Z ruchliwej alei zjechał do ogródka działkowego

Do zdarzenia doszło w alei Stanów Zjedoczonych
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Jechał ruchliwą aleją, stracił panowanie nad kierownicą, przejechał przez pas zieleni, chodnik i... zawisł na ogrodzeniu.

Nietypową kolizję dostrzegł reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. Wszystko działo się w alei Stanów Zjednoczonych, tuż przed Kinową.

- Kierowca mazdy na łuku stracił panowanie nad kierownicą. Przejechał przez pas zieleni, chodnik, uszkodził ogrodzenie, a w rezultacie znalazł się w ogródku działkowym - relacjonuje Marcinczak.

Dodaje, że na miejscu są strażacy, którzy pomogą w zdjęciu samochodu z ogrodzenia, na którym zawisł.

Edyta Adamus z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazała nam, że kierowca był trzeźwy. Nie został poszkodowany.

Do zdarzenia doszło w okolicy ulicy Kinowej

kz/b

Czytaj także: