Do zdarzenia doszło w piątek, 13 maja na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej z Dolną. Zarejestrował je dziennikarz Jakub Stachowiak.
Na nagraniu widać, jak jeden z kierowców zamiast poczekać na swoją kolej na pasie do skrętu w lewo, postanowił zaoszczędzić sobie czasu i wjechał na torowisko z pasa do jazdy na wprost. Gdy zauważył tramwaj, zahamował i próbował wycofać. Nie zdążył, jadący w stronę Ursynowa skład zahacza o białe volvo i całą długością trze o przód luksusowego auta.
Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Stołecznej Policji, zderzenie nie zostało zgłoszone. Kierowca prawdopodobnie rozliczył się bezpośrednio z Tramwajami Warszawskimi. Brak mandatu to chyba jedyny pozytywny aspekt tego drogowego incydentu.
- Tak się kończy cwaniactwo. Pech. Głupota. Piątek 13. - podsumował Stachowiak.
skw/b