W poniedziałek zostanie formalnie wszczęte śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-letniego uczestnika kolonii, który najprawdopodobniej utonął w niedzielę na strzeżonym kąpielisku w jeziorze Orzysz - poinformowała Prokuratura Rejonowa w Piszu.
Jak powiedziała komisarz Anna Szypczyńska z komendy powiatowej w Piszu, po godz. 17 policja otrzymała telefoniczne zawiadomienie o zaginięciu nad jeziorem Orzysz 16-letniego uczestnika kolonii letnich. - Kilka minut później płetwonurkowie wyciągnęli z wody zaginionego chłopca. Pomimo podjętej reanimacji 16-latka nie udało się uratować - mówiła.
Na kąpielisku byli ratownicy
Policjantka dodała, że najprawdopodobniej było to utonięcie. Zastrzegła jednak, że przyczyna śmierci nastolatka będzie znana dopiero po sekcji zwłok. Według niej do tego tragicznego zdarzenia doszło na strzeżonym kąpielisku, na którym byli w tym czasie ratownicy wodni.
Komisarz Anna Szypczyńska powiedziała w rozmowie z TVN24, że prawdopodobnie krótko przed zgłoszeniem opiekunowie, którzy przebywali z całą grupą nad jeziorem, na własną rękę szukali chłopca. 16-latek był mieszkańcem pobliskiej gminy Biała Piska.
Będzie śledztwo
Według prokuratora rejonowego w Piszu Rafała Kulągowskiego w poniedziałek zostanie formalnie wszczęte śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci nastolatka. Śledczy czekają jeszcze na przekazanie materiałów przez komisariat policji w Orzyszu. Pierwsze czynności służące wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia wykonuje policja pod nadzorem prokuratora. W poniedziałek m.in. przesłuchiwani są kolejni świadkowie.
Komisarz Anna Szypczyńska przekazała TVN24, że policja przesłucha około 15 nastolatków.
Będzie kontrola
Jak dowiedziała się PAP, w poniedziałek rano organizator kolonii powiadomił telefonicznie o wypadku Kuratorium Oświaty w Olsztynie, ma też przekazać informację na piśmie i protokół powypadkowy. Kolonie - zorganizowane przez Caritas Diecezji Ełckiej - były wcześniej zgłoszone do bazy wypoczynku Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zgodnie z tym zgłoszeniem, uczestniczy w nich około 60 dzieci. - Trwa postępowanie wyjaśniające. W drodze do Orzysza są nasi wizytatorzy, którzy przeprowadzą kontrolę wypoczynku. Sprawdzą, czy został on zorganizowany w zgodzie z przepisami i czy dzieciom zapewniono bezpieczne warunki pobytu - powiedziała Małgorzata Hochleitner z olsztyńskiego kuratorium.
Autor: pqv,js/adso / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24