Protest rolników na placu Zawiszy: palili opony, rozsypali jabłka

[object Object]
Rolnicy rozsypali jabłka, podpalili opony i słomęTVN24
wideo 2/9

Poranny, niezapowiedziany protest rolników na placu Zawiszy. Wybuchały petardy, płonęły opony, na jezdnię rolnicy wyrzucili owoce, słomę i martwą świnię. Wszystkiemu przyglądali się zdezorientowani przechodnie. Protest spowodował duże utrudnienia komunikacyjne na Woli, Ochocie i w Śródmieściu.

Protest, który zaczął się przed ósmą rano, zorganizowali rolnicy z AGROunii. Niektórzy z nich mieli na sobie kamizelki tej organizacji, a na facebookowej stronie organizacji prowadzona była na żywo transmisja z protestu. Widać na niej, że w pierwszej fazie rolnicy rozrzucili owoce na całym placu i zablokowali ruch podpalonymi oponami. Mieli także głośniki, z których głośno puszczali muzykę.

O utrudnieniach informował Jarosław Florczak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. - Jest to protest kilkudziesięciu rolników. Pożar został już ugaszony przez strażaków - relacjonował. Dodał, że służby nie miały wcześniej zgłoszeń o planowaniu takiego wydarzenia. - Policjanci starają się ustalić tożsamość protestujących. Później będą wyciągane konsekwencje prawne - zapowiedział.

W czasie demonstracji przez jakiś czas zablokowane były na placu miejski autobus i tramwaje. Właściwe trasy zostały przywrócone około 8.40. Na miejscu nie ma już utrudnień.

Mogli uszkodzić infrastrukturę

Jak podał PAP, Magdalena Łań z biura prasowego stołecznego ratusza potwierdziła, że protest nie był zgłaszany miastu, został zorganizowany spontanicznie.

Łań przekazała, że sprawdzane będzie teraz, czy protestujący nie uszkodzili infrastruktury miejskiej. Nie jest wykluczone, że ratusz będzie się domagał zwrotu kosztów na ewentualne naprawy spowodowane przez protestujących.

W południe policja poinformowała o pierwszych zatrzymaniach po proteście. Kolejnych kilkadziesiąt osób było legitymowanych. Policja weryfikuje ich tożsamość. Sprawdza też – między innymi na podstawie nagrań z monitoringu i tych zamieszczanych w sieci – co robili poszczególni uczestnicy protestu. Niewykluczone, że w tej sprawie zostaną postawione zarzuty.

- Zatrzymaliśmy też kilka pojazdów, którymi się poruszali - powiedział z kolei Mariusz Mrozek z KSP.

Protest potępił w środę minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. "Chuliganeria, która sprowadziła realne niebezpieczeństwo na placu Zawiszy w Warszawie musi ponieść konsekwencje wynikające z polskiego prawa" - powiedział podczas wywiadu dla telewizji "wPolsce".

"Strajk w stylu francuskim"

Dwa tygodnie temu AGROunia na Facebooku zapowiadała "strajk w stylu francuskim".

Na jednym z udostępnionych nagrań z protestu pojawił się Michał Kołodziejczak, założyciel AGROunii, znany z wcześniejszych akcji rolników. Lider na żywo relacjonował protest na placu Zawiszy.

- Pokazujemy, co to znaczy odcięcie od rynku, które nastąpiło w Polsce. Zdesperowani rolnicy robią to, co widać - w bardzo prosty, schematyczny sposób pokazują, do czego to prowadzi. Niestety, takie rzeczy będą działy się coraz częściej - ostrzegł.

Nie pierwszy raz

Środowy protest rolników na placu Zawiszy to kolejna taka akcja.

W listopadzie kilkudziesięciu rolników zablokowało autostradę A2 na odcinku Łódź – Warszawa. Wtedy organizacja AGROunia zablokowała drogę domagając się między innymi odszkodowań za świnie wybite w związku z walką z wirusem ASF.

Pod koniec stycznia rolnicy przez ponad trzy godziny blokowali drogę krajową numer 50 w okolicach miejscowości Janów, między Wyszogrodem a Sochaczewem. Była to część ogólnopolskiej akcji.

Na początku lutego rolnicy pojawili się przed Pałacem Prezydenckim. Przekonywali, że chcą bronić polski rynek. W czasie manifestacji zablokowane było Krakowskie Przedmieście.

W ubiegłym tygodniu rolnicy rozsypali jabłka na placu Unii i w Górze Kalwarii. "Sadownicy nie będą ukrywać na wsiach swojego dramatu, spowodowanego brakiem możliwości sprzedaży owoców. Niech ludzie widzą, że mamy problem. Sadownicy wzywamy do działania" - czytaliśmy na Facebooku AGROunii.

O co chodzi rolnikom?

Z Kołodziejczakiem rozmawiał reporter TVN24. Pytany o cel dzisiejszej akcji odpowiedział, że "rolnicy chcieli pokazać jak wygląda odcięcie ich od rynków sprzedażowych zarówno krajowych i zagranicznych spowodowanych nieudolną polityką".

- Wymagamy, aby w Polsce został wprowadzony obowiązek znakowania produktów żywnościowych produkowanych w Polsce. Mają być znakowane graficznie flagą kraju produkcji surowca. Chcemy też, aby w sklepach wielkopowierzchniowych, które zazwyczaj należą do kapitału zagranicznego, przynajmniej 51 procent produktów pochodziło z Polski - wskazywał lider AGROunii.

Rolnicy domagają się również audytu związków, firm i organizacji rolniczych. - Chcemy, żeby zostali rozliczone z środków, które dostawali z funduszu promocji, bo są to pieniądze rolników, które są rozdawane i przez nikogo nie rozliczane - wyjaśnił Kołodziejczak.

Lider wskazywał również na wprowadzenie embarga na węgiel z Rosji do Polski. - Nie możemy zgodzić się na to, że nasze warzywa i owoce nie mogą wyjeżdżać do Rosji, a Rosjanie przywożą do Polski kilkanaście milionów ton węgla. To głęboka hipokryzja - mówił.

Postulaty rolników dotyczą również trzody chlewnej. Kołodziejczak wskazywał, że "trzeba bronić największą gałąź rolnictwa w Polsce poprzez odpowiednią kontrolę i dofinansowanie weterynarii, która jest zostawiona sama sobie".

Odniósł się również do wprowadzanej ustawy o opłatach za wodę. - Opłaty uderzą w konsumentów, a rolnicy będą płacić za wodę, którą podlewają rośliny, żeby te wyrosły. Po takim okresie suszy, jaki był w ubiegłym roku w Polsce, my tego kompletnie nie rozumiemy - podsumował.

Protest rolników Jumer

mp/r

Pozostałe wiadomości

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Po południu protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskie i Królewskiej w centrum Warszawy. Walczą w ten sposób o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przykleili się do asfaltu na moście. Potem blokowali ruch w centrum Warszawy

Przykleili się do asfaltu na moście. Potem blokowali ruch w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód ciężarowy wypadł z drogi w okolicy Białobrzegów (Mazowieckie). Nikomu nic się nie stało, jednak kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.

"Kierowca stracił panowanie nad pojazdem". Tir uderzył w barierki, stoi w poprzek jezdni

"Kierowca stracił panowanie nad pojazdem". Tir uderzył w barierki, stoi w poprzek jezdni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP

Dwa auta zderzyły się w nocy z czwartku na piątek na zjeździe z mostu Poniatowskiego. Jak podaje policja, nikt nie ucierpiał. Jeden z kierowców po stłuczce uciekł.

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechał całą szerokością jezdni, jego auto miało uszkodzone koło i urwany zderzak. Na drodze w Ostrołęce świadkowie zablokowali mu drogę, ale kierowca rzucił się jeszcze do ucieczki. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że mężczyzna był pijany, miał sądowy zakaz prowadzenia i jechał kradzionym samochodem.

Pijany jechał kradzionym i uszkodzonym autem, świadkowie zablokowali mu drogę

Pijany jechał kradzionym i uszkodzonym autem, świadkowie zablokowali mu drogę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczną sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

W piątek rowerzyści, w sobotę motocykliści

W piątek rowerzyści, w sobotę motocykliści

Źródło:
tvnwarzawa.pl

W piśmie z 25 kwietnia ministra zdrowia Izabela Leszczyna zwróciła się do Uczelnianej Komisji Wyborczej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego o anulowanie obecnego postępowania w sprawie wyboru rektora, a także do właściwych organów uczelni o wszczęcie nowej procedury, w tym o wybór nowego składu uczelnianej komisji wyborczej oraz nowego kolegium elektorów w celu "zapewnienia pełnego obiektywizmu tego wyboru" - czytamy na stronie WUM. To pokłosie zamieszania wokół dwóch kandydatów: ubiegającej się o funkcję rektora prof. Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej i obecnego rektora uczelni prof. Zbigniewa Gacionga.

Ministra zdrowia zabiera głos w sprawie wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Ministra zdrowia zabiera głos w sprawie wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Źródło:
PAP

W stolicy rozpoczął się przegląd syren alarmowych. W jego trakcie mogą być one uruchamiane. Prace potrwają miesiąc.

Przez miesiąc będą testować syreny alarmowe

Przez miesiąc będą testować syreny alarmowe

Źródło:
PAP

Zgłoszenie świadka i szybka reakcja służb zapobiegły tragedii w Ciechanowie. Policjanci tuż przed przyjazdem pociągu ściągnęli z torów zagubionego i zdezorientowanego 75-latka. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego się tam znalazł. Senior trafił pod opiekę lekarzy.

Ściągnęli z torów zagubionego 75-latka, po chwili przejechał pociąg

Ściągnęli z torów zagubionego 75-latka, po chwili przejechał pociąg

Źródło:
PAP

Stołeczni drogowcy poinformowali o priorytetach w zakresie remontów jezdni i budowy dróg rowerowych. Wskazali też miejsca, gdzie niebawem pojawi się więcej zieleni, a także podsumowali, co zostało do zrobienia w kwestii oświetlenia ulic.

Frezowanie, więcej zieleni i nowe ścieżki rowerowe. Miejscy drogowcy o planach na najbliższe miesiące

Frezowanie, więcej zieleni i nowe ścieżki rowerowe. Miejscy drogowcy o planach na najbliższe miesiące

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcę autobusu zaniepokoiła starsza kobieta, która siedziała w pojeździe od dłuższego czasu i nic nie wskazywało na to, by zamierzała wysiąść. Wezwał strażników miejskich, którzy się nią zajęli. Okazało się, że 82-latka ma problemy z pamięcią, a jej zaginięcie zgłosiła rodzina.

Jeździła autobusem od pętli do pętli, pamiętała tylko imię i nazwisko

Jeździła autobusem od pętli do pętli, pamiętała tylko imię i nazwisko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu pięciu osób w sprawie kradzieży woluminów z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Powołano międzynarodowy zespół śledczy. Wiadomo, że jednej z zatrzymanych osób przedstawiono już zarzuty.

Pięć osób zatrzymanych w związku z kradzieżą cennych starodruków z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie

Pięć osób zatrzymanych w związku z kradzieżą cennych starodruków z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie

Źródło:
PAP

Ksiądz pełniący posługę w jednej z warszawskich parafii został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Duchowny usłyszał zarzuty, jest podejrzany o oszustwa podatkowe oraz przywłaszczenie pieniędzy pochodzących z darowizn. Straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad pięć milionów złotych.

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwsza sesja nowej Rady Warszawy z zaprzysiężeniem prezydenta stolicy odbędzie się we wtorek 7 maja o godzinie 14.30 w Pałacu Kultury i Nauki w Sali Warszawskiej na IV piętrze - poinformował komisarz wyborczy.

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 21-latka, który jak ustalili, podawał się za prokuratora oraz policjanta Centralnego Biura Śledczego. Młody mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa.

21-letni "prokurator" zatrzymany

21-letni "prokurator" zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę, 27 kwietnia, tramwajarze wrócą na ulicę Obozową, gdzie wybudują kolejne przystanki. Zmiany wiążą się z utrudnieniami. Będzie zamykana zarówno jezdnia w stronę Śródmieścia, jak i na Bemowo. Kierowcy pojadą objazdami. Zmienią się też trasy komunikacji miejskiej.

Wybudują kolejne przystanki, kierowcy pojadą objazdami

Wybudują kolejne przystanki, kierowcy pojadą objazdami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace przy budowie linii tramwajowej na Sielce w ciągu ulicy Spacerowej i Gagarina zbliżają się do końca. Ratusz zapowiada, że pierwsze składy z pasażerami pojadą na przełomie maja i czerwca. Otwarcie Spacerowej dla kierowców obu kierunkach ma nastąpić już w połowie przyszłego miesiąca.

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy na Placu Pięciu Rogów rozstawili kamery i rozpoczęli liczenie. Okazuje się, że miesięcznie przemieszcza się tamtędy ponad milion osób. Tygodniowo ponad 12 tysięcy spacerowiczów ogląda "niebieskie jajo" - interaktywną rzeźbą Joanny Rajkowskiej.

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Źródło:
PAP