Oczy całego kraju będą zwrócone na Świętokrzyskie. To tutaj, w okręgu numer 33, startuje w tym roku Jarosław Kaczyński. Ma przed sobą trzy potężne wyzwania. Po pierwsze, pobicie wyniku Zbigniewa Ziobry sprzed czterech lat: 115 tysięcy głosów. Po drugie, zwiększenie liczby mandatów zdobytych przez PiS w regionie – a cztery lata temu PiS zgarnął w Kielcach aż 10 z 16 miejsc w Sejmie. Po trzecie, osiągnięcie wyraźnie lepszego wyniku niż jeden z największych wrogów PiS, czyli startujący z ostatniego miejsca na listach KO Roman Giertych.
Okręg numer 33 obejmuje swoim zasięgiem województwo świętokrzyskie.
Wybory 2023. Lista Bezpartyjnych Samorządowców do Sejmu - okręg nr 33
To jedna z mocniejszych jedynek Bezpartyjnych. Kamil Suchański to znany w regionie samorządowiec i przedsiębiorca, radny, przez kilka lat przewodniczący rady miasta, syn Jerzego Suchańskiego, prezydenta Kielc z lat 1994-1998. Politycznie związany wcześniej z Lewicą, w 2015 r. startował do Senatu z poparciem SLD oraz PO, ale mandatu nie uzyskał. Zdobywca Mount Everestu.
Wybory 2023. Kandydaci Trzeciej Drogi do Sejmu – okręg nr 33
Hołownia i Kosiniak-Kamysz postawili na sprawdzonego człowieka, działacza ludowego od kilkudziesięciu lat, Czesława Siekierskiego. Od 2004 r. nieprzerwanie sprawuje albo mandat posła, albo europosła. W poprzednich wyborach uzyskał jednak nie najlepszy wynik, jedynie 12 tys. głosów z jedynki. Na mandat jednak starczyło.
Dwójka to Rafał Kasprzyk, przedsiębiorca i menedżer z 30-letnim stażem. Na trzecim miejscu jest Konrad Krönig, od 2014 r. prezydent Skarżyska-Kamiennej, popierany przez PSL i KO.
Wybory 2023. Kandydaci Nowej Lewicy – okręg nr 33
Podobnie jak Siekierski dla PSL, tak Andrzej Szejna dla Lewicy zdobył cztery lata temu jedyny mandat w okręgu. Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy miał jednak blisko dwa razy więcej głosów niż kolega z PSL. Szejna pochodzi z Końskich (gdzie, jak stwierdził kiedyś Grzegorz Schetyna, wygrywa się wybory). Kilkakrotnie był wiceministrem w różnych resortach, europosłem, a teraz jest posłem i walczy o reelekcję.
Z czwórką po raz kolejny będzie próbował zdobyć mandat wywodzący się jeszcze z PZPR Jerzy Jaskiernia, w latach 90. minister sprawiedliwości. Ale szanse ma niewielkie, ostatni raz udało mu się wygrać w 2001 r.
Wybory 2023. Kandydaci PiS do Sejmu - okręg nr 33
Bez wątpienia w swoim debiucie w Świętokrzyskiem Jarosław Kaczyński zdobędzie dziesiątki tysięcy głosów, być może nawet przekroczy 100 tysięcy. PiS cztery lata temu zgarnął w okręgu dziesięć z szesnastu mandatów. Jedynką był wówczas Zbigniew Ziobro i jego 115 tys. głosów plus blisko 70 tys. startującej z dwójki Anny Krupki umożliwiły wejście do Sejmu nawet Markowi Kwitkowi, który zdobył zaufanie jedynie 5453 wyborców.
Jarosław Kaczyński startuje ze Świętokrzyskiego, żeby zwiększyć siłę oddanych na niego głosów. W Warszawie PiS ma dość nisko zawieszony szklany sufit i tam PiS-owi trudniej wycisnąć więcej mandatów. W Świętokrzyskiem są na to większe szanse. Jest jednak w tej taktyce jedno "ale", bo wspomniane 115 tys. głosów na Ziobrę cztery lata temu to naprawdę znakomity wynik. Czy Jarosław Kaczyński jest w stanie jeszcze go poprawić? Jeśli nie, byłaby to dla prezesa chyba bardziej dotkliwa porażka niż potencjalna z Donaldem Tuskiem w Warszawie.
Kaczyński ma jeszcze jedno wyzwanie. Z ostatniego miejsca KO startuje przeciwko niemu Roman Giertych.
Dalsze miejsca na liście PiS wyglądają bardzo podobnie jak cztery lata temu. Anna Krupka, Krzysztof Lipiec, Agata Wojtyszek. Z jednym wyjątkiem – brakuje Piotra Wawrzyka, który jest antybohaterem afery wizowej i nie dostał miejsca na listach PiS.
Wybory 2023. Kandydaci Konfederacji do Sejmu – okręg nr 33
Michał Wawer z Ruchu Narodowego to jedynka Konfederacji. Jest radcą prawnym, prowadzi własną kancelarię. Cztery lata temu był jedynką w obwarzanku warszawskim, nie udało mu się uzyskać mandatu. W Świętokrzyskiem startował wówczas Krzysztof Bosak, który w tym roku z kolei przeniósł się na Podlasie.
Wybory 2023. Kandydaci KO do Sejmu - okręg nr 33
Na jedynce nastąpiła spora roszada. Bartłomiej Sienkiewicz, który otwierał listę KO cztery lata temu, został oddelegowany do Krakowa, a jego miejsce zajęła posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, wiceprzewodnicząca PO. Zawalczyć o więcej niż trzy mandaty będzie ciężko, każdy mandat więcej, osiągnięty nie kosztem lewicy lub Trzeciej Drogi, ale kosztem PiS, będzie sukcesem.
Numer dwa KO to Artur Gierada, który ma za sobą trzy kadencje w sejmowych ławach, ale w 2019 r. nie udało mi się już uzyskać mandatu. Czarnym koniem może być debiutująca w wyborach parlamentarnych, prowadząca bardzo aktywną kampanię na Twitterze i TikToku Joanna Madioury.
Budzącym ogromne emocje i wiele kontrowersji jest natomiast ostatnie miejsce na liście KO, czyli Roman Giertych. Reaktywator Młodzieży Wszechpolskiej, wicepremier i minister edukacji w czasach pierwszych rządów PiS, od lat jeden z najgłośniejszych krytyków partii Jarosława Kaczyńskiego. Pojedynek Giertycha z prezesem będzie jednym z najbardziej emocjonujących starć tych wyborów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24