Zabójstwo 10-letniej Kristiny, podejrzany przyznał się do winy. "Dziewczynka go znała i dlatego mu zaufała"

[object Object]
O zabójstwo 10-letniej Kristiny podejrzany jest 22-latek. Przyznał się do winytvn24
wideo 2/24

Kristina wyszła ze szkoły w czwartek po godzinie 12.30. I choć miała do przejścia kilkaset metrów - do domu nie dotarła. Kilka godzin później znaleziono jej ciało. Śledczy informowali, że doszło do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Trwały gorączkowe poszukiwania sprawcy. Podejrzanego zatrzymano w niedzielę po południu na terenie Dolnego Śląska. Nie stawiał oporu. Jak informuje policja, 22-latek znał rodzinę 10-latki. Do zarzutu zabójstwa się przyznał. Grozi mu dożywocie.

13 czerwca, w czwartek 10-letnia Kristina jak co dzień poszła do szkoły. Po kilku lekcjach miała wrócić do domu. Ze szkoły wyszła po 12.30. Do przejścia miała kilkaset metrów. Mniej więcej 200 metrów od domu widziała ją jedna z nauczycielek. Prawdopodobnie była ostatnią osobą, która widziała dziewczynkę żywą.

Czwartek. Dzień zaginięcia i odnalezienia ciała w lesie

Rodzina była coraz bardziej zaniepokojona. Około godziny 14 matka dziewczynki zawiadomiła policję. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania. 10-latki z powietrza szukał policyjny śmigłowiec. Szukali też strażacy i mieszkańcy. Ci starsi samochodami i na piechotę. Młodsi, koleżanki i koledzy Kristiny, szukali na rowerach. Bezskutecznie. We wsi powołano sztab kryzysowy. Wszyscy czekali na informację od służb.

Jak relacjonowała sołtys Mrowin Krystyna Popek, po kilku godzinach policja poprosiła mieszkańców o wstrzymanie się od działań. To wtedy - przed godziną 18 - na ciało dziecka leżące w lesie natknęła się kobieta spacerująca z psem. Zwłoki znajdowały się około 6 kilometrów od Mrowin. Na miejscu zbrodni pojawili się policjanci, strażacy i prokurator. Mieszkańców poinformowano o zakończeniu akcji poszukiwawczej. - Mieszkańcy pytali, czy Kristina żyje, czy nie żyje. Czy została znaleziona. Odpowiedzieli, że nie mogą nam nic powiedzieć - relacjonowała sołtys.

Śledczy nie potwierdzali początkowo, że w lesie znaleziono ciało Kristiny. Mówili jedynie, że to "zwłoki dziewczynki w wieku około 10 lat".

Działania trwały całą noc. Zakończyły się dopiero w piątkowy poranek.

Ciało 10-latki znaleziono niedaleko Pożarzyskatvn24.pl/googlemaps.pl
Sołtys Mrowin o poszukiwaniach 10-latki
Sołtys Mrowin o poszukiwaniach 10-latkiM. Skrobotowicz | TVN24 Wrocław

Piątek. 12-godzinna sekcja

Do potwierdzenia tożsamości dziecka konieczna była identyfikacja. Ta odbyła się w piątek. Była możliwa dopiero po przeprowadzonej sekcji zwłok, która trwała 12 godzin. - Przyczyną zgonu były rany kłute klatki piersiowej oraz szyi. Ran było wiele. Niezależnie od tego ujawniono ślady, że zbrodnia miała podłoże seksualne - informował tego dnia Marek Rusin, szef Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. Potwierdził też, że zamordowana dziewczynka, to 10-letnia Kristina z Mrowin.

Śledztwo wszczęto w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem o podłożu seksualnym. Jak wynika ze słów insp. Mariusza Ciarki, rzecznika Komendanta Głównego Policji - policjanci "od samego początku typowali jednego z mężczyzn, jako potencjalnego sprawcę".

Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Działania prowadzili nie tylko policjanci ze Świdnicy, ale także z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu i z biura kryminalnego KGP. I apelowali do okolicznych mieszkańców o zgłaszanie wszystkich informacji mogących pomóc w śledztwie. Prosili też kierowców, którzy feralnego dnia - w godzinach 8-18 - poruszali się okolicznymi drogami o udostępnienie nagrań z kamerek.

Rzecznik polskiej policji zapewniał, że sprawa jest priorytetowa, a koszty akcji nie grają roli. Liczyło się tylko namierzenie sprawcy.

Policja apeluje o pomoc w namierzeniu sprawcy
Policja apeluje o pomoc w namierzeniu sprawcytvn24

Śledczy przyjęli kilka hipotez. Według jednej z nich Kristina mogła pójść z kimś dobrowolnie, bo znała sprawcę zbrodni. Według kolejnej, dziecko mogło zostać na siłę wciągnięte do samochodu. W to jednak nie wierzyli mieszkańcy. - Nie bardzo wierzymy w to, że ona została porwana. To miejsce zamieszkałe. Być może auta nie jeździły w tym momencie, ale naokoło jest pełno domów. Być może ona znała tego kogoś - mówiła sołtys Mrowin.

Za pomoc w namierzeniu zabójcy dwie prywatne osoby wyznaczyły nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych. A burmistrz Żarowa - gminy, na której terenie leżą Mrowiny - apelował do mieszkańców: "(...) zwracamy się ze szczególną prośbą do rodziców, dziadków i opiekunów o zachowanie daleko idącej ostrożności".

Apel burmistrza gminy do mieszkańcówGmina Żarów

Sobota. "Zawężony krąg podejrzanych"

W sobotę śledczy wciąż apelowali o zgłaszanie się wszystkich tych, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o sprawie. I podkreślali, że każdy sygnał dokładnie analizują i weryfikują. Policjanci i prokuratorzy musieli też dementować kolejne pojawiające się w internecie informacje.

Jedne mówiły o tym, że w związku z zabójstwem dziewczynki zatrzymano dwóch mieszkańców Mrowin. Inne o tym, że za zabójstwo odpowiedzialny może być, poszukiwany od 2017 roku listem gończym, pedofil z Piekar Śląskich. Śledczy prosili o cierpliwość i podkreślali, że mają "zawężony krąg podejrzewanych". Zdradzali też kolejne szczegóły. - W wyniku sekcji zwłok i oględzin miejsca ujawnienia zwłok dziewczynki zabezpieczono ślady biologiczne, które mogą pochodzić od sprawcy bądź sprawców - mówił Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Prokuratura: mamy zawężony krąg podejrzewanych
Prokuratura: mamy zawężony krąg podejrzewanychJ. Zięba | tvn24

Zasłaniając się dobrem prowadzonego postępowania nie ujawniali jednak, czy miejsce znalezienia zwłok było jednocześnie miejscem zbrodni. Nie chcieli też mówić o tym, czy zabezpieczono narzędzie zbrodni, ani czym ono dokładnie było.

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, ogłosił: - Zatrzymanie mordercy 10-letniej dziewczynki z Dolnego Śląska to kwestia czasu. Za ogromną krzywdę dziewczynki należy się tej bestii najsurowszy wymiar kary.

Niedziela. Zatrzymanie 22-latka

W niedzielę po południu zatrzymano 22-letniego mieszkańca Dolnego Śląska. "Okrutny mord na 10-letniej Kristinie z Dolnego Śląska nie ujdzie płazem. Mężczyzna, podejrzewany o dokonanie tej potwornej zbrodni, został zatrzymany" - poinformował minister sprawiedliwości. I dodawał: "Jeśli dotychczasowe ustalenia się potwierdzą i zebrane dowody zostaną w śledztwie zweryfikowane, to sprawca trafi przed sąd, a kierowana przeze mnie prokuratura dołoży wszelkich starań, by otrzymał jak najsurowszą karę. Wierzę, że nastąpi to możliwie szybko".

Każdy, kto w tak w bezwzględny sposób krzywdzi dzieci, musi się liczyć z najsurowszymi konsekwencjami. W ściganiu tak bezwzględnych przestępców zawsze będziemy działać z największą determinacją. To obowiązek całego państwa, które pokazało w tej sprawie, że działa skutecznie.— Zbigniew Ziobro SP (@ZiobroPL) 16 czerwca 2019

Śledczy podkreślali, że mężczyzna nie jest mieszkańcem powiatu świdnickiego. Według nieoficjalnych informacji, przekazywanych przez niektóre media, 22-latek miał być znajomym matki dziewczynki.

Po godzinie 20 podejrzewany mężczyzna został przywieziony do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Przed budynkiem zgromadził się kilkusetosobowy tłum, który przez kilka godzin czekał na zakończenie przesłuchania. Od czasu do czasu wykrzykiwano groźby pod adresem 22-latka. Gdy policjanci - przed godziną 1 w nocy - wyprowadzali go z prokuratury, w jego stronę poleciały kamienie.

Poniedziałek. "Przedstawiał alibi, później się przyznał"

W poniedziałkowy poranek, 17 czerwca, poinformowano, że mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Choć wcześniej śledczy mówili o tym, że zbrodnia została popełniona na tle seksualnym nie wspominają o tym, informując o zarzutach.

Z informacji tvn24.pl wynika, że według wstępnych ustaleń śledczych, w tle zbrodni, która wstrząsnęła krajem może być uczucie podejrzanego o morderstwo do matki dziewczynki. Przyjmują założenie, że uważał on dziecko za przeszkodę dla związku. Samą zbrodnię miał zaś zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Tropy za nim miało mylić upozorowanie wykorzystania seksualnego dziewczynki - aby podejrzenie padło na pedofila.

Według RMF FM, ciało dziewczynki zostało porzucone właśnie tak, by upozorować działanie pedofila. - Miejsce odnalezienia zwłok, ich usytuowanie sugerowały, że możemy mieć do czynienia z motywem seksualnym. Rzeczywiście tak to wyglądało. Tak to wszystko zostało przygotowane, żeby ukierunkować prokuratorów i policjantów - przyznał na antenie TVN24 Mariusz Ciarka, rzecznik polskiej policji.

Zdaniem policji 10-latka znała mężczyznę podejrzanego o dokonanie zabójstwa i być może to spowodowało efekt zaufania. Według śledczych mężczyzna podczas zatrzymania nie stawiał oporu. Miał być pewny siebie, próbował przedstawić swoje alibi, ale później przyznał się jednak do popełnienia zbrodni.

Czynności w tej sprawie trwają. Prokuratorzy zapowiadają skierowanie do sądu wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Podczas konferencji prasowej w Kielcach minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że z takim wnioskiem wystąpią we wtorek.

O przesłuchaniu 22-latka mówił w poniedziałek po południu Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. - Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego początkowo nie przyznawał się do tego czynu, podał swoją wersję zdarzeń, która następnie była poddana weryfikacji w ramach wizji lokalnej, wykonywanej nie tylko na miejscu zdarzenia, ale obejmującej jego zachowanie także przed, w trakcie oraz po popełnieniu przestępstwa - wyjaśnił.

- W trakcie tych czynności, wizji lokalnej prowadzonej przez prokuratorów, zmienił zdanie i podał okoliczności zabójstwa, przyznał się do tego czynu i wskazał, jak to przebiegało - tłumaczył Pindera.

Jak przyznał, zachowanie zatrzymanego mężczyzny jest "weryfikowane do chwili obecnej". Dodał także, że trwa "dosłuchiwanie" świadków. Poinformował, że "dosłuchiwany" będzie także sam podejrzany.

Prokuratura o wizji lokalnej z udziałem podejrzanego
Prokuratura o wizji lokalnej z udziałem podejrzanego tvn24

- Po wykonaniu tych czynności, w dniu jutrzejszym (we wtorek - red.) przewidywane jest skierowanie wniosku o tymczasowy areszt do sądu - mówił Pindera. Przypomniał, że prokuratorzy mają na to czas do wtorkowego popołudnia. Wtedy mija 48 godzin od zatrzymania mężczyzny.

Prokurator Pindera, pytany o motywy zabójstwa, odparł, że na tym etapie ze względu na dobro rodziny dziewczynki i rodziny mężczyzny, nie chce zdradzać dalszych szczegółów.

Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny
Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristinypolicja dolnośląska

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy:

Mapa Targeo

Autor: tam,zir/gp / Źródło: TVN24 Wrocław, PAP, RMF FM

Źródło zdjęcia głównego: Policja Dolnośląska

Raporty:
Pozostałe wiadomości
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do ośmiu lat więzienia grozi 20-latkowi, który przyznał się do kradzieży z parkingu w Łabuniach (woj. lubelskie) ciągnika. Mężczyzna wyjaśniał, że nie chciał wracać z dyskoteki na piechotę, wpadł więc na pomysł, że ukradnie ciągnik. Gdy silnik zgasł, porzucił pojazd w rowie i podpalił.

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Źródło:
tvn24.pl

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Rosja przeprowadziła serię ataków na terytorium Ukrainy. Był to największy ostrzał powietrzny od sierpnia. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów. Celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Władze informują, że doszło do uszkodzeń sieci, jednak nie podają szczegółów. "Drony i pociski wymierzone w spokojne miasta, śpiących cywilów, krytyczną infrastrukturę. To jest prawdziwa odpowiedź zbrodniarza wojennego Putina dla wszystkich, którzy do niego ostatnio dzwonili i go odwiedzali" - skomentował szef MSZ Andrij Sybija.

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Źródło:
PAP, Reuters

Bangladesz walczy z najgorszą od lat epidemią dengi. W tym roku z powodu choroby zmarło ponad 400 osób. Wysoka temperatura i dłuższy sezon monsunowy powodują wzrost liczby infekcji, przez co szpitale borykają się z trudnościami, szczególnie na obszarach miejskich.

Najgorsza epidemia dengi od lat

Najgorsza epidemia dengi od lat

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

W sobotę na autostradzie A2 pod Warszawą doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarowym. Kierowcę tego pierwszego uwalniali strażacy.

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wojewoda dolnośląski spotka się w niedzielę z włodarzami powiatu kłodzkiego. Cel: przyspieszenie wypłat zasiłków oraz jak najpełniejsza pomoc poszkodowanym w powodzi. - Jestem przekonany, że ten proces musi gwałtownie przyspieszyć - zapewnił Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi.

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Źródło:
TVN24

W Kalifornii wykryto pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek nowego wariantu wirusa mpox. Stan zakażonej osoby się poprawia, przebywa w izolacji domowej.

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

Źródło:
Reuters

W ciągu ostatnich kilku tygodni u wybrzeży Morza Kaspijskiego, największego jeziora na świecie, na południowym zachodzie Kazachstanu znaleziono ponad tysiąc martwych fok kaspijskich. Nie wiadomo dokładnie, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Władze prowadzą badania.

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Źródło:
PAP, kt.kz, azathabar.com, lada.kz

Filipiny nawiedził szósty tajfun w ciągu miesiąca. Man-yi, określany jako supertajfun, przetoczył się przez główną wyspę Luzon. Teraz stwarza zagrożenie ulewnymi deszczami w regionie stołecznym Manili. Do tej pory ewakuowano ponad milion osób - podał Reuters.

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Źródło:
Reuters, Rappler, PAP

W mocy nadal pozostają ostrzeżenia pierwszego stopnia IMGW przed silnym wiatrem. Zjawisko najbardziej we znaki będzie dawać się na północy kraju. Porywy mogą osiągać prędkość do 80 km/h.

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Strażacy wynieśli mężczyznę z płonącego domu w miejscowości Bukowa (woj. lubelskie). Życia 70-latka nie udało się uratować.

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Źródło:
tvn24.pl

Komenda Stołeczna Policji opublikowała kilkuminutowe nagranie z Łukaszem Z., podejrzanym o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna i o ucieczkę z miejsca wypadku. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mężczyzna mówi do nagrywającego go policjanta "weź pan się zawijaj z tą kamerą".

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

Źródło:
TVN24
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Tysiąc czterysta osób zginęło na drogach w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku - powiedział ekspert do spraw ruchu drogowego Wojciech Pasieczny. Dodał, że o tych tragediach powinno się mówić. - Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką - ocenił. Wskazał, że "nie wysokość kary, ale jej nieuchronność i szybkość mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

Źródło:
PAP

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich do lat 15 zareagowała na reportaż "Superwizjera" dotyczący instruktora jeździectwa Marcina P., który został skazany za molestowanie nastolatek, ale nadal organizuje obozy dla dzieci i jeździ na zawody. Komisja - jak przekazano - zawiadomiła w tej sprawie między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz organy samorządowe.

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Źródło:
TVN24
Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o serialowym widowisku "Diuna: Proroctwo", które zadebiutuje w serwisie Max, o świątecznej, najnowszej odsłonie "Listów do M.", która zdeklasowała kinową konkurencję i skandalu w związku z opinią szefa festiwalu filmowego EnergaCamerimage, Marka Żydowicza, na temat kobiet.

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl