie, muszą dopłacać, o to spowodowało, że niektóre z nich znalazły się na krawędzi bankructwa - podaje "Gazeta Wyborcza".