Śledczy z Wałbrzycha prowadzą śledztwo w sprawie pożyczek dla Śląska Wrocław. Wcześniej pomocą dla klubu piłkarskiego zainteresowała się prokuratura we Wrocławiu.
W grudniu pisaliśmy na tvn24.pl o śledztwie, jakie ruszyło w sprawie pożyczki udzielonej klubowi z kasy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. CZYTAJ WIĘCEJ
Teraz okazało się, że sprawą zajęła się także prokuratura w Wałbrzychu. Tam śledczy zajęli się finansową pomocą nie tylko z MPWiK, ale także z Wrocławskiego Centrum Treningowego Spartan. Pierwsza ze spółek na konto piłkarskiego Śląska przelała 4 mln zł, druga 7 mln zł.
Sprawdzają prezydenta i miejskie spółki
- Czwartego grudnia ubiegłego roku prokuratura wszczęła śledztwo wyjaśniające. Prowadzone jest ono w kierunku niegospodarności w dysponowaniu środkami znacznej wartości przez prezesów wrocławskich spółek miejskich i prezydenta Wrocławia – wyjaśnia Bożena Jażdżyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu.
Śledczy zainteresowali się działaniami Dutkiewicza, bo ten w 2012 roku zdecydował o przekazaniu z miejskiej kasy w ramach pożyczki 12 mln zł klubowi piłkarskiemu.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli radni wrocławskiego osiedla Zacisze-Zalesie-Szczytniki.
– Zgodnie z obowiązującymi przepisami zawiadomienie do prokuratury może złożyć każda osoba bez względu na absurdalność stawianych zarzutów – komentuje Arkadiusz Filipowski z wrocławskiego magistratu.
Śląsk pożyczał trzykrotnie
Wrocławski klub piłkarski od kilku lat zmaga się z problemami finansowymi. W 2011 roku 7 mln złotych pożyczył Śląskowi WTC Spartan. Rok później klub otrzymał 12 mln złotych z miejskiej kasy. Mimo to, piłkarze przez jakiś czas nie dostawali pensji i premii, a kontem WKS-u zajął się wtedy urząd skarbowy.
Trzecia pożyczka, od MPWiK, wpłynęła na konto klubu wiosną ubiegłego roku.
Przed kilkoma dniami informowaliśmy, że Firmy Hasco-Lek S.A., Inter-System S.A. i Supra Invest S.A. będą nowymi współwłaścicielami piłkarskiego Śląska Wrocław. Każda z nich otrzyma pakiet 16,88 proc. akcji sportowej spółki (co stanowi łącznie 50,63 proc. wszystkich udziałów). Miasto Wrocław sprzedało je za 4 miliony złotych.
Sprawę pożyczek bada prokuratura w Wałbrzychu:
Autor: zp, tam/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | tam