Nazywano go ropuchą, jeden koń nie dawał rady go ciągnąć. Pierwszy warszawski tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
"Pojazd był przezywany ropuchą"
"Pojazd był przezywany ropuchą"Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Pierwszy tramwaj stolicy

Ciągnęły go dwa konie, a pasażerowie siedzieli również na dachu - tak wyglądała podróż pierwszym tramwajem, który na ulice Warszawy wyjechał 153 lata temu.

- To był dość sporych rozmiarów pojazd, który sprawiał wrażenie ciężkiego, dużego pudła. Był przezywany ropuchą, właśnie ze względu na swoje kształty. Był dość obły - przypomina Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.

Pojazd, o którym mówi, wyjechał na warszawskie ulice 11 grudnia 1866 roku. Był piętrowy, żeby zmieścić większą liczbę pasażerów - siedzieli zarówno w środku, ale również na dachu. Jeździł po torach, a napędzany był siłą ciągnących go dwóch koni. Nie bez powodu. - To było podyktowane tym, że podjeżdżał na dość stromym podjeździe od strony Wisły na plac Zamkowy i jeden koń nie dawał rady - wyjaśnia rzecznik TW.

Zwierzęta nie mogły pracować dłużej niż 4-5 godzin.

Od dworca do dworca

Tramwaj kursował trasą od Dworca Petersburskiego (dzisiejszy Wileński) przez Targową, most Kierbedzia (obecnie w tym miejscu stoi Śląsko-Dąbrowski), plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Królewską i Marszałkowską oraz Alejami Jerozolimskimi do Dworca Wiedeńskiego (w okolice dzisiejszej stacji Śródmieście).

Na trasie były cztery mijanki - na Marszałkowskiej przy Świętokrzyskiej, na Królewskiej przy Mazowieckiej, obok kościoła św. Anny na Krakowskim Przedmieściu i na grobli praskiej (przy dzisiejszym wybiegu dla niedźwiedzi). Były też stałe przystanki, praktycznie jednak na żądanie tramwaj można było zatrzymać w każdym miejscu. Główna linia miała też bocznice - do remizy na Inżynierskiej, do przystani przeładunkowej na praskim brzegu Wisły i na plac Grzybowski.

Tramwaj uruchomili kolejarze, którzy chcieli w ten sposób skomunikować dwa dworce.

Kolej konna w Warszawie"Kłosy", Nr. 88, 22 lutego 1867 r.

- Pasażerowie z pociągów jadących nawet z Rosji chcieli kontynuować swoją podróż. Wsiadali do tego tramwaju, jechali na dworzec i przesiadali się w pociąg jadący na przykład w kierunku Wiednia - opisuje Dutkiewicz.

Jak czytamy na stronie e-kartkazwarszawy.pl, bilety kosztowały 15 kopiejek, a tramwaje odjeżdżały 45 minut po przyjeździe pociągu, a docierały na 45 minut przed odjazdem każdego kolejnego. Była też wersja miejska tramwaju. Jeździł pomiędzy Dworcem Wiedeńskim a okolicą kościoła świętej Anny. Koszt: pięć kopiejek.

Tramwaje ważyły przeszło dwie tony (2293 kg) i mogły pomieścić do 35 pasażerów z bagażem. 

Jeszcze dwie rocznice

Dutkiewicz zaznacza, że stołeczni tramwajarze mają jeszcze dwie ważne rocznice. W 1881 roku na ulice Warszawy wyjechały pierwsze miejskie tramwaje konne. - Miały za zadnie typowo obsługiwać pasażerów jeżdżących po Warszawie. 1908 rok to kolejna data, świętowano wtedy elektryfikację. Aż do 1908 roku po Warszawie jeździły tramwaje konne, to było dość późno, jeżeli spojrzymy na inne państwa europejskie. Pozostałe miasta w Polce, na przykład Łódź, tę elektryfikację miały zdecydowanie wcześniej, jeszcze w XIX wieku - podkreśla rzecznik Tramwajów Warszawskich.

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Autorka/Autor:ran/ec

Źródło zdjęcia głównego: "Kłosy", Nr. 88, 22 lutego 1867 r.

Pozostałe wiadomości

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl