150-tysięczna dzielnica zostanie bez stacji pogotowia? Niektórym mieszkańcom przeszkadza hałas

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Baza ratowników medycznych na Ursynowie
Baza ratowników medycznych na Ursynowie
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Baza ratowników medycznych na Ursynowie Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Ursynów może zostać bez stacji pogotowia. Spółdzielnia wypowiedziała umowę najmu dla jedynej bazy w tej dzielnicy. Powód? "Komfort akustyczny mieszkańców". Według spółdzielni niektórzy mieszkańcy słali skargi dotyczące hałaśliwej działalności ratowników. 

W blaszaku przy Jastrzębowskiego 24 warunki są skromne: niewielka toaleta, prysznic, magazyn z lekami, kilka łóżek.

Ale ratownicy nie narzekali. Pracowali w tym miejscu od 20 lat i nawet nie myśleli o zmianach, aż do czasu, kiedy przyszedł list od zarządcy terenu - lokalnej spółdzielni.

- Pod koniec września otrzymaliśmy wypowiedzenie umowy, mamy trzy miesiące na znalezienie nowej lokalizacji - mówi tvnwarszawa.pl Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie.

- Jeżeli nie znajdziemy nowego stanowiska, Ursynów może zostać bez pogotowia - zaznacza.

Zaskoczenie

Baza na Stokłosach jest jedyną na Ursynowie - dzielnicy, w której mieszka około 150 tysięcy ludzi. - Jesteśmy zaskoczeni. Jakiś czas temu otrzymaliśmy sygnał, że jedna z mieszkanek ma problem z sygnalizacją dźwiękową, której używamy, ale nie było o tym mowy w wypowiedzeniu, które otrzymaliśmy. Inne powody również nie zostały wskazane - mówi Bielski.

Dodaje, że trwa gorączkowe poszukiwanie nowej bazy dla ratowników. - Ursynów nie jest łatwą dzielnicą. Lokal powinien spełniać określone warunki. Powinien być zlokalizowany na parterze, z miejscami do parkowania i dogodnym dojazdem na główną arterię. Nie ma wielu takich miejsc - rozkłada ręce dyrektor pogotowia.

Jeżeli nowej lokalizacji nie uda się znaleźć do końca roku, na Ursynów będą podjeżdżać karetki z Mokotowa albo Piaseczna, co oznacza kilka dodatkowych minut oczekiwania na pomoc.

- A w przypadku zatrzymania akcji serca, liczy się każda minuta - mówi Bielski.

Dlaczego umowa została wypowiedziana?

O przyczyny wypowiedzenia umowy chcieliśmy zapytać przedstawiciela Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Stokłosy, która jest zarządcą terenu. Nikt nie chciał jednak z nami rozmawiać. Pracownica sekretariatu powiedziała nam jedynie, że zarząd "w tej sprawie nie ma nic do przekazania". Odesłała nas do informacji na stronie internetowej spółdzielni.

W zamieszczonym tam liście, którego adresatem jest pogotowie, czytamy, że zdaniem spółdzielni, sprawa ciągnęła się od 2014 roku. Wtedy to do ratowników miało dotrzeć pierwsze pismo dotyczące "komfortu akustycznego mieszkańców". Mieszkańcy mieli narzekać na hałas emitowany przez syreny karetek.

"Zarząd niejednokrotnie uczulał na zaistniałą sytuację oraz zwracał się o podjęcie działań dotyczących wyeliminowania zjawiska nadużywania sygnałów dźwiękowych przez karetki poruszające się w standardowych sytuacjach" - napisał w oświadczeniu zarząd.

Te prośby miały zostać bez odpowiedzi, a działania podjęte przez ratowników medycznych "nie miały odzwierciedlenia w praktyce.

"Trudno się więc dziwić, że mieszkańcy naszego osiedla regularnie kierowali do spółdzielni skargi. Trudno się też doszukiwać winy spółdzielni, która uznała, że w tej chwili skorzysta z ostatecznego rozwiązania" - tłumaczą przedstawiciele spółdzielni, choć zaznaczają, że chcą nadal porozmawiać o problemie. I czekają na konkretne rozwiązania zaproponowane przez pracowników stacji pogotowia.

Szukają alternatywy

Co się stanie się z blaszakiem po wyprowadzce ratowników medycznych? Odpowiedzi na to pytanie w oświadczeniu nie ma. Jak ustaliliśmy w urzędzie dzielnicy, dla terenu wydane zostały już warunki zabudowy, ale urzędnicy nie wiedzą, czy spółdzielnia ma jakieś plany inwestycyjne.

Tymczasem burmistrz Ursynowa sprawę skierował do stołecznego ratusza. - Poinformowałem wiceprezydentów Pawła Rabieja oraz Roberta Soszyńskiego. Pierwszy odpowiada za zdrowie, drugi za infrastrukturę, a sądzę, że do czasu uruchomienia Szpitala Południowego pogotowie mogłoby mieścić się w Stacji Postojowo-Technicznej Kabaty - proponuje burmistrz Robert Kempa.

Czy tak się stanie? Na razie nie wiadomo.

Jako pierwszy o sprawie napisał portal haloursynow.pl

Źródło: tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kz/pm

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl