Szef Amber Gold z zarzutami

3 sierpnia 2012

Sejmowa komisja śledcza do spraw Amber Gold przyjęła w czwartek raport końcowy ze swoich prac. Trzech jej członków zapowiedziało złożenie zdań odrębnych. - To jest takie smutne podsumowanie dorobku komisji śledczej po trzech latach jej pracy. Nie wiemy więcej, niż to, co w 2012 roku - stwierdził poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński.

20 maja Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosi wyrok w procesie w sprawie afery finansowej Amber Gold. W poniedziałek zakończyły się mowy końcowe, obrońcy obojga oskarżonych - Marcina P. i Katarzyny P. - wnieśli przed sądem o uniewinnienie swoich klientów, twórców piramidy finansowej.

Donald Tusk wprowadza w błąd opinię publiczną. Prokurator Generalny rzeczywiście awansował prokuratorów prowadzących postępowanie w sprawie spółki Amber Gold, ale tych, którzy postawili małżonków Marcina i Katarzynę P. przed sądem - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Odniosła się w ten sposób do słów byłego premiera, który stwierdził w poniedziałek, że Zbigniew Ziobro awansował prokuratorów, którzy "ocenieni w kontekście Amber Gold zostali dramatycznie źle".

Donald Tusk w ogóle nie panował nad tym, co się w kraju dzieje - stwierdziła szefowa komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann po poniedziałkowym przesłuchaniu byłego premiera. Dodała, że "zarządzanie państwem, odpowiedzialność za ludzi, za ich życie i pieniądze, to nie jest to samo, co granie w piłkę na boisku".

- Donald Tusk pokazał, co potrafi i porzucił stanowisko, o którym każdy polityk marzy, dla takich miraży jak sekretarzowanie Radzie Europejskiej - mówił w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, oceniając objęcie przez Tuska funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej. Dodał także, że "wolałby, żeby do polityki krajowej Donald Tusk już nie wrócił".

Jutro przede mną trudny dzień - powiedziała Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji śledczej do spraw Amber Gold, przed którą w poniedziałek ma zeznawać były premier Donald Tusk. Podkreślała też, że ani z Tuskiem, ani z jego pełnomocnikiem Romanem Giertychem, "nie da się niczego uzgodnić".

Nie wiem, czy Donald Tusk stawi się 5 listopada przed komisją śledczą do sprawy Amber Gold - mówił w "Kropce nad i" adwokat Roman Giertych, pełnomocnik szefa Rady Europejskiej. - Jak będzie stosowny czas, to damy odpowiedź czy kalendarz pana przewodniczącego pozwala na stawiennictwo - dodał.

W sprawie Amber Gold nigdy nie odniosłem wrażenia, by Marcin P. miał "parasol ochronny", jego firma nie była "pod opieką" resortu finansów - mówił we wtorek były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz. Dodał też, że "w sensie formalnym nie poczuwa się do odpowiedzialności" w kwestii związanej z powstałą wtedy piramidą finansową.

W poniedziałek odbywa się posiedzenie komisji do spraw Amber Gold, na którym jej członkowie zadecydowali o wezwaniu w charakterze świadka byłego premiera, szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Jak mówiła przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann, decyzja została podjęta jednomyślnie, bo na posiedzeniu nie było większości posłów opozycji. Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej wskazywał, że jego spóźnienie wynikało z bardzo długiej kontroli, której został poddany, kiedy wchodził do budynku.

Od poniedziałku sejmowa komisja śledcza do spraw Amber Gold będzie kontynuowała przesłuchania w wątku służb skarbowych. Zeznania złoży między innymi były minister finansów Jan Vincent Rostowski oraz były wiceminister finansów i Generalny Inspektor Informacji Finansowej Andrzej Parafianowicz.