Pamięci bohaterów i cywilnych ofiar. Program obchodów 77. rocznicy Powstania Warszawskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"W tegorocznych obchodach ważne są zdjęcia"
"W tegorocznych obchodach ważne są zdjęcia"
wideo 2/5
"W tegorocznych obchodach ważne są zdjęcia"

Koncert zespołu Tomasza Organka w Parku Wolności, monodram Ewy Błaszczyk, wyjątkowa wystawa, premiery książek, konkurs fotograficzny, gra miejska, zlot harcerski, wreszcie spotkanie powstańców w Parku Wolności z udziałem prezydentów Polski i Warszawy. Program obchodów 77. rocznicy Powstania Warszawskiego jest wyjątkowy bogaty, a wydarzenia zaplanowane na ponad dwa tygodnie.

- Pandemia tworzy kontekst wszystkich naszych działań. Obchody rocznicy to czas spotkań między pokoleniami, między warszawiakami, część z nich będzie ograniczona, limitowana. Tych, którzy się nie zmieszczą na wydarzenia, prosimy, by byli z nami poprzez transmisje internetowe i telewizję - apelował podczas czwartkowej konferencji prasowej Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Pierwszym punktem długiej listy wydarzeń 77. rocznicy powstańczego zrywu będzie tradycyjnie koncert w Parku Wolności. W sobotę, 24 lipca Zespół Ørganek zagra materiał z płyty "Ocali nas miłość", a transmisję przeprowadzi TVN24. Czytaj więcej o płycie i koncercie.

Historia zaklęta w papierowych laleczkach

- Także 24 lipca uruchomimy konkurs "Pamięć w kadrze". To trzecia edycja konkursu na najlepsze zdjęcie wykonane podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Technika jest dowolna, zdjęcia można robić nawet smartfonem. Do 6 sierpnia czekamy na pojedyncze zdjęcia i reportaże – mówił Ołdakowski. Dzień później odbędzie się fotograficzna gra miejska "Twoja Klisza z Powstania", w tym roku poświęcona powstańczym artystom.

W ramach tegorocznych obchodów odbędą się premiery dwóch książek. Pierwsza (26 lipca) to "Motyl. Ścibor-Rylski. 101 lat Polski, czyli opowieść o generale". - To postać dla nas wyjątkowa. Żegnając się z koleżankami i kolegami - mówił wówczas, że rządzi nim "generał czas" - zwrócił się do młodych ludzi: uczcie się, budujcie kompetencje, to wy będziecie urządzać Polskę - wspominał dyrektor. Druga publikacja - stricte historyczna - "Rozkazy Dowództwa Powstania Warszawskiego", inauguruje nową serię źródłową (3 sierpnia).

Bardzo interesująco zapowiada się wystawa "Hello Helka. Nowelka na papier i wojnę". Składają się na nią papierowe lalki-wycinanki, które w ubiegłym roku trafiły do Muzeum Powstania Warszawskiego. Przyniosła je starsza pani, która jako dziewczynka bawiła się nimi podczas wojny. - Matka artystka rysowała je dla swojej córki, aby wepchnąć ją w świat wyobraźni, żeby nie patrzyła na ten potworny świat, który jest na zewnątrz. Komplet kilkuset tych prac przekazała nam córka tej pani. Pokażemy je, bo w tych laleczkach zaklęta jest historia społeczna okupowanej Warszawy, a także Łodzi - tłumaczył dyrektor Ołdakowski.

Wernisaż wystawy 27 lipca w muzealnej Sali pod Liberatorem. Ekspozycji towarzyszą warsztaty "Papier, nożyce, miasto" dla dzieci. - To będzie tworzenie świata z papieru i recyklingowanej tektury, czyli coś, w co bawili się nasze babcie i nasi dziadkowie – zapowiadał.

Spotkanie z prezydentami i godzina "W"

29 lipca odbędzie się zlot harcerski, a dzień później tradycyjne spotkanie powstańców warszawskich z prezydentami Polski Andrzejem Dudą i Warszawy Rafałem Trzaskowskim. - Po raz pierwszy chcemy zaprezentować efekty akcji "Korzenie pamięci". Rozpoczęliśmy współpracę z potomkami powstańców warszawskich, chcieliśmy, żeby opowiedzieli, z czego się składają, co wynika z tego, że dziadek był powstańcem czy babcia łączniczką - zapowiadał Jan Ołdakowski.

W natłoku rocznicowych zdarzeń najważniejsze będzie oczywiście to najkrótsze i najprostsze. Punktualnie o 17.00 w całym mieście zawyją syreny, a Warszawa zatrzyma się na minutę, oddając hołd bohaterkom i bohaterom zrywu z 1944 roku. Tego dnia przy 250 rozsianych po mieście tablicach upamiętniających tragiczne zdarzenia z okresu okupacji i powstania, dyżurować będą wolontariusze rozdający symboliczne kotwice Polski Walczącej.

Wieczorem warszawiacy zaśpiewają (nie)zakazane piosenki, ale nie - jak w czasach przedpandemicznych - na placu Piłsudskiego, tylko w mniejszym gronie w Parku Wolności przy muzeum. - Mamy nadzieję, że po raz ostatni w tym miejscu, a za rok wrócimy na plac Piłsudskiego - stwierdził dyrektor.

Pamięci cywilnych ofiar

Jak zawsze o północy odbędzie się premiera teatralna w Sali pod Liberatorem. Tym razem będzie to monodram "Nazywam się Tamara Biakow i jestem legendą", wyreżyserowany i wykonany przez Ewę Błaszczyk. Sztuka zostanie zagrana potem jeszcze czterokrotnie: 2, 3, 4 i 5 sierpnia.

W ramach obchodów nie może oczywiście zabraknąć uroczystości poświęconych cywilnym ofiarom Powstania Warszawskiego. Będą one wspominane 5 sierpnia przy pomniku pamięci rzezi Woli i późniejszym marszu, który z rozwidlenia Leszna i alei "Solidarności" wyruszy przed pomnik Polegli Niepokonani. W pobliskim Parku Powstańców Warszawy tradycyjnie będzie można obejrzeć prostą, ale przejmująca wystawę "Zachowajmy ich w pamięci", którą tworzą białe słupy z nazwiskami warszawiaków, którzy stracili życie w 1944 roku.

Na koniec, 5 sierpnia, ulicami stolicy szlakiem powstańczych szpitali przejedzie rowerowa Masa Powstańcza.

Rejestracja na wydarzenia i sprzedaż biletów odbywa się na stronie muzeum. Tam też szczegółowy program obchodów.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl