"Pracuję w grupie trzylatków i to jest nauka życia". Przesłuchania kandydatów na ławników SN

[object Object]
Senacka komisja wysłuchała kandydatów na ławnikówRadomir Wit | tvn24
wideo 2/7

Topnieje liczba kandydatów na ławników Sądu Najwyższego. Zgłosiło się 19 osób, wstępną ocenę formalną pomyślnie przeszło 15. 13 zostało po przesłuchaniach senackiej komisji. Ławników w Sądzie Najwyższym powinno jednak być 36. Będą współorzekać w sprawach dyscyplinarnych sędziów oraz w sprawach skarg nadzwyczajnych podważających prawomocne wyroki sądów z ostatnich 20 lat. Odpowiadając we wtorek na pytania senatorów, kandydaci składali jednak czasami zaskakujące deklaracje.

Spośród 15 kandydatów zaproszonych na obradującą we wtorek senacką komisję 14 ma wyższe wykształcenie. Przesłuchanie kandydatów na ławników przed senacką Komisją Praw Człowieka, Praworządności i Petycji pokazało, że część osób ubiegających się o te funkcje miało jednak kłopoty z zaprezentowaniem wiedzy na temat prawa.

"To nie będą sprawy pospolite"

- Niektóre pytania, nie tylko moje, wskazywały, że osoby te nie mają świadomości, jakimi sprawami będą się zajmować. To nie będą sprawy pospolite. Będą w końcu dotyczyć naruszeń dyscypliny przez samych sędziów Sądu Najwyższego - podkreślał po posiedzeniu komisji senator PO Jan Rulewski.

Wybrany na sprawozdawcę komisji senator Łukasz Mikołajczyk wyrażał jednak nadzieję, że odpowiednią wiedzę kandydaci postarają się dopiero posiąść.

- Samo przesłuchiwanie w jakiś tam sposób powoduje to, że niekiedy te odpowiedzi udzielane przez kandydatów są takie, jakie chcieliby wypowiedzieć. Wystąpienie przed senatorami i przed mediami powoduje jakiś stres. Stąd być może te odpowiedzi były takie. Jestem przekonany, że te rekomendowane osoby zrobią wszystko, aby w pewnych kwestiach posiąść odpowiednią wiedzę. Uczymy się przez całe życie - podsumował senator sprawozdawca.

Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, zaprojektowana przez prezydenta RP, a uchwalona przez parlament, nie wymaga jednak od ławników wiedzy prawniczej. Wymaga natomiast wyłącznie polskiego obywatelstwa, korzystania z pełni praw cywilnych i publicznych, nieskazitelnego charakteru, wieku między 40 a 60 lat, odpowiedniego stanu zdrowia i co najmniej średniego wykształcenia.

14 spośród 15 kandydatów, którzy stawili się na wtorkowe przesłuchanie przed senacką komisją odpowiadało na pytania senatorów między innymi o uzasadnienie chęci bycia ławnikiem, o to, czym jest dla nich sprawiedliwość, o stosunek do obecnego ustroju sądownictwa w Polsce, wprowadzonego przez Prawo i Sprawiedliwość oraz niekiedy o proste zagadnienia prawne.

Chcą w Sądzie Najwyższym zdobywać doświadczenie

Kandydaci przedstawiali różne motywacje. Na ogół deklarowali, że chcą działać społecznie i na rzecz dobra wspólnego. Pojawiały się deklaracje o "wkładzie w funkcję" i "działalności na niwie". Niektórzy kandydaci nie ukrywali jednak, że chcą realizować własne aspiracje.

- Bycie ławnikiem Sądu Najwyższego byłoby kolejnym etapem w karierze bycia ławnikiem - uzasadniał kandydat Marek Sławomir Molczyk, wcześniej ławnik Sądu Rejonowego w Tarnowie.

- Przekonała mnie chęć zdobycia doświadczenia w Sądzie Najwyższym - tłumaczyła z kolei Anna Kuć, wcześniej ławnik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

- Bycie ławnikiem sądowym również może mi pomóc w mojej pracy zawodowej, ponieważ także ucząc wiedzy o społeczeństwie, są zagadnienia prawa. Młodzież często też interesuje się, pyta o pracę ławnika, więc może dlatego - uzasadniała swoją kandydaturę Małgorzata Kuśmierczyk-Balcerek.

- Chciałabym być ławnikiem, żeby zobaczyć z drugiej strony, jak to jest na sali rozpraw i pewnie zdobyć większe doświadczenie życiowe - tak motywowała swój wybór kandydatka Joanna Witkowska.

- Ławnik w Sądzie Najwyższym musi już mieć to doświadczenie, żeby oceniać sprawy, przy których jest obecny - zareagował na to przewodniczący komisji senator Robert Mamątow (PiS).

Wcześniej motywację kandydatki Anny Kuć podobnie ocenił senator Jan Rulewski z PO.

- Zdobywanie doświadczenia w momencie, gdy trzeba już być doświadczonym, nie było odpowiedzią na moje pytanie - mówił, ale zastrzegł, że deklaracją, iż "potrzeba czynnika społecznego również w Sądzie Najwyższym", kandydatka go przekonała.

Czy kandydowanie jest ryzykowne?

Rulewski próbował dociekać stosunku kandydatów do zmian w sądownictwie wprowadzonych w Polsce w ostatnich dwóch latach. Pytał też, czy kandydowanie na ławnika Sądu Najwyższego nie jest ryzykowną decyzją, skoro w Unii Europejskiej toczy się procedura ochrony praworządności w Polsce. Na tego rodzaju pytania kandydaci unikali odpowiedzi lub odpowiadali oględnie. Choć zdarzały się wypowiedzi zdecydowane i jednoznaczne.

- Nie uważam, że jest to [kandydowanie na ławnika SN - przyp. red.] ryzykowna decyzja - oświadczyła kandydatka Joanna Witkowska.

Kandydat Mirosław Zbigniew Lasota wyraził zdecydowany pogląd w sprawie toczącego się obecnie sporu o legalność zmian wprowadzonych w polskim sądownictwie. Stwierdził, że "tu [w Polsce - przyp. red.] nie jest państwo demokratyczne". Dowodził też, że w sądach jest "coś z despotyzmu", a w parlamencie "coś z monarchii".

O kontrowersje wokół ławników Sądu Najwyższego pytał jedną z kandydatek również senator Michał Seweryński. - Czy wie pani, jakie były zastrzeżenia co do wyboru ławników Sądu Najwyższego i jakie były to zastrzeżenia? - zwrócił się do kandydatki Elizy Anny Szepeluk. Nie usłyszał jednak odpowiedzi.

- Nie chciałam, jakby się wgłębiać i wchodzić. Ja chciałam stać gdzieś z boku, żeby się też w to nie angażować. I tak naprawdę myślę, że wszystko się okaże, jak ci ławnicy zostaną już powołani i jak zacznie funkcjonować, ta - że tak powiem - funkcja. I wtedy będzie można poddać to ocenie - oświadczyła kandydatka.

"Pracuję w grupie trzylatków i to jest nauka życia"

Odpowiadając na pytania senatorów w innych kwestiach, kandydaci składali czasami zaskakujące deklaracje.

- Opiniuję w sprawach dzieci. Są to sprawy mniejszego kalibru - odpowiedziała kandydatka Eliza Anna Szepeluk, psycholog z zawodu, odpowiadając na pytanie o przypadki naruszania etyki zawodowej wśród psychologów. Tłumaczyła, że nie zetknęła się z nimi osobiście.

Na dzieci powoływała się inna kandydatka, która wprawdzie powątpiewała, czy ma wiedzę i kwalifikacje na ławnika, ale zapewniła, że uczy się od trzylatków.

- Mam czas i chęci. Nie wiem, czy mam kwalifikacje. Jeśli chodzi o prawo, to mogę doczytać. Ale wiem, co jest dobre, a co złe. Mnie nauczyły tego dzieci - deklarowała kandydatka Bogusława Rutkowska. - Pracuję obecnie w grupie trzylatków i to jest dopiero nauka życia, co jest dobre, co jest złe. Takie proste, bez zakłamania - dodawała.

- Ale życie nie jest takie proste - zareagował na tę deklarację przewodniczący Mamątow.

Inny kandydat - Roman Adam Markiewicz - konsekwentnie nazywał Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego "wydziałem spraw nadzwyczajnych". Tłumaczył, że w Sądzie Najwyższym jest wiele izb i wiele wydziałów, ale w Izbie Dyscyplinarnej czy "wydziale spraw nadzwyczajnych mógłby się odnaleźć".

Ławnik w mniejszości, ale z głosem równym sędziom

Obowiązująca nowa ustawa o Sądzie Najwyższym nie przewiduje, że ławnicy będą zasiadać w składach orzekających w każdej z wielu izb. Udział ławników jest przewidziany w Izbie Dyscyplinarnej (w drugiej instancji procesów dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych i w pierwszej instancji w procesach dyscyplinarnych sędziów Sądu Najwyższego) oraz w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (tylko przy rozpatrywaniu skarg nadzwyczajnych).

W trzyosobowych składach orzekających ma zasiadać po jednym ławniku. Zatem w sprawach dyscyplinarnych i skarg nadzwyczajnych ławnicy nie będą mogli przegłosować sędziów. Natomiast jeżeli dwaj sędziowie nie będą zgadzać się w ocenie jakiejś sprawy, głos ławnika będzie rozstrzygający.

Ławnicy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych będą współoceniać każdy wniosek o rewizję prawomocnego wyroku, jaki trafi do Sądu Najwyższego. W sprawach skarg nadzwyczajnych nie ma bowiem tak zwanego przedsądu - czyli sprawdzania skarg pod względem formalnym. Zakłada się, że skoro kierują je Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich, wnioski są z zasady poprawne.

Władza uznała, że ławnik nie musi znać się na prawie

Instytucja ławnika Sądu Najwyższego była krytykowana, odkąd tylko prezydent Andrzej Duda zgłosił swój projekt ustawy o Sądzie Najwyższym.

"Tego rodzaju regulacja urzeczywistnia kontrolę społeczną, zwiększa transparentność postępowań dyscyplinarnych i wpływa na zwiększenie zaufania obywateli do sędziów Sądu Najwyższego przy jednoczesnym zachowaniu profesjonalnego charakteru składu sędziowskiego. Udział obywateli w orzekaniu w sprawach dyscyplinarnych sędziów był również jednym ze zobowiązań wyborczych Prezydenta RP" - argumentował Duda.

Krytyka tego rozwiązania pojawiła się w opiniach do projektu zgłoszonych przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego i Naczelną Radę Adwokacką.

"W sprawach ze skargi nadzwyczajnej ławnik, jako pełnoprawny członek składu orzekającego, stanie niejednokrotnie przed potrzebą dokonywania wykładni przepisów Konstytucji RP dotyczących zasad lub wolności konstytucyjnych oraz praw człowieka i obywatela. Jest to niezwykle skomplikowany proces, wymagający rozległej wiedzy prawniczej" - napisano w opinii Sądu Najwyższego.

Naczelna Rada Adwokacka co do instytucji ławników Sądu Najwyższego formułowała "poważne zastrzeżenia przede wszystkim z uwagi na brak wymogu posiadania wiedzy prawniczej przez ławnika". "(...) Sąd Najwyższy ma bowiem w założeniu rozstrzygać w przedmiocie zagadnień, które wzbudzają wątpliwości w procesie orzekania przez sądy powszechne. Trudno zatem uznać za uzasadnione włączenie w proces orzekania Sądu Najwyższego ławników nieposiadających nawet podstawowej wiedzy prawniczej" - oceniała NRA.

Te uwagi nie zostały uwzględnione przez parlament. Obowiązująca ustawa wymaga od ławników posiadania co najmniej matury. Nie wymaga wiedzy prawniczej.

- Nie zawsze wykształcenie prawnicze pomaga w rozstrzygnięciu jakiegoś problemu. Często doświadczenie życiowe jest nie mniej ważne - komentował w czasie wtorkowych obrad senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji jej przewodniczący, senator Mamątow.

"Ławnik powinien znać prawo. Szczególnie w Sądzie Najwyższym"

Patryk Wachowiec, prawnik, który z ramienia fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju obserwuje obecne zmiany w sądownictwie i obserwował wtorkowe posiedzenie komisji, powątpiewa, czy ławnicy w Sądzie Najwyższym będą zdolni do rozpatrzenia skomplikowanych spraw, na przykład gospodarczych, zaskarżonych w trybie skargi nadzwyczajnej.

- Ławnik powinien znać prawo. Szczególnie w Sądzie Najwyższym, gdzie nie jest tak, jak w Sądzie Rejonowym, który rozpatruje przysłowiowe spory o miedzę i wrażliwość społeczna ławników powinna być przykładana w większym stopniu niż w przypadku skarg nadzwyczajnych - wskazywał Wachowiec. - W ramach skargi nadzwyczajnej mogą znaleźć się na przykład sprawy obrotu paliwami, sprawy międzybankowe, rozpatrzone wcześniej przez sądy gospodarcze. Tak więc ławnicy Sądu Najwyższego powinni jednak wykazywać się większą wiedzą niż ławnicy sądów rejonowych - dodał.

Analityk FOR uważa, że dopuszczenie do kandydowania na ławników Sądu Najwyższego osób, które nie znają się na prawie, jest poważnym błędem w systemie.

- Oświadczenie kandydata, że doczyta sobie coś w prawie, czy stwierdzenie, że na prawie się nie zna, ale będzie rozpatrywał sprawy w kategoriach etyki, to jest jednak trochę za mało. Obowiązujący katalog wymogów dla kandydatów na ławników jest moim zdaniem wielkim zaniechaniem ustawodawcy - podkreślił Wachowiec.

Dwoje kandydatów bez rekomendacji

Jedyną osobą wśród przesłuchanych we wtorek kandydatów na ławników, która stosuje prawo w praktyce i studiuje prawo, była Joanna Witkowska. Senacka komisja nie udzieliła jej jednak rekomendacji.

W trakcie obrad okazało się, że kandydatka ta jest pracownicą Najwyższej Izby Kontroli. Choć na urlopie bezpłatnym, ale zadeklarowała, że wiąże swoją przyszłość zawodową z NIK. Tymczasem ustawa zakazuje kandydowania na ławników osobom "pracującym w urzędach obsługujących centralne organy państwa".

Rekomendacji komisji nie otrzymał również kandydat Mirosław Zbigniew Lasota. W jego przypadku komisja nie uzasadniła negatywnej decyzji. W czasie przesłuchania został zapytany przez senatorów, w jakim celu był poszukiwany przez policję. Odpowiedział na to, że nie ma pojęcia, też chciałby to wiedzieć. - Mój adres jest znany. Każdy policjant go ma - zapewnił kandydat.

Dyskusja komisji nad jego kandydaturą została utajniona na wniosek legislator Beaty Mandylis. Jej zdaniem rozmowa zmierzała w kierunku ujawnienia danych wrażliwych o kandydatach, a to jest sprzeczne z unijnym prawem o ochronie danych osobowych RODO.

Trzynaścioro z poparciem komisji

Głosowanie nad rekomendacjami dla kandydatów było już jawne. Komisja rekomenduje Senatowi następujących kandydatów na ławników Sądu Najwyższego:

- Mariusza Konrada Kolankowskiego (wykształcenie wyższe w dziedzinie nauk politycznych);

- Józefa Kowalskiego (wykształcenie wyższe w dziedzinie geodezji i kartografii);

- Annę Kuć (doktor nauk ekonomicznych);

- Małgorzatę Kuśmierczyk-Balcerek (doktor nauk humanistycznych);

- Jacka Karola Leśniewskiego (wykształcenie wyższe pedagogiczne);

- Romana Adama Markiewicza (wykształcenie wyższe medyczne);

- Marka Sławomira Molczyka (wykształcenie wyższe ekonomiczne);

- Agatę Pawlak (wykształcenie wyższe w dziedzinie biologii);

- Aleksandra Stefana Popończyka (wykształcenie wyższe w dziedzinie filozofii, etyki i zarządzania);

- Bogusławę Rutkowską (wykształcenie wyższe w dziedzinie historii);

- Wojciecha Szczepkę (wykształcenie wyższe w dziedzinie elektroniki);

- Elizę Annę Szepeluk (wykształcenie wyższe w dziedzinie psychologii);

- Agnieszkę Ingę Zielonkę (wykształcenie średnie ogólnokształcące), kandydatkę komisja rekomendowała bez przesłuchania.

Kandydatów jest za mało

Ostateczną decyzję w sprawie wszystkich kandydatów - zarówno tych, którzy dostali, jak i tych, którzy nie dostali rekomendacji komisji - podejmie Senat. Bo to Senat powołuje ławników Sądu Najwyższego.

Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja Senatu, faktem pozostaje, że kandydatów jest za mało w stosunku do liczby 36 ławników określonej w zarządzeniu Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Ustawa dopuszcza tymczasowe zasiadanie w Sądzie Najwyższym ławników dwóch sądów warszawskich. Najprawdopodobniej również wkrótce zostanie ogłoszona kolejna procedura naboru na ławników Sądu Najwyższego przez Senat.

Autor: jp//now//kwoj / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W niedzielę o godzinie 16 odbędzie się w Krakowie obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., do Sejmu weszłyby jeszcze trzy partie. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Trwają prawybory na kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Politycy głosują za pomocą SMS-ów. Niektórzy w rozmowach z reporterem TVN24 zdradzili, na kogo postawili, inni zachowali to w tajemnicy. Kandydata nie wskazał też jeszcze PiS. - Mam nadzieję, że ta decyzja zostanie wypracowana ostatecznie dzisiaj, a kandydat zostanie przedstawiony w niedzielę - powiedział Przemysław Czarnek.

"Bardzo prosty SMS". Tak Koalicja Obywatelska wybiera kandydata

"Bardzo prosty SMS". Tak Koalicja Obywatelska wybiera kandydata

Źródło:
TVN24

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański przedsiębiorca z Miami, Stephen P. Lynch, stara się kupić gazociąg Nord Stream 2, uszkodzony w 2022 roku w wyniku aktu sabotażu - powiadomił w piątek dziennik "Wall Street Journal". Lynch uważa, że przejęcie gazociągu odpowiada interesom USA w perspektywie długookresowej i zwiększa szanse na pokój w Ukrainie.

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Źródło:
PAP

Czterech włoskich żołnierzy zostało rannych w wyniku ataku na ich bazę w południowym Libanie. Przebywają tam w ramach misji ONZ - poinformowała w piątek agencja Ansa.

Kolejny atak na siły ONZ. Czterech włoskich żołnierzy rannych

Kolejny atak na siły ONZ. Czterech włoskich żołnierzy rannych

Źródło:
PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Organista z jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Gdy dowiedział się o tym jeden z księży, zawiadomił o sprawie proboszcza, a ten kurię i policję. Prokuratura wszczęła śledztwo, dotyczy ono jednak nie tylko wysyłania pornografii, ale też wykorzystania seksualnego.

Skandal pedofilski w parafii. Organista miał wysyłać dzieciom pornografię

Skandal pedofilski w parafii. Organista miał wysyłać dzieciom pornografię

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Matka i córka straciły życie, bo kierujący hondą na wąskiej drodze wyprzedzał. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia kobiet w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. 65-letniemu kierowcy grozi do ośmiu lat więzienia.

Matka i córka zginęły na poboczu drogi. Jest śledztwo

Matka i córka zginęły na poboczu drogi. Jest śledztwo

Źródło:
tvn24.pl

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Kalifornia musi zmierzyć się z ulewami i śnieżycami wywołanymi przez tak zwaną rzekę atmosferyczną. Jak podaje stacja CNN, w północnej części tego stanu mogą zostać odnotowane rekordowo wysokie opady deszczu.

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Źródło:
CNN, Reuters

Prokurator generalny Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa. Wniosek wpłynął już do kancelarii Sejmu, a marszałek "nadał sprawie najwyższy priorytet".

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Źródło:
TVN24

Potrącenie pieszej w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie). Kierowca nie ustąpił jej pierwszeństwa, gdy przechodziła przez jezdnię. Został ukarany mandatem. Kobieta miała prawo przejść przez jezdnię w tym miejscu.

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Marius Borg Høiby, syn księżnej Norwegii, usłyszał drugi zarzut gwałtu. Media informują już o sześciu osobach, które miały zostać pokrzywdzone przez 27-latka. Sąd rejonowy w Oslo zdecydował o przedłużeniu jego aresztu do środy.

Kolejny zarzut o gwałt. Media: rośnie liczba ofiar syna księżnej

Kolejny zarzut o gwałt. Media: rośnie liczba ofiar syna księżnej

Źródło:
Dagbladet, Nettavisen, NRK, Reuters, tvn24.pl

Prokuratura opublikowała list gończy za Ivanem Railianu, podejrzanym o zabójstwo. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone w związku ze zwłokami czterech mężczyzn, odkrytymi w marcu na terenie pustostanu przy ulicy Grzybowskiej 71. - Każdy, kto wie o miejscu pobytu podejrzanego, winien poinformować najbliższą jednostkę policji - apeluje prokurator.

Cztery ciała w pustostanie przy Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Cztery ciała w pustostanie przy Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjka jest kolejną, piątą już śmiertelną ofiarą prawdopodobnego zatrucia metanolem w popularnej turystycznej miejscowości Vang Vieng - informuje CNN. Kolejne kraje ostrzegają swoich obywateli przed piciem alkoholu z nieznanych źródeł. 

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl