Na Krakowskim Przedmieściu odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki Margot z kolektywu Stop Bzdurom, która jest podejrzana o uszkodzenie antyaborcyjnej furgonetki. Policjanci najpierw zatrzymali Margot, a potem kolejnych uczestników protestu. Doszło do przepychanek.