Znany brytyjski kucharz James Sharman zamierza otworzyć restaurację w bazie pod Mount Everestem na wysokości 5 tys. m n.p.m. - Mam mieszane uczucia - komentował to na antenie TVN24BiS Piotr Cieszewski, zdobywca Mount Everest. - Jeżeli to ma być taki jednorazowy event, który ośmieli jakieś osoby chcące otworzyć biznes w Koninie, Zabrzu czy Warszawie, to może ma to sens. Ale jeśli miałoby to spowodować, że tam za jakiś czas zobaczymy logo fast-foodu, to bym bardzo był na nie - dodał. Himalaista zwracał uwagę na to, że otwarcie restauracji w tym miejscu może być przedsięwzięciem nie tylko trudnym logistycznie, ale i niebezpiecznym.