Fotoradary na moście Poniatowskiego. Konserwator zabytków żąda ich przeniesienia

Fotoradary na moście Poniatowskiego
Fotoradary na Moście Poniatowskiego
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Drogowcy zostali wezwani do zmiany lokalizacji fotoradarów na moście Poniatowskiego. Zwrócił się o to mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków, który poinformował w piątek, że do zatwierdzenia otrzymał wyłącznie orientacyjną mapę, a nie konkretne lokalizacje urządzeń.

Prace związane z instalacją fotoradarów na zabytkowym moście Poniatowskiego trwają od kilku tygodni. We wtorek Zarząd Dróg Miejskich poinformował o stawianiu masztów urządzeń. Zapowiedział też, że pierwsze testowe pomiary prędkości będą prowadzone już po weekendzie. Żółte skrzynki są usytuowane po obu stronach przeprawy. Przy jezdni prowadzącej z centrum w kierunku Pragi stoją przy wieżycy, następnie nad ulicą Solec, a także nad Wisłą. Na pasie dla jadących z Pragi do centrum pierwszy fotoradar będzie kontrolował prędkość przed Wybrzeżem Szczecińskim, następny niemal na wysokości lewego brzegu Wisły, a ostatni nad ulicą Kruczkowskiego.

Wybór miejsc do montażu fotoradarów wzbudził sprzeciw historyków i varsavianistów. "O ile poprawa bezpieczeństwa na moście jest niezaprzeczalnie ważna, to wątpliwości budzi ustawienie fotoradarów przy zdobnych ławach mostu i zaburzenie estetyki zabytku" – pisali na Facebooku przedstawiciele stowarzyszenia Kamień i co?.

W piątek zareagował na to mazowiecki konserwator zabytków, profesor Jakub Lewicki. Na Facebooku napisał: "W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi usytuowania fotoradarów na moście i wiadukcie Poniatowskiego 14 maja Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wystąpił do Zarządu Dróg Miejskich z pismem o zmianę lokalizacji wolno stojących szaf radarowych".

Podkreślił, że "nie decydował o precyzyjnej lokalizacji fotoradarów, a do zatwierdzenia przedstawiono jedynie niedokładną orientacyjną mapę umiejscowienia radarów".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W tych miejscach będą fotoradary
W tych miejscach będą fotoradary
Źródło: ZDM

Zastrzeżenia do formy i kolorystyki fotoradarów

Profesor Lewicki wyjaśnił, że "ze względu na priorytetową kwestię bezpieczeństwa, pozwolono jedynie na ustawienie fotoradarów na moście i wiadukcie Poniatowskiego". Wskazał, że MWKZ poinformował o tym ZDM w uzasadnieniu decyzji dotyczącej możliwości instalacji urządzeń z 27 lipca 2020 roku.

Konserwator przypomniał, że wcześniej "w zaleceniach z 5 listopada 2019 roku wykluczył możliwość wzniesienia radarów w formie wolno stojących szaf teletechnicznych i dopuścił jedynie możliwość montażu niewielkich urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości na wiadukcie i na moście Poniatowskiego na wysięgnikach mocowanych do słupów latarń".

Podkreślił, że "wskazał tylko na możliwość posadowienia urządzeń stacjonarnych w miejscach jak najmniej widocznych na poziomie chodnika".

Jednak ZDM zrezygnował z odcinkowego pomiaru prędkości - jak wyjaśniono - ze względu na zbyt wysokie oferty w przetargu. Postanowił postawić radary. Wystąpił ponownie o zalecenia konserwatorskie, z propozycją zastosowania fotoradarów stacjonarnych. "W zaleceniach z dnia 13 maja 2020 roku MWKZ podtrzymał treść poprzednich zaleceń i wykluczył możliwość wzniesienia radarów w formie wolno stojących szaf teletechnicznych, a także krytycznie ocenił jaskrawą kolorystykę typowych urządzeń oraz eksponowaną lokalizację radarów przesłaniającą widok na most i wieżycę" – czytamy na Facebooku konserwatora.

"Otrzymaliśmy pozytywną opinię"

PAP zwróciła się do Zarządu Dróg Miejskich z pytaniem, czy uzyskał opinię Wojewódzkiego Konserwator Zabytków. - Tak, oczywiście. To podstawowy wymóg w tego rodzaju inwestycji na tym moście. Otrzymaliśmy pozytywną opinię latem ubiegłego roku – odpowiedział w rzecznik prasowy ZDM Jakub Dybalski.

Do naszej redakcji przesłał zaś skan wspominanej decyzji konserwatora zabytków z 27 lipca ubiegłego roku. "Po analizie problemu MWKZ stwierdza, że ze względu na kwestię bezpieczeństwa ruchu dopuścić można wprowadzenie urządzeń stacjonarnych w przepisowym kolorze żółtym. Uwzględnia się przy tym fakt, że urządzenia z natury mają ograniczoną trwałość, zaś ich wygląd i lokalizacja mogą się zmieniać zależnie od aktualnych uwarunkowań" – czytamy w dokumencie.

Czytaj także: