Jednej nocy klienci klubów tracili fortuny. Wśród zatrzymanych jest operator terminali płatniczych

Źródło:
PAP
CBŚP: była to sieć klubów nadzorowana przez centralę w Krakowie (materiał z 31.05.2022)
CBŚP: była to sieć klubów nadzorowana przez centralę w Krakowie (materiał z 31.05.2022)TVN24
wideo 2/4
CBŚP: była to sieć klubów nadzorowana przez centralę w Krakowie TVN24

Prokuratura Krajowa poinformowała, że wśród zatrzymanych za oszustwa w klubach nocnych jest były członek zarządu spółki, która pełniła funkcję operatora terminali płatniczych w lokalach. - To przy pomocy terminali można było dokonywać "czyszczenia" portfeli doprowadzonych do stanu nieprzytomności - podała prokuratura.

Na polecenie prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu zatrzymano personel klubów, osoby zatrudnione w tzw. centrum monitoringu i osoby zarządzające przestępczym procederem.

- Został zatrzymany również były członek zarządu spółki, która pełniła funkcję operatora terminali płatniczych zainstalowanych w klubach - powiedział w rozmowie z PAP prokurator Karol Borchólski z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Inni rozwiązywali umowy, on kontynuował współpracę

W ocenie prokuratury terminale płatnicze były niezbędnym instrumentem do dokonywania przestępstw na szkodę klientów klubów go-go. - To przy ich pomocy można było dokonywać "czyszczenia" portfeli doprowadzonych do stanu nieprzytomności klientów, a także stosować inne oszukańcze zabiegi przy realizowaniu transakcji kartowych - zaznaczył prokurator Borchólski.

- Operatorzy terminali płatniczych, którzy wcześniej podejmowali się współpracy ze spółkami, po jakimś czasie rozwiązywali umowy o świadczenie na rzecz tych podmiotów usług płatniczych, z uwagi na ogromną ilość reklamacji składanych przez klientów - przekazał.

Wskazał, że spółka, w której zatrudniona była zatrzymana osoba, "pomimo olbrzymiej ilości postępowań spornych typu chargeback oraz postępowań spornych typu BRAM prowadzonych przez operatorów kart płatniczych nie odstąpiła jednak od współpracy ze spółkami prowadzącymi kluby typu go–go".

Prokuratura: instruował członków grupy, jak odrzucać reklamacje

- Co więcej, przedstawiciel spółki instruował członków grupy, w jaki sposób należy postępować i jakie dokumenty należy dostarczyć do operatora terminali, aby wygrać postępowania reklamacyjne toczące się z zawiadomień pokrzywdzonych. To pozwalało grupie nieprzerwanie działać i osiągać ogromne zyski z przestępczego procederu - podkreślił.

- Według ustaleń śledztwa członek zarządu spółki – operatora terminali płatniczych, miał w zamian uzyskiwać osobiste korzyści w postaci pieniędzy w kwotach od 3 tysięcy do 5 tysięcy złotych miesięcznie za każdy klub typu go-go należący do sieci - podał.

Prokurator zaznaczył, że na wniosek prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.

Akcja CBŚP w nocnym klubie przy ulicy Chmielnej w Warszawietvnwarszawa.pl

W ciągu jednaj nocy tracili fortuny

- Prokuratura aktualnie zwróciła się do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego o informacje dotyczące wszystkich operatorów terminali płatniczych w celu przeanalizowania danych dotyczących wysokości i sposobu rozstrzygania przez te podmioty sporów wszczynanych przez pokrzywdzonych klientów klubów go-go na terenie całego kraju - dodał prok. Karol Borchólski.

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, pod koniec maja policjanci z CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami CBA i Mazowieckiej KAS na polecenie dolnośląskiego wydziału Prokuratury Krajowej uderzyli w grupę, której członkowie są podejrzani o rozboje i oszustwa na szkodę klientów klubów nocnych. Akcja była przeprowadzona w 22 klubach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Zakopanem.

Oficer operacyjna CBŚP, która rozpracowywała tę grupę, opowiedziała wcześniej PAP, jak funkcjonowały zarządzane przez przestępców lokale. Opisała również, w jakich okolicznościach klienci tracili w ciągu jednej nocy fortuny.

Rejestrowali przestępstwa setkami kamer

Grupa przestępcza działała na zasadzie dawnych klubów "Cocomo". - Każdy z klubów zachowywał pozorację odrębności, jednak jak się okazało, kolejne podmioty gospodarcze były ze sobą powiązane, tworząc sieć klubów nocnych – tłumaczyła policjantka. Zarządzane z Krakowa (tam znajdowało się centrum monitoringu), okradały klientów w całej Polsce.

- Kluby były tak obłożone monitoringiem, że nagrywani byli wszyscy. I pracownicy, i klienci. Jak tylko klient pojawiał się przed klubem, zaczynał być nagrywany, ponieważ pierwsza kamera była zainstalowana już przy wejściu. Wyjątkiem były toalety, gdzie rzeczywiście tych kamer nie było - mówiła.

Śledczy mają zabezpieczony cały monitoring, który jest dokładnie analizowany. - Gdy klient orientował się, że został oszukany i zgłaszał sprawę na policję, wtedy członkowie grupy tak montowali film z monitoringu, aby udowadniał, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem - opowiadała policjantka.

W Krakowie znajdowało się centrum monitoringu CBŚP

- Myślę, że niejeden garnizon policyjny mógłby pozazdrościć takiego centrum zarządzania, jakie działało w tej grupie. Ponad 100 dużych monitorów podpiętych do ośmiu serwerów, które z kilkuset kamer zbierały dźwięk i obraz z klubów znajdujących się w różnych miastach. Wszystkie dane były skrupulatnie zapisywane. Zabezpieczyliśmy ponad 4 tysiące 3- i 4-terabajtowych dysków. Dane na tych dyskach były przechowywane, opisane. Są bardzo dobrze zarchiwizowane przez grupę - przekazała śledcza.

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CBŚP

Pozostałe wiadomości

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasażerowie podróżujący pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej linii S1 oraz S2 i Kolejami Mazowieckimi muszą liczyć się z utrudnieniami. Składy mogą być opóźnione. Powodem jest awaria taboru na stacji Warszawa Wschodnia.

Problemy na kolei. Opóźnione pociągi

Problemy na kolei. Opóźnione pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

45-letni robotnik spadł z rusztowania z wysokości piątego pietra. Wypadek miał miejsce na warszawskiej Woli. Mężczyzna z urazami został przewieziony do szpitala.

Robotnik spadł z piątego piętra. "Ma wielonarządowe urazy"

Robotnik spadł z piątego piętra. "Ma wielonarządowe urazy"

Źródło:
PAP

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Żyrardowie poleciały szyby. Zostały tam ostrzelane budynki KRUS oraz szkoły podstawowej. Policjanci złożyli wizytę 32-latkowi. Jak podali, w jego mieszkaniu znaleźli broń oraz narkotyki. Został tymczasowo aresztowany.

Strzelał do okien w budynkach szkoły podstawowej i KRUS

Strzelał do okien w budynkach szkoły podstawowej i KRUS

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Do sądu skierowano akty oskarżenia wobec sześciu mężczyzn ze zorganizowanej grupy przestępczej. Są podejrzani o blisko 100 kradzieży samochodów w Warszawie i okolicach.

W rok mieli ukraść prawie 100 aut. Policja: ponad 60 tomów akt

W rok mieli ukraść prawie 100 aut. Policja: ponad 60 tomów akt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl