Dziewięć godzin przesłuchania. Rostowski przed komisją śledczą w sprawie Amber Gold

Aktualizacja:
[object Object]
Były minister finansów zeznawał przed komisją tvn24
wideo 2/35

Sprawą Amber Gold zajmował się głównie mój zastępca Andrzej Parafianowicz - mówił w środę były minister finansów w rządzie PO-PSL Jacek Rostowski. Jego przesłuchanie przed komisją śledzą do spraw Amber Gold trwało dziewięć godzin.

Przesłuchanie Rostowskiego przez komisję śledczą obfitowało w wiele wymian zdań między świadkiem, jego pełnomocnikiem Markiem Chmajem a politykami PiS.

"Ta notatka bardzo mnie zaniepokoiła"

W czasie przesłuchania Rostowski poinformował, że o istnieniu Amber Gold dowiedział się z notatki ówczesnego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, która 24 maja 2012 roku została wysłana do najważniejszych osób w państwie, między innymi do ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego czy ministra finansów. Była to informacja z art. 18 ustawy o ABW, czyli mogąca mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Polski. W piśmie poinformowano, że w ocenie agencji Amber Gold to piramida finansowa, a środki klientów wyprowadzane są do należących do spółki linii lotniczych OLT Express. Przekazano też, że w najbliższych dniach ABW złoży zawiadomienie do prokuratury.

- Ta notatka bardzo mnie zaniepokoiła - oświadczył Rostowski, dodając, że był zaniepokojony rozbudową należących do Amber Gold linii lotniczych OLT Express.

W trakcie przesłuchania Rostowski poinformował, że o firmie należącej do Marcina i Katarzyny P. i o tym, że należące do nich linie lotnicze mogą upaść, poinformował ówczesnego premiera Donalda Tuska 29 maja 2012 r. - Powiedziałem mu, że dostałem tę notatkę (szefa ABW - red.) i bardzo się obawiam (...), że skoro piramida finansowa jest ściśle powiązana z tą bardzo dużą i wydaje się dynamicznie rozwijającą linią lotniczą, to jest tutaj duże zagrożenie dla wielu ludzi - relacjonował rozmowę z Tuskiem.

Odpowiadając na kolejne pytania, powiedział, że przed tą rozmową ówczesny premier nie wiedział o notatce szefa ABW.

- Jaka była reakcja premiera na to? - dopytywał Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15). - Przyjął to z dużą troską - odparł świadek. - Było widać, że jest tym zaniepokojony.

Rostowski zapewniał ponadto, że o tym, iż syn premiera Michał Tusk współpracuje z OLT Express dowiedział się "bardzo późno" i "prawdopodobnie z prasy".

Pytania o rolę Parafianowicza

Rostowski tłumaczył, że po zapoznaniu się z notatką ABW - 28 maja 2012 roku - wezwał do siebie ówczesnego wiceministra finansów, który był jednocześnie Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej, Andrzeja Parafianowicza.

Poseł PiS Bartosz Kownacki pytał go, w jakich okolicznościach wiceministrem finansów został Andrzej Parafianowicz, który nadzorował urzędy skarbowe i kto go zarekomendował na stanowisko w MF. - Zarekomendował go generał Bondaryk (były szef ABW Krzysztof Bondaryk - red.), ale jak go zarekomendował, to ja sprawdziłem jego historię zawodową i on był świetnym ekspertem od nadzoru finansowego w Głównym Inspektoracie Nadzoru Bankowego w NBP, przeprowadził sanację wielu banków i dlatego uważałem, że jest bardzo dobrze kwalifikowaną osobą na to stanowisko - odpowiedział Rostowski.

Wassermann dopytywała świadka, czy pytał swojego zastępcę, w którym urzędzie skarbowym zarejestrowany jest Amber Gold, czy płaci podatki i jakie ma obroty. - Nie - odparł krótko Rostowski.

- Z mojego punktu widzenia (...) problem nie polegał na tym, ile podatku oni (Amber Gold - red.) są winni. Problem polegał na tym, że było OLT, które mogło upaść i spowodować bardzo poważne problemy dla ludzi, którzy nie mogliby wrócić do kraju - stwierdził Rostowski. Dodał, że później okazało się, że większość lotów przewoźnika odbywała się po kraju.

- Już było wiadomo, że jeżeli jest to piramida finansowa, to jest to działalność przestępcza i to było najważniejsze - odparł. Dodał, że właśnie z tego powodu polecił ministrowi Parafianowiczowi, by ściśle w tej sprawie współpracował z ABW.

- I niczym więcej się pan już nie interesował w tej sprawie? - dopytywała Wassermann. - Do upadku Amber Gold nie interesowałem się tą sprawą - odpowiedział Rostowski. Tłumaczył przy tym, że w tamtym czasie Europa była "na krawędzi katastrofy", a w Polsce nastąpiło ostre spowolnienie, które odbiło się na pogorszeniu stanu finansów publicznych. - Minister finansów głównie zajmował się tymi sprawami i skoro miał bardzo kompetentnego zastępcę, który tym się zajmował, to jemu to zostawił - wskazał.

Kontrola po trzech latach

We wtorek Parafianowicz przyznał przed komisją, że już 2 listopada 2011 roku ówczesny szef KNF Andrzej Jakubiak poinformował go o problemie z Amber Gold.

- Co zrobił minister Parafianowicz po tej wiedzy, jaką uzyskał od pana Jakubiaka? - pytała Rostowskiego szefowa komisji śledczej. - Nie wiem, co zrobił, wiem tylko jakie były skutki. Skutki były takie, że I Urząd (Skarbowy w Gdańsku) rozpoczął nareszcie, po de facto trzech latach kontrolę w Amber Gold - odparł Rostowski.

Wassermann zaznaczyła, że przez trzy lata urząd skarbowy nie zastosował wobec P. żadnej sankcji, choćby z kodeksu karno-skarbowego."- Wtedy by zobaczył, że jest wielokrotnie karany i złożyłby akt oskarżenia, co skutkowałoby natychmiastowym wnioskiem do KRS o wykreślenie go, jako członka zarządu tych spółek (...) To jest pierwsza możliwość, kiedy urząd mógł zahamować tę działalność - stwierdziła.

- Zgadzam się z panią, że gdyby działania urzędów skarbowych były prawidłowe od początku działania Amber Gold, to gdyby P. (...) działał w taki sposób, w jaki działał, to znaczy, że wielu dokumentów w ogóle nie tworzył, w sposób bardzo (....) nieprofesjonalny prowadził zaplecze tego swojego wielkiego oszustwa, to gdyby urzędy działały prawidłowo od samego początku, to on miałby ten problem, o którym pani mówi. I dlatego byłem tak zszokowany, tym, że w III urzędzie i w I urzędzie przez pierwszy rok nic się w sprawie Amber Gold nie działo - odpowiedział jej Rostowski.

I kontynuował: - Niemniej jednak śmiem przypuszczać, że gdyby urzędy działały prawidłowo, to on by dostosował swoje przestępcze działanie.

Rostowski przyznał jednocześnie, że "dwa urzędy (skarbowe) źle działały". - Wszystkie - wtrąciła Wassermann. - Właśnie tu się nie zgadzamy, że trzy urzędy źle działały, nie zgadzamy się co do trzeciego - zareagował Rostowski.

"Powinno być ewidentne dla pani prokurator, że Amber Gold kłamie"

Witold Zembaczyński (Nowoczesna) pytał świadka między innymi o to, na czym polegał "defekt prawny", który sprzyjał temu, że Amber Gold pozostawało "całkowicie poza nadzorem bankowym".

- Nie było defektu prawnego. Nie widzę tutaj defektu prawnego - odpowiedział Rostowski. Tłumaczył, że prawo bankowe zakazuje przyjmowania depozytów przez instytucje, które nie są licencjonowane i nadzorowane przez KNF.

- To było ewidentne dla przewodniczącego (KNF, Andrzeja) Jakubiaka i powinno być ewidentne dla pani prokurator (Barbary) Kijanko, że Amber Gold kłamie - mówił były szef resortu finansów. - Ona tego nie rozumiała, mówiła, że nie ma znamion łamania prawa - dodał.

Prokurator Kijanko to pierwsza prokurator, która - w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz - zajmowała się sprawą spółki Amber Gold po złożeniu pod koniec 2009 roku zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego.

- Amber Gold nie mógłby funkcjonować, gdyby prokuratura podjęła stosowne środki - kontynuował Rostowski.

- Skoro to nie aparat skarbowy był zdolny do tego, żeby powstrzymać Amber Gold, to czyli kto był zdolny, który z elementów aparatu państwa? - pytał poseł Nowoczesnej. - Prokuratura, policja, potem ABW - odparł Rostowski. Dodał, że urzędy skarbowe nie są od tego, aby ukrócać piramidy finansowe, to nie jest zadanie urzędów.

Dopytywany, które instytucje - w jego ocenie - zawiodły, odpowiedział: - Różne instytucje nie zadziałały tak, jak powinny. Na pierwszym miejscu uważam, że prokuratura. Także UOKiK, który akceptował te kontrakty Amber Gold na lokaty. (...) Była cała seria różnych rzeczy, które się stały, między innymi bardzo poważne zaniechania - ja uważam - dwóch urzędów skarbowych - dodał w innej części przesłuchania.

Rostowski nie wie, czy Marcin P. był "słupem"

Zembaczyński pytał też Rostowskiego, czy według niego były szef Amber Gold był "słupem" oraz skąd miał pieniądze na prowadzenie firmy. Rostowski odpowiedział: - Nie wiem, czy był 'słupem', nie wiem, skąd miał pieniądze. Pytany, czy są mu znane informacje, jakoby ktokolwiek trzymał parasol ochronny nad Marcinem P., Rostowski temu zaprzeczył.

Wiceszef komisji Jarosław Krajewski (PiS) pytał więc Rostowskiego, czy ma poczucie odpowiedzialności za brak właściwych działań instytucji państwowych w tej sprawie oraz czy ma coś do powiedzenia osobom pokrzywdzonym w wyniku działalności Amber Gold.

- Bardzo żałuję, że te osoby straciły pieniądze, ale nie uważam (...) że działania na przykład organów skarbowych, mimo że tam były bardzo poważne zaniedbania, gdyby tych zaniedbań nie było, ukróciłyby albo uniemożliwiłyby to oszustwo na bardzo znaczącą skalę - odpowiedział.

- Oczywiście mam wielkie współczucie dla tych ludzi, ale mimo waszych tez, nie uważam, że inne działanie uniemożliwiłoby rozwój tej piramidy, tego oszustwa, ani nawet koniecznie ukróciłyby - dodał Rostowski.

Zembaczyński dopytywał Rostowskiego, czy nie obawia się, że zostanie postawiony przed Trybunał Stanu. On odpowiedział: - Absolutnie nie.

Autor: akw,js,pk/adso,kg / Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski został oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach na urząd prezydenta RP. Jeśli zostanie wybrany, wygaśnie jego mandat prezydenta Warszawy. Wyjaśniamy, kto w takiej sytuacji obejmie stery w stolicy.

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ogłoszono zwycięzcę prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Kandydatem ugrupowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich jest Rafał Trzaskowski. - Zwycięzca uzyskał 74,75 procent głosów - przekazał Donald Tusk.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia pogratulował Rafałowi Trzaskowskiemu zwycięstwa w prawyborach KO. Podkreślił, że ich wynik go nie zaskoczył. Radosławowi Sikorskiemu przekazał wyrazy szacunku za determinację.

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Źródło:
TVN24

Akceptuję wynik prawyborów. Wzywam wszystkich, którzy na mnie głosowali do bezwarunkowego poparcia kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego - oświadczył w sobotę Radosław Sikorski. - Rafale, walcz, walcz, walcz i wygraj! - wykrzyknął, zwracając się do zwycięzcy.

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Źródło:
TVN24 GO

"To nie była łatwa rywalizacja", "jestem bardzo zadowolony" - tak wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej komentują politycy KO. - To jest historyczny moment - ocenił Dariusz Joński.

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

Źródło:
TVN24

"Halo, jest tu ktoś? Wychodzimy, idziemy" - słychać na nagraniu udostępnionym przed policję. Funkcjonariusze z Bydgoszczy wyważyli drzwi, weszli do zadymionego mieszkania i wynieśli dwie osoby, które nie były w stanie się poruszać. Wszystko zarejestrowała policyjna kamera.

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Źródło:
KWP Bydgoszcz/TVN24

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

W piątek wieczorem na warszawskiej Ochocie policja oraz pogotowie ratunkowe interweniowały wobec agresywnego mężczyzny, który zaczepiał przechodniów i zatrzymywał samochody. Został obezwładniony przez policjantów. Ratownicy zabrali go do szpitala.

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Trąba wodna uformowała się w sobotę rano w rejonie Darłowa na Pomorzu Zachodnim. Wirujący nad Bałtykiem lej został uchwycony na zdjęciu. - Tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

Wirujący lej nad Bałtykiem

Wirujący lej nad Bałtykiem

Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz, tvnmeteo.pl

Północnokoreańscy żołnierze zostali zauważeni w okupowanym Mariupolu i na okupowanych terenach obwodu charkowskiego - podała amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i armii ukraińskiej.

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Źródło:
CNN, Defense Express

Wołodymyr Zełenski poinformował, że na jego polecenie minister obrony Rustem Umierow rozpoczął rozmowy z krajami partnerskimi w sprawie dostarczenia Ukrainie nowych systemów obrony powietrznej po ataku Rosji na Dniepr. Wcześniej o tym, że Ukraina dąży do pozyskania środków obrony przed pociskami międzykontynentalnymi napisała agencja Interfax-Ukraina.

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

Źródło:
PAP

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Drugi dzień trwa akcja pożarowa w kopalni Staszic w Katowicach. W miejscu, gdzie pojawił się ogień, pracowało 30 osób. Są już bezpieczne. Na dół zjechali ratownicy.

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Na fotografii wykonanej z samolotu lecącego nad Tarnowem widać Warszawę. Stolica tylko majaczy na horyzoncie, ale jest dostrzegalna. Zdjęcie zrobiono smartfonem. - Uchwycenie stolicy z tak dużej odległości jest na pewno czymś ciekawym - mówi Paweł Kłak, pasjonat obserwacji długodystansowych.

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

89-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Wszystko za sprawą jednego telefonu. Oszust skłonił ją, by oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji. Seniorka straciła 120 tysięcy złotych.

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rolnicy rozpoczęli całodobową blokadę drogi krajowej numer 28 przed granicą w Medyce. Protest ma potrwać do końca roku. Akcję skomentowała ambasada Ukrainy w Polsce.

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

35 lat temu uchwalono Konwencję o Prawach Dziecka. Z tej okazji powołano parlamentarno-społeczny projekt "35 lat Konwencji - wyzwania przyszłości". Jak oznajmiła szefowa komisji do spraw dzieci i młodzieży Monika Rosa, "ma on ulepszyć jakość stanowienia prawa, mającego wpływ na młodych ludzi".

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl