Defilada odbędzie się 11 listopada na placu Piłsudskiego. Wezmą w niej udział żołnierze reprezentujący formacje wojskowe: Siły Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną, Wojska Obrony Terytorialnej, Dowództwo Garnizonu Warszawa, Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Żandarmerię Wojskową.
Uczestnikami defilady będą również: Straż Graniczna, policja, Służba Więzienna, Państwowa Straż Pożarna, Krajowa Administracja Skarbowa, a także Straż Marszałkowska. Każda z tych formacji wystawi swoje warty do uroczystej odprawy.
Wszyscy od poniedziałku uczestniczą w zgrupowaniach i ćwiczą wspólną musztrę, która ma ich przygotować do uroczystości. Ostatnim etapem przygotowań będzie próba generalna, która zostanie przeprowadzona 10 listopada, dzień przed właściwymi uroczystościami, przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Na środowe ćwiczenia wojskowi zaprosili media. Próba odbyła się na placu przy Mazowieckim Oddziale Żandarmerii Wojskowej przy Ostroroga.
"Musimy wypaść perfekcyjnie"
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego treningu. Wszystkie czynności, zarówno żołnierzy i funkcjonariuszy oraz dowódców wart, są na takim poziomie, że jesteśmy już gotowi do ostatecznej próby generalnej - powiedział po środowych ćwiczeniach wojska i służb mundurowych kapitan Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.
Zapewnił też, że taki czas wystarczy żołnierzom i funkcjonariuszom, żeby poprawić ostatnie, drobne błędy, tak by defilada przebiegła wzorowo. W jego ocenie najtrudniejszym elementem przygotowań jest zgranie żołnierzy i funkcjonariuszy podczas śpiewania pieśni, w tym hymnu i pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego. - Każdy żołnierz i funkcjonariusz jest muzyczną indywidualnością, a podczas uroczystości musimy wypaść jako całość perfekcyjnie - tłumaczy.
W jego ocenie, inne, trudne w realizacji elementy defilady, to "wyrównanie czwórek" oraz "karabinków". Trudne jest też samo długotrwałe stanie w szyku. - Dziś mamy najzimniejszy dzień od początku naszych przygotowań, ale musimy być przygotowani na każdą aurę. Wszystko musimy zgrać i dopracować tak, żeby całość wyglądała znakomicie dla obserwujących i dla prezydenta - powiedział Goryszewski.
Dodatkowe patrole żandarmerii
Żandarmeria Wojskowa, której kompania honorowa pójdzie w defiladzie 11 listopada, zostanie tego dnia skierowana również do ochrony uczestników uroczystości i zapewnienia im bezpieczeństwa. - Będziemy zabezpieczać miejsce uroczystości 10 i 11 listopada, dbać o bezpieczeństwo żołnierzy, którzy uczestniczą w uroczystościach oraz osób, które na uroczystości przyjdą - powiedział rzecznik ŻW podpułkownik Artur Karpienko.
Dlatego żandarmeria będzie w tych dniach, wraz z policją, prowadzić patrole piesze i zmotoryzowane. Do działań ochronnych skierowanych zostanie około 400 żołnierzy. Będą uzbrojeni i wyposażeni w środki obezwładniające. Czynności ochronne będą pełnić też żołnierze z oddziału specjalnego żandarmerii, którzy będą wyposażeni w sprzęt "specjalistyczny". Żandarmeria będzie też wpierać zabezpieczenie medyczne uroczystości.
Autorka/Autor: kk/pm
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24