Włochy

Włochy

Kontroler, który uciekł z Okęcia, pracował dwie godziny. W grafiku wpisano mu urlop na żądanie

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zgłosiła incydent dotyczący możliwego zderzenia samolotów na Lotnisku Chopina. W tym zgłoszeniu pominęła jednak informację, że prawdopodobną przyczyną incydentu była błędna decyzja kontrolera, który potem uciekł z wieży, a gdy odnalazła go policja, był pijany - ustalił tvn24.pl. Dotarliśmy do zgłoszenia w bazie Urzędu Lotnictwa Cywilnego, które to potwierdza.

Kontroler uciekł z wieży na Okęciu. Po zatrzymaniu przez policję miał 2 promile

Kontroler pełniący 5 maja służbę na Okęciu uciekł z wieży, gdy pilot zwrócił uwagę na jego nietypowe zachowanie. Mężczyzna miał wydać zgodę na kołowanie na pasie zajętym przez inny samolot – ustalił tvn24.pl. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że kontroler miał 2 promile alkoholu we krwi. Według naszych informacji wstępna analiza wyników badania wskazuje, że mężczyzna mógł się pojawić pijany w pracy.