Premier Beatę Szydło, która w piątek po godz. 18 wróciła z Brukseli, gdzie zakończył się szczyt Unii Europejskiej, powitali na lotnisku w Warszawie przedstawiciele rządu. Byli między innymi szef ministerstwa spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Jesteśmy dumni z naszej premier. Naprawdę dumni. To, co pokazała w Brukseli w ciągu przedwczorajszego, wczorajszego i dzisiejszego dnia, napawa dumą - powiedział szef PiS. - Była w bardzo trudnej sytuacji, była pod ogromnym naciskiem i broniła polskiej sprawy. Broniła dzielnie, broniła w sposób, który pozostanie w naszej pamięci, w naszej historii - ocenił. - Ktoś może powiedzieć - ponieśliśmy porażkę. Nie szanowni państwo. Pokazaliśmy, że Polska jest krajem podmiotowym, że czasy państwa dużego europejskiego, które na wszystko się zgadza, że załatwia tylko małe interesy, bardzo często tylko o charakterze osobistym, w gruncie rzeczy, że te czasy się skończyły, skończył się czas tego rodzaju polityków - podkreślił lider PiS. - Mamy dzisiaj polityków - mężów stanu z prawdziwego zdarzenia. I pani premier Beata Szydło pokazała, że jest osobą na miarę tego czasu, czasu, w którym Polska odbudowuje się tu wewnętrznie i odbudowuje się także na arenie międzynarodowej - ocenił.
- Każdy, kto coś z polityki na prawdę rozumie, doskonale wie, że tak właśnie jest - dodał Jarosław Kaczyński. Zaznaczył, że jest osobiście dumny, że mamy taką premier. - Dziękuję z całego serca za te dni, za te godziny, za to ogromne napięcie i za tę umiejętność obrony polskich spraw. Umiejętność nieczęstą w naszej historii, nieczęstą w naszej polityce - mówił prezes PiS.
- Bardzo wielu często gięło się w pół, kiedy przyszło im się konfrontować z tymi, który są z zewnątrz, którzy są z Zachodu, którzy są bogaci, którzy są silniejsi. Beata Szydło należy do tych, którzy się nie gną, nie kłaniają, tylko z podniesioną głową walczą o to, co jest najważniejsze i realizują swoją misję polskiego premiera, polskiego polityka, polskiego męża stanu - zaznaczył prezes Kaczyński.
"To nie porażka, to zwycięstwo"
Po prezesie PiS głos zabrała premier, która na wstępie podziękowała Kaczyńskiemu i całemu PiS za wsparcie.
- Przeżywaliśmy niełatwe chwile, ale walczyliśmy o sprawy Polski, o zasady, żeby każde państwo członkowskie UE miało równe prawo do decydowania, kto je reprezentuje na najważniejszych stanowiskach, to prawo suwerennego państwa - mówiła Szydło.
- Ta zasada, której nie rozumieją niestety politycy w UE, pozostałych państw, dla nas jest świętą i nigdy się jej nie wyprzemy. I będziemy do końca i zawsze wierni temu, że walczymy o sprawy Polski. Polaków, właśnie również tam - w Brukseli - dodała. - To nie jest porażka, to jest zwycięstwo. Pokazaliśmy, że Polska jest pełnoprawnym, podmiotowym państwem, dumnym państwem, które jest członkiem Unii Europejskiej. Zależy nam na tym, żeby UE była zjednoczona, żeby się rozwijała i na pewno Polska zrobi wszystko, żeby tak było - zaznaczyła.
Autor: mw\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Beata Mazurek/twitter