21 maja przed Pałac Kultury i Nauki powróciły latarnie w typie kandelabrów, które w ostatnim czasie przeszły konserwację.
Cztery z nich stanęły w tym samym miejscu co wcześniej, czyli pomiędzy Teatrem Dramatycznym i Teatrem Studio. Pozostałe cztery, pierwotnie wysunięte w stronę ulicy Marszałkowskiej, zostały wycofane bliżej elewacji pałacu.
"Pochodzące z czasów budowy PKiN latarnie ze względu na swą niezaprzeczalną wartość artystyczną zostały w 2023 roku wpisane do rejestru zabytków ruchomych województwa mazowieckiego" - zaznaczył mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.
Powrót latarni przed główne wejście Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. 21 maja przed Pałac Kultury i Nauki Warszawa...
Posted by Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków on Friday, May 23, 2025
Przybyło zieleni
Plac Defilad to teren, który przez lata straszył setkami metrów kwadratowych betonu i parkującymi samochodami. Brakowało miejsc wypoczynku i zieleni. Trwająca przebudowa ma to zmienić. Obszar ten, w związku z przebudową zyskuje także nową nazwę: "Plac Centralny".
Przebudowa ruszyła w czerwcu 2023 roku. Postępy prac obserwował ostatnio Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Na placu pojawiła się zieleń, chociaż nadal w tej przestrzeni dominuje beton i kamienne podłoże. Miejsca, w których zaplanowano nasadzenia podzielono na cztery parcele z trawnikiem i drzewami - opisał nasz reporter. Jak dodał, na miejscu prowadzone są jeszcze prace brukarskie.
Na placu posadzone zostały łącznie 102 drzewa, prawie 600 krzewów i około 81 tysięcy roślin cebulkowych. Są też trawniki o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych.
Znajdowało się tam 180 budynków
Wraz z postępem prac w środkowej części placu Defilad spod ziemi zaczęły się wyłaniać spore fragmenty przedwojennego miasta. W tym miejscu śródmieście Warszawy było gęsto zabudowane. Na przełomie XIX i XX wieku teren ten wypełniały wysokie secesyjne kamienice. Znajdowało się tam około 180 budynków mieszkalnych. Po wojnie stojące na tym terenie kamienice i ich resztki zburzono, a cały teren zasypano gruzem.
Powstał już nieregularny układ chodników, odwzorowujący siatkę dawnych ulic i zarys budynków.
Kiedy koniec prac?
Kiedy z przebudowanego placu będą mogli korzystać mieszkańcy?
- Nie znamy jeszcze konkretnej daty. Z całą pewnością jest jednak bliżej niż dalej. Wiele zależy od tego, jak sprawnie przebiegną m.in. procedury odbiorowe. Jeżeli chodzi o to, co zostało do wykonania - jesteśmy tak naprawdę na ostatniej prostej. Wykonawca wywozi już sprzęt i niepotrzebne materiały oraz prowadzi ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe - informował rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Maciej Dziubiński.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: A. Śmigielska/WUOZ w Warszawie