Sprzeczka kierowców w centrum zakończyła się interwencją policji. Jeden z mężczyzn miał uderzyć drugiego metalową rurką w głowę i uciec z miejsca zdarzenia. Jazdę zakończył na torowisku na Nowowiejskiej.
Do zdarzenia doszło przed północą w rejonie placu Powstańców Warszawy. - Pomiędzy kierowcami doszło do sprzeczki, w wyniku której kierowca opla uderzył taksówkarza metalową rurką - poinformowała Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Jak dowiedział się nasz reporter Tomasz Zieliński, kierowca opla odjechał z miejsca zdarzenia, a poszkodowany zawiadomił o sprawie policję i centralę swojej korporacji. Za napastnikiem mieli ruszyć również kierowcy innych taksówek. Na Nowowiejskiej mężczyzna wpadł na torowisko tramwajowe. Tam zakończyła się jego uczieczka.
- Na miejsce sprzeczki przyjechali policja i pogotowie ratunkowe. Pogotowie zabrało taksówkarza do szpitala z urazem głowy. Kierowca opla został zatrzymany - relacjonował Zieliński.
Policja potwierdziła informację o zatrzymaniu. W sobotę rano mężczyzna został zwolniony, ponieważ poszkodowany nie zdecydował się na złożenie zawiadomienia w tej sprawie. Taksówkarz został opatrzony w szpitalu i tego samego wieczoru go opuścił. W trakcie interwencji policji obaj mężczyźni byli trzeźwi.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl