Senat przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

[object Object]
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym w Senacietvn24
wideo 2/35

Senat przyjął w piątek późnym wieczorem bez wprowadzania poprawek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowelizacja ta ma umożliwić powrót do orzekania sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy wcześniej uchwalonymi przez Prawo i Sprawiedliwość przepisami zostali zmuszeni do przejścia w stan spoczynku.

Senat przyjął w piątek późnym wieczorem przyjął bez wprowadzania poprawek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, uchwaloną w środę przez Sejm.

57 senatorów zagłosowało za przyjęciem, 26 przeciw, żaden nie wstrzymał się od głosu.

Ta nowelizacja umożliwić powrót do orzekania sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy - przez przepisy uchwalone głosami Prawa i Sprawiedliwości - zostali zmuszeni do przejścia w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia.

"Wczoraj skończyłam 66 lat, więc już w ogóle jestem na odstrzał"

Małgorzata Gersdorf, występując podczas piątkowego posiedzenia Senatu podkreśliła, że jej status jako pierwszego prezesa Sądu Najwyższego trwa niezmiennie od dnia powołania na to stanowisko. Nie tylko dlatego że ma - jak tłumaczyła - zagwarantowaną sześcioletnią kadencję w konstytucji. Także z tego powodu, że - podkreśliła - ani ona, ani żaden inny sędzia SN nie otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy postanowienia o przeniesieniu go w stan spoczynku z kontrasygnatą premiera. Jak zaznaczyła, taki dokument byłby niezbędny do wygaszenia ich służby.

- Nie wolno było ustawodawcy zwykłemu zmienić w trakcie kadencji mojego wieku (przejścia w stan spoczynku - red.), jako wieku 65 lat. Notabene, wczoraj skończyłam 66 lat, więc już w ogóle jestem na odstrzał - powiedziała Gersdorf.

Przed przeprowadzonymi przez PiS zmianami wiekiem emerytalnym dla sędziów było 70 lat.

Profesor Gersdorf w Senacie
Profesor Gersdorf w Senacietvn24

Nowelizacja "zbędna", tempo prac "bulwersujące"

Małgorzata Gersdorf stwierdziła, że "nie może powiedzieć", iż sprzeciwia się nowelizacji ustawy, "bo to byłaby przesada". Podkreśliła jednak, że widzi w niej mankamenty. Przede wszystkim, jej zdaniem nowelizacja była zbędna, bo samo postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej tak regulowało sprawę, że zarówno ona jako pierwsza prezes SN, jak i prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego mogli wezwać sędziów, by powrócili do piastowania swoich funkcji.

Gersdorf nawiązała do tego, że 19 października Europejski Trybunał Sprawiedliwości przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej i zdecydował wstępnie o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych. Zawiesił między innymi stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia, w stan spoczynku. TSUE zalecił, by sędziowie, którzy w świetle nowych przepisów już zostali przeniesieni w stan spoczynku, zostali przywróceni do orzekania.

Pierwsza prezes SN powiedziała też, że "rzeczą, która bulwersuje", jest szybkość prac w parlamencie nad nowelizacją. Powiedziała, że nie chciałaby, "byśmy się przyzwyczajali do tego tak na zawsze". - Bo to nie jest normalne, by ustawa przechodziła w Sejmie przez 3,5 godziny, a następnego dnia trafiała pod obrady w Senacie - mówiła.

Podkreśliła, że ustawy tego rodzaju wymagają refleksji.

"To jest propozycja niemoralna"

- Zdecydowanie negatywnie oceniam propozycję, by sędziowie, którzy (...) zostaną w stanie spoczynku dostawali 100 procent swojego wynagrodzenia. To jest propozycja niemoralna - oświadczyła Gersdorf.

Podsumowując swe stanowisko w sprawie nowelizacji, pierwsza prezes stwierdziła, że "nie jest to ustawa bezwzględnie konieczna, ale (...) ma trwałe rozwiązania i eliminuje najpoważniejsze zastrzeżenia formułowane przez SN pod adresem (dotychczasowych - red.) rozwiązań".

- Mnie jest tylko bardzo przykro, że tyle czasu musiało upłynąć i negatywnych emocji musiało zostać wyrażonych, kiedy można było zrealizować funkcje tej ustawy od razu po pierwszej opinii Sądu Najwyższego, że przepisy intertemporalne (przepisy przejściowe - red.) powinny regulować sytuację sędziów, którzy w danym momencie orzekają - podsumowała Gersdorf.

Gersdorf: szybkość postępowania legislacyjnego ustawy o SN bulwersuje środowisko sędziowskiego
Gersdorf: szybkość postępowania legislacyjnego ustawy o SN bulwersuje środowisko sędziowskiegotvn24

"Od początku wiedzieliście, że naruszacie zapisy konstytucyjne?"

Przez prawie dwie godziny na pytania senatorów odpowiadał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

- Czy przystępując do prac nad przepisami o Sądzie Najwyższy od początku wiedzieliście, że naruszacie zapisy konstytucyjne? - pytała Grażyna Sztark (PO).

W odpowiedzi wicemister stwierdził, że "nowelizacja dotyczy zmiany ustawy o SN, która została zaprezentowana przez prezydenta i od początku ona była zgodna z konstytucją, jest zgodna z konstytucją i nic się w tej mierze nie zmienia". - To, co tu widzimy, jest jedynie realizacją postanowienia TSUE, z którym się nie zgadzamy, ale które wcielamy - dodał. Powiedział, że "kwestią poszanowania prawa jest szacunek dla orzeczenia, jeśli nawet z takim orzeczeniem się nie zgadzamy".

- Jesteśmy rządem UE, szanujemy prawo europejskie i w związku z tym czujemy się zobowiązani do implementowania tego postanowienia w życie. Tylko tyle i aż tyle - oświadczył Warchoł.

"Stanowisko wykracza poza dotychczasowy stan orzecznictwa TSUE"

Jan Żaryn (PiS) zapytał, czy TSUE miał prawo angażować się "w nasze wewnętrzne sprawy dotyczące procedowanej tu ustawy". - Kto jest bardziej odpowiedzialny za to otwarcie drzwi, które już się dokonało (...), czy bardziej rząd, czy bardziej opozycja, która uruchomiła ścieżki wiodące do struktur europejskich? - pytał. - To są pytania od moich wyborców - zaznaczył.

- Co do stanowiska TSUE, to rzeczywiście to stanowisko wykracza zdecydowanie poza dotychczasowy stan orzecznictwa TSUE - uznał wiceminister Warchoł.

- Trybunał wchodzi na - jak mówią prawnicy - obszar nieznany, wręcz wprost się mówi terra incognita. Testują na naszym kraju niestety pewne idee, poglądy związane z superpaństwem i tworzeniem systemu ponadnarodowego w postaci UE, co rzeczywiście zresztą było wcześniej przez opozycję i przez różne osoby związane z opozycją i mieniące się ekspertami niejako wywoływane - kontynuował.

- Byliśmy świadkami tych pielgrzymek do różnych organów UE, gdzie mowa była o sankcjach na nasz kraj, gdzie domagano się tego typu sankcji. To jest bardzo smutne i rzeczywiście przywodzi na myśl jak najgorsze skojarzenia z naszej historii - uznał Warchoł.

Wyznał, że jego "smutek i zażenowanie budzi to, że przedstawiciele naszego kraju, przedstawiciele władzy sądowniczej, mogą domagać się konsekwencji finansowych na swój własny kraj, w sytuacji gdy traktaty w żaden sposób nie pozwalają na kontrolę prawa stanowionego przez suwerenny kraj w zakresie wymiaru sprawiedliwości".

Co w nowelizacji?

Nowelizacja uchwalona w Sejmie w środę w ekspresowym tempie dotyczy przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 r., która weszła w życie 3 kwietnia.

Zakłada umożliwienie sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy musieli przejść w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu.

"Służbę na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego, albo sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego uważa się za nieprzerwaną" - głosi nowelizacja.

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną.

Przepisy przewidują też, że sędziowie Sądu Najwyższego powołani w trybie przewidzianym w ustawie z grudnia 2017 roku, będą przechodzić w stan spoczynku w wieku 65 lat. Usunięto również możliwość złożenia wniosku do prezydenta o przedłużenie dalszego orzekania.

W uzasadnieniu projektu wskazano między innymi, że "inicjatywa ustawodawcza została zainspirowana przede wszystkim":

:: "zastrzeżeniami, także natury konstytucyjnej, dotyczącymi kształtu przepisów o przejściu sędziów w stan spoczynku podnoszonymi przez różne środowiska w kraju, w tym niektóre organy władzy publicznej";

:: "krytyką obowiązujących rozwiązań prawnych podnoszoną przez instytucje Unii Europejskiej, w tym także w związku z toczącym się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE postępowaniem ze skargi Komisji Europejskiej przeciwko Polsce, związanym z procedurami przechodzenia w stan spoczynku";

:: "koniecznością podjęcia środków w celu wykonania nałożonego na Polskę zobowiązania wynikającego z postanowienia Wiceprezesa TSUE z dnia 19 października 2018 r".

Autor: KB//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem, a także zawiejami i zamieciami śnieżnymi. W części kraju drogi mogą być oblodzone. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Lód na drogach, zawieje śnieżne, silny wiatr. Tu aura będzie groźna

Lód na drogach, zawieje śnieżne, silny wiatr. Tu aura będzie groźna

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

- Mamy wszystkie powody, żeby stać się na nowo silną Europą. Polska jest przygotowana do tego zadania - oświadczył premier Donald Tusk podczas oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Ocenił, że "Europa ma szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji". - Nie mam wątpliwości, że polska prezydencja udowodni po raz kolejny, że patriotyzm i integracja europejska są ze sobą powiązane - powiedział natomiast przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Źródło:
TVN24, PAP

- Brak zaproszenia dla ambasadora Węgier na inaugurację polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest "żałosną i dziecinną" decyzją - stwierdził węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Źródło:
PAP

- Nie ma podstaw do tego, żeby minister finansów podejmował jakąkolwiek decyzję - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Marek Safjan, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Odniósł się w ten sposób do przyjęcia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego komitetu PiS, realizującego tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Zdaniem Safjana treść uchwały PKW w tej sprawie to "prawnicze kuriozum".

Profesor Safjan o "prawniczym kuriozum". "Wydaje się, że nie ma żadnej decyzji"

Profesor Safjan o "prawniczym kuriozum". "Wydaje się, że nie ma żadnej decyzji"

Źródło:
TVN24

10 stycznia zapadnie decyzja co do wymiaru kary dla prezydenta elekta USA Donalda Trumpa - przekazał sędzia Juan Merchan, dodając, że nie jest skłonny do orzeczenia kary więzienia. Wcześniej prezydent elekt został uznany przez ławę przysięgłych winnym ukrywania płatności za milczenie aktorki porno Stormy Daniels. Oznacza to, że werdykt zapadnie 10 dni przed jego zaprzysiężeniem.

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Źródło:
Reuters, BBC

Członkostwo Polski w strefie euro mogłoby stanowić źródło zaburzeń w gospodarce - stwierdziło Ministerstwo Finansów (MF). Resort przedstawił swoje stanowisko dotyczące europejskiej waluty w Polsce w corocznym opracowaniu "Monitor Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową".

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były dwie wygrane czwartego stopnia w wysokości ponad 400 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 3 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

W ciągu ostatnich 20 lat 3 stycznia był dniem, w którym we Francji umierało najwięcej osób - podał portal stacji BFM TV, powołując się na dane Państwowego Instytutu Statystyki i Badań Ekonomicznych (INSEE). Przekazano, że średnia zgonów w tym dniu wyniosła 1900 przypadków, w porównaniu z 1600 zgonami dziennie na przestrzeni roku.

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

Źródło:
PAP

Prokurator wszczął śledztwo w sprawie przestępstwa "zdrady dyplomatycznej" byłego szefa MON Antoniego Macierewicza. Informację w tej sprawie przekazała Prokuratura Krajowa. Chodzi o wycofanie się kierowanego ówcześnie przez Macierewicza resortu z programu pozyskania tankowców powietrznych. Program nosił nazwę "Karkonosze".

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Źródło:
tvn24.pl

Przez kilka miesięcy życie 31-latki przebywającej w szpitalu w Legnicy było podtrzymywane przez aparaturę, tylko po to, by ocalić życie jej dziecka. Kobieta we wczesnej ciąży doznała pęknięcia tętniaka mózgu. Dziewczynka właśnie została wypisana ze szpitala.

Lekarze utrzymywali przy życiu ciężarną kobietę. Udało im się uratować dziecko

Lekarze utrzymywali przy życiu ciężarną kobietę. Udało im się uratować dziecko

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda nie będzie obecny na oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Informację potwierdziła TVN24 szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka. Poinformowała, że będzie on reprezentowany przez jednego z jego doradców. Podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska przekazała, że w sprawie zaproszenia prezydenta wszystko odbyło się "zgodnie z procedurami".

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Źródło:
TVN24

Nowy de facto syryjski przywódca Ahmed al-Szara nie podał ręki na powitanie minister spraw zagranicznych Niemiec Annalenie Baerbock. Dłoń wyciągnął natomiast do ministra francuskiego Jeana Noela Barrota. Tę dysproporcję zauważyły media.

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Źródło:
PAP, Reuters

Joe Biden zablokował przejęcie amerykańskiego koncernu stalowego US Steel przez japoński Nippon Steel. Zdaniem prezydenta USA oddanie tak wielkiego producenta stali stwarzałoby ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego. Wielkość transakcji miała wynieść około 15 miliardów dolarów.

Biden zablokował przejęcie giganta

Biden zablokował przejęcie giganta

Źródło:
PAP

W brytyjskiej Izbie Lordów wciąż zasiada grupa arystokratów, którzy odziedziczyli członkostwo w parlamencie. Premier Keir Starmer określa dziedziczenie prawa do miejsca w izbie wyższej jako zasadę "nie do obrony", a wskutek działań jego rządu tak zwani parowie dziedziczni już niedługo prawdopodobnie zawieszą zabytkowe szaty na kołku. Arystokraci są przeciwni zmianom.

Premier zapowiada kres "dziwacznej" tradycji. Arystokraci oburzeni

Premier zapowiada kres "dziwacznej" tradycji. Arystokraci oburzeni

Źródło:
Sky News, BBC, gov.uk, parliament.uk

Podczas gaszenia pożaru w Skale (Dolnośląskie) strażacy znaleźli skrępowanego mężczyznę z raną postrzałową. Okazało się, że sprawca ukrywa się wciąż na posesji. Do akcji wkroczyli kontrterroryści. Po wejściu do budynku znaleźli dwa ciała - sprawcy i jego sąsiada.

Postrzelił i skrępował wujka, sąsiada zastrzelił. Znaleźli jego ciało, miał przy sobie rewolwer

Postrzelił i skrępował wujka, sąsiada zastrzelił. Znaleźli jego ciało, miał przy sobie rewolwer

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

Kolejarze ogłosili przetarg na przebudowę mostu w Górze Kalwarii. Los przeprawy z lat 50. wydaje się przesądzony, choć wciąż jest w ewidencji zabytków. A co z kładką pieszo-rowerową?

Będzie nowy most kolejowy nad Wisłą. Jest szansa na kładkę

Będzie nowy most kolejowy nad Wisłą. Jest szansa na kładkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ambasada Ukrainy w Warszawie ostrzegła przed fałszywymi pismami, wzywającymi obywateli Ukrainy przebywających w Polsce do stawienia się do poboru wojskowego. Urząd do Spraw Cudzoziemców zapewnił w komunikacie, że nie jest autorem tych pism.

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Źródło:
PAP

Kolejne doniesienia w sprawie możliwych nieprawidłowości w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach trafiły do prokuratury. Zawiadomienia dotyczą m.in. wykorzystywania sprzętu służbowego do przygotowywania materiałów kampanijnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. - Przeraża ogrom tego, co się działo - mówi prezes WFOŚiGW.

W czasie pracy mieli przygotowywać materiały dla kandydatów PiS. Kolejne doniesienia do prokuratury

W czasie pracy mieli przygotowywać materiały dla kandydatów PiS. Kolejne doniesienia do prokuratury

Źródło:
PAP

W koszarach 1. Warszawskiej Brygady Pancernej przyszło na świat dziecko. Jego matka jest żołnierką zasadniczej służby wojskowej i odbywa w Wesołej szkolenie specjalistyczne. Po porodzie wraz z noworodkiem trafiła do szpitala.

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Oszuści wysyłają fałszywe maile informujące potencjalnych klientów PKO BP o nagłej potrzebie aktualizacji danych konta bankowego - ostrzegł w piątek CERT Polska, dodając, że w ten sposób cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane logowania.

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Źródło:
PAP

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA