Taksówka wjechała w restaurację przy ulicy Rosoła. Jak wyjaśnia policja, kierowca wykonał ten manewr, bo chciał uniknąć zderzenia z innym pojazdem.
Do zdarzenia doszło na wysokości Rosoła 48 po godzinie 18. - Kierowca samochodu citroen, chcąc uniknąć zderzenia z innym pojazdem, wjechał w budynek. Nikomu nic nie stało, a kierowcy byli trzeźwi - podał Tomasz Oleszczuk z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji,
Jak doprecyzował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, samochód, który brał udział w zdarzeniu, to taksówka. - Auto wjechało na chodnik, przejechało kawałek, aż uderzyło w ścianę budynku. Najpierw otarło się o gazową skrzynkę, która stała na drodze, a potem skończyło na drzwiach restauracji - relacjonował przebieg wydarzeń.
Dodał, że samochód wybił szybę w restauracji i zdemolował przestrzeń przed obiektem. - Na miejscu pracowała policja i dwa zastępy straży pożarnej, które uprzątały miejsce kolizji. Zdarzenie nie spowodowało większych utrudnień w ruchu - zastrzegł Marcinczak.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl