Brak prawa jazdy i trzy promile go nie powstrzymały. "Wsiadł i odjechał"

Kierowca miał prawie trzy promile (zdj. ilustracyjne)
Pijani kierowcy mają tracić samochód (wideo ilustracyjne)
Źródło: TVN Turbo
Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy w Węgrowie (Mazowieckie). - 36-latek kierował samochodem, mając w organizmie blisko trzy promile alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi mu do dwóch lat więzienia - przekazał starszy sierżant Rafał Bałdyga, rzecznik węgrowskiej policji.

W środę do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie wpłynęła informacja o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego.

Zajechał mu drogę i wyjął kluczyki

- Zgłaszający oświadczył, że podróżując swoim samochodem, zauważył mężczyznę, który chwiał się na nogach, po czym wsiadł do bmw i odjechał. Widząc to mężczyzna zawrócił, zajechał drogę kierującemu bmw, wyjął kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. O zatrzymaniu poinformował policję - opisał starszy sierżant Bałdyga.

Dodał, że badania alkomatem wykazało, że "36-letni kierujący bmw miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie". - Ponadto po sprawdzeniu policyjnych bazach uprawnień okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem - wskazał policjant.

"Obywatelska postawa świadka"

Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi odpowiedzialność karna do dwóch lat więzienia. Odpowie też za kierowanie bez uprawnień.

- Na uznanie i pochwałę zasługuje obywatelska postawa świadka, dzięki któremu być może nie doszło do tragedii na drodze - podkreślił starszy sierżant Bałdyga.

Czytaj także: