Most Łazienkowski otwarty

Pierwsi kierowcy na moście
Źródło: TVN24

Niewielu wierzyło, ale udało się. Po pół roku od rozpoczęcia prac, w środę o 6 rano most Łazienkowski został otwarty. Bariery na przeprawie zdjęła osobiście prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. - To jest fantastyczne osiągnięcie - nie kryją zadowolenia urzędnicy.

Niewielu wierzyło, ale udało się. Po pół roku od rozpoczęcia prac, w środę o 6 rano most Łazienkowski został otwarty. Bariery na przeprawie zdjęła osobiście prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. - To jest fantastyczne osiągnięcie - nie kryją zadowolenia urzędnicy.

- Odbudowany most wytrzyma kolejne 100 lat - zapewniła podczas środowej konferencji prezydent stolicy. Dodała, że stara przeprawa była w bardzo złym stanie i wymagała by remontu w ciągu kilku lat.

Zadowolenia nie krył wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, chociaż, jak powiedział, ta inwestycja przysporzyła mu najwięcej nerwów.  - Niektórzy mówią, że to drugi cud nad Wisłą. Ja uważam, że to fantastyczne osiągnięcie, konkretna praca - mówił. Przy okazji podziękował wszystkim pracownikom. - Kawał dobrej roboty.

- 425 metrów nowego mostu, 5500 ton stali - wyliczał z kol Piotr Kledzik, prezes PORR Polska Infrastructure.

Hanna Gronkiewicz-Waltz o moście:

Prezydent miasta o moście

199 dni

Umowę z firmą Bilfinger Infrastructure (teraz PORR Polska Infrastructure) podpisano w kwietniu 2015 roku i wtedy władze miasta zapowiedziały, że otwarcie przeprawy nastąpi na przełomie października i listopada.

Wykonawcy udało się nawet wcześniej, choć wiele osób nie wierzyło, że otwarcie nastąpi w tym roku. Niektórzy zakładali, że prace potrwają nawet dwa lata.

Kluczowa była metoda nasuwnia, którą zastosowali drogowcy. Najpierw obniżone zostały fragmenty przeprawy po obu stronach Wisły. Na nich powstały stanowiska do nasuwania, gdzie przyjeżdżały nowe elementy. Następnie, najpierw od strony centrum miasta, nowa konstrukcja została dosunięta do starej i zespawana. Następnym etapem było nasuwanie konstrukcji w stronę środka Wisły.Aby zrobić miejsce dla wypychanych fragmentów, most został wcześniej przecięty w połowie i wykonawcy remontu odcięli ok. 30 metrów, po 15 metrów z każdej strony. Niepotrzebne elementy były cięte na mniejsze kawałki, podawane na barkę i wywożone.

Wiceprezydent o otwarciu mostu: mamy znakomitą sytuację

Wciąż plac budowy

Most jest przejezdny. Oznacza to tyle, że mogą z niego skorzystać kierowcy oraz komunikacja miejska. Jak powtarzają drogowcy, wciąż jest to teren budowy, bo według kontraktu zakończenie prac (oprócz budowy kładki dla rowerów -  to inna umowa) zaplanowane jest na wrzesień 2016 roku.

Przeprawą nie przejdą także piesi. Zamknięta jest także estakada zjazdowa z mostu od strony Ochoty w kierunku Puław.

W związku z otwarciem przeprawy Zarząd Transportu Miejskiego wprowadził zmiany w komunikacji miejskiej. Zobacz szczegóły

Wciąż zawieszone są przystanki znajdujące się na moście: WAŁ MIEDZESZYŃSKI 01 i 02,
TORWAR 01 i 02.

Zobacz pierwszy przejazd:

Przejazd mostem

Ogromny pożar

Do pożaru mostu doszło 14 lutego 2015 roku. Ogień był gaszony przez 12 godzin. Temperatura miejscami sięgała 1000 stopni Celsjusza. Po ekspertyzach władze Warszawy podjęły decyzję o odbudowie całej stalowej części przeprawy, z poprzedniej zostały tylko betonowe podpory. Wyłączenie mostu z ruchu spowodowało duże utrudnienia komunikacyjne w stolicy. Mostem jeździło ponad 100 tys. pojazdów na dobę.

Tak otwierali most:

Władze miasta otworzyły most

su/r

Czytaj także: