W nocy z piątku na sobotę zamontowano wysepkę odblaskową, nakazującą kierowcom jadącym od pl. Bankowego zwolnienie. Jeżeli chcą jechać na wprost do mostu Śląsko-Dąbrowskiego to muszą ją ominąć. O robotach jako pierwsi poinformowali mieszkańcy na profilu społecznościowym "Targowa dla ludzi" podając, że robotnicy przed godziną 2 w nocy instalowali wysepkę. Tam także w komentarzach do sprawy odniosła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, która już wcześniej, po alarmujących sygnałach od mieszkańców, zapowiadała podniesienie bezpieczeństwa w tym miejscu.
Wysepka i kocie oczka
Przez kilka lat obowiązujący czasowy zakaz wjazdu na most Śląsko-Dąbrowski w godzinach porannego i popołudniowego szczytu utrudniał kierowcom przeprawę z jednej strony Wisły na drugą, ale powodował, że oblegany przystanek przy Starym Mieście był bezpieczny dla wsiadających i wychodzących z tramwajów i autobusów pasażerów.
Zdjęty pod koniec października totem złożony z wielu znaków zakazu uwolnił ruch samochodów. O czym informowaliśmy na tvnwarszawa.pl. Ale kilka dnia później nasz reporter obserwował sceny, kiedy ludzie musieli lawirować i przeciskać między autami, aby dojść do tramwajów i autobusów. Nierzadko kierowcy wpadali na przystanek jadąc szybko wprost z tunelu pod pl. Zamkowym.
Mieszkańcy bardzo szybko zaczęli domagać się, aby w tym miejscu ruch został spowolniony, a wsiadanie do tramwajów nie groziło utratą zdrowia czy kalectwem.
Przed przystankiem na trasie W-Z zainstalowano wysepkę
skw/sk