- Bardzo dziękuję Aleksandrowi Kwaśniewskiemu za wszystko co zrobił. Ja nie oczekuję od niego niczego więcej - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Janusz Palikot. I kolejny raz zapowiedział powstanie nowej partii 6 października.
Polityk był pytany o powstanie zapowiadanej już kilka razy nowej partii, na bazie struktur Ruchu Palikota, Europy Plus i mniejszych ugrupowań.
- Wygląda na to, że 6 października przedstawimy tę nową partię. Rozmowy biegną dobrze i jestem pełen optymizmu - podkreślił Palikot.
Palikot na czele?
Szef RP starał się udowodnić konieczność powstania nowej inicjatywy. - Uważam, że my mamy w granicach 8, 10 proc. Ale celem jest przebudowa Polski, a nie wejście do Sejmu. Trzeba wejść do Sejmu, ale nie na 8 proc., bo to jest kontynuacja tego, co zrobiliśmy. Mam wrażenie, że my pewnego rodzaju rewolucję wywołaliśmy, tematy, które nie były dyskutowane, weszły do dyskusji - podkreślił poseł.
Zaznaczył, że "Ruch Palikota jest zamknięty w pewnej tożsamościowej pułpce tematów świeckiego państwa, mniejszości, polityki społecznej". - To są bardzo ważne tematy, odegrały swoją rolę. Ale my jednak nie możemy ograniczać się do tego, żeby w kolejnej kadencji mieć tylko 7-8 proc. - dodał.
Zapowiedział, że będzie walczył o ty, by być szefem nowej partii. - Mam nadzieję, że zostanę wybrany na tę pozycję. Wszystko w rękach delegatów - ocenił. I dodał, że to ma być silne przywództwo.
Kwaśniewski nadal wspiera
Zdaniem Janusza Palikota Kwaśniewski "uruchomił pewien proces, który się nazywa Europa Plus i który doprowadza nas dziś do powstania nowej partii". - To były jedne z pierwszych zobowiązań publicznych moje i Kwaśniewskiego, że ta partia powstanie. Myśleliśmy, że powstanie po wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale logika funkcjonowania tej koalicji spowodowała, że jest warto to zrobić dziś - powiedział Palikot.
Dodał, że z byłym prezydentem widział się "w zeszłym tygodniu i on bardzo trzyma kciuki za powodzenie tego projektu". - Ale nie może być takiej sytuacji, że my startujemy z nowym projektem i jest dyskusja czy Kwaśniewski wrócił, czy pokonał Millera. Kwaśniewski był lokomotywą, tylko oczekiwania zbudowane wokół jego osoby były takie, że będzie kandydatem na premiera, przewodniczącym nowej partii. Tak nie będzie. Natomiast będzie z jego strony pomoc i wsparcie. On przedstawi listy do PE i to jest wszystko, co ja od niego oczekuję - podkreślił Palikot.
Nowe na starym
Pod koniec sierpnia Janusz Palikot powiedział, że 5-6 października na nadzwyczajnym kongresie Ruchu dojdzie do połączenia kilku środowisk politycznych i powstanie nowa centrolewicowa partia. Z kolei jeden z działaczy inicjatywy Europa Plus Jan Hartman mówił, że udało się dojść do porozumienia politycznego z Palikotem i powstanie nowa partia "naszczepiona na pniu organizacyjnym Ruchu Palikota" jako partii parlamentarnej. W inicjatywę Europa Plus, która tworzona była m.in. z myślą o wystawieniu wspólnej centrolewicowej listy w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, zaangażowane są m.in. Ruch Palikota, Stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska, Stronnictwo Demokratyczne i Ruch Społeczny Europa Plus kierowany przez Marka Siwca. Liderzy Stronnictwa Demokratycznego i Stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska zapowiedzieli, że nie przyłączą się do nowej partii.
Autor: mn/tr / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24