"Sąd Rejonowy w Przasnyszu po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym sąd ustalił, że Rafał K. popełnił zarzucany mu czyn z art. 217 §1 kodeksu karnego, tj. będąc zatrudnionym jako nauczyciel religii, w trakcie prowadzenia lekcji naruszył nietykalność cielesną małoletniego ucznia Radosława S." - podała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Jak opisano "Rafał K. przycisnął i przytrzymał ręką jego głowę o blat ławki, uciskał przedramieniem jego szyję, wykręcał pokrzywdzonemu lewą rękę do tyłu oraz uderzył do kolanem w brzuch".
Art. 217. § 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.Kodeks karny
Sąd warunkowo umorzył postępowanie na okres dwóch lat oraz zasądził na rzecz pokrzywdzonego kwotę 300 złotych nawiązki. Wyrok nie jest prawomocny.
Warunkowe umorzenie postępowania oznacza, że sąd stwierdził winę duchownego Rafała K. i nie miał wątpliwości co do okoliczności popełnienia przestępstwa.
"Dał jednak szansę oskarżonemu, że będzie on przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. W sytuacji naruszenia przez Rafała K. porządku prawnego lub popełnienia przestępstwa, sąd może podjąć warunkowo umorzone postępowanie i skazać go nawet na karę roku pozbawienia wolności" - wyjaśniła w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Sąd chciał ukarać go grzywną
W lipcu 2023 roku przasnyski sąd wydał wyrok nakazowy wobec księdza. Prokuratura nie zgodziła się z zaproponowaną karą.
- Sąd Rejonowy w Przasnyszu wydał w sprawie wyrok nakazowy, w którym uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzył mu między innymi karę grzywny. Prokurator rejonowy w Przasnyszu złożył sprzeciw od wskazanego wyroku - powiedziała nam wówczas Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka ostrołęckiej prokuratury.
Wyrok nakazowy zapada bez udziału oskarżonego, pokrzywdzonego czy prokuratury. Jeżeli któraś ze stron zgłosi sprzeciw, bo nie zgadza się na karę zaproponowaną przez sąd, postępowanie toczy się w normalnym trybie. Tak stało się w tym przypadku.
Bulwersujące nagranie z lekcji religii
Sprawę opisaliśmy na tvnwarszawa.pl w grudniu 2022 roku. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy wówczas film, na którym widać zajście. Doszło do niego w ośrodku szkolno-wychowawczym na Mazowszu. Placówka opiekuje się dziećmi z niepełnosprawnościami intelektualnymi, prowadzi wczesne wspomaganie rozwoju oraz terapię dzieci autystycznych. Nagranie otrzymaliśmy od matki jednej z uczących się tam nastolatek. Dziewczynka zarejestrowała je ukradkiem.
Na filmie, nakręconym podczas lekcji, słyszymy:
- Przeproś - mówi ksiądz do jednego z uczniów, jednocześnie przyciskając go do szkolnej ławki.
- Nie przeproszę - odpowiada uczeń.
- Przeproś Pana Boga - rzuca dalej ksiądz, wykręcając chłopcu ręce.
- Nigdy - odpiera nastolatek. Wówczas ksiądz oznajmia: idziemy do pani dyrektor. Na tym wideo się kończy.
Bo nie chciał kolorować
- W toku śledztwa ustalono, że w dniu 9 grudnia 2022 roku ksiądz Rafał K. prowadził lekcję religii w jednej z klas w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Makowie Mazowieckim. Katecheta prowadził rozmowę z uczniami na tematy religijne. Przekazał uczniom obrazek z figurą Jezusa i polecił pokolorować. W zamian uczniowie mieli otrzymać słodycze. Jeden z chłopców odmówił pokolorowania obrazka. Stwierdził, że Bóg nie istnieje, a on nie wierzy w Boga. Używał przy tym słów wulgarnych. Ksiądz zareagował agresywnie. Użył wobec ucznia siły fizycznej, przycisnął głowę chłopca do blatu ławki, wykręcał mu ręce, przycisnął przedramieniem jego szyję, uderzył kolanem w brzuch - przekazywała rzeczniczka.
Duchownemu przedstawiono wówczas zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 §1 Kodeksu karnego) ucznia oraz przesłuchano w charakterze podejrzanego. Ksiądz nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.
Śledztwo w tej sprawie zostało zakończone na początku 2023 roku.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24