- Jak relacjonują świadkowie kobieta jechała fordem ul. Ostrobramską w kierunku węzła Marsa. Kiedy miała zielone światło, na skrzyżowanie z ul. Rodziewiczówny wyjechał jej kierowca renault. Kobieta chcąc uniknąć zderzenia skręciła mocno kierownicą i ścięła słup sygnalizacji świetlnej, po czym wjechała na bariery odgradzające jezdnie - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Nikomu nic się nie stało - dodaje.
Jak mówi reporter, kierowca renault tłumaczył się, że sygnalizacja świetlna nie działała prawidłowo i dlatego wjechał na skrzyżowanie. - Jest to jednak ulica podporządkowana, więc i tak musiał zachować ostrożność - dodaje reporter.
Policja na miejscu wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Nie ma utrudnień w ruchu.
Ford na barierach
su/sk