Z informacji przekazanej redakcji Kontaktu 24 wynika, że kilkudziesięciu policjantów przejęło tęczową flagę, którą ktoś chciał zawiesić na figurze Chrystusa. O sprawę zapytaliśmy rzecznika śródmiejskiej komendy.
"Materiały przekazane prokuraturze"
Robert Szumiata z komendy rejonowej u potwierdził, że policjanci interweniowali wobec dwóch osób, które zawiesiły flagę na pomniku.
- Interwencja dotyczyła dwóch osób - kobiety i mężczyzny. Obie zostały wylegitymowane. Nikogo nie zatrzymano. Materiały z interwencji zostaną przesłane do prokuratury celem oceny karno-prawnej, czy doszło w tym przypadku do przestępstwa - przekazał Szumiata.
Potwierdziła nam to rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. - Policja faktycznie ma przesłać nam wszystkie zebrane materiały dowodowe w tej sprawie, ale fizycznie jeszcze do nas nie dotarły - przekazała nam w piątek po południu. I jak wskazała, mogę one wpłynąć na początku przyszłego tygodnia.
Jak dodał Szumiata, policjanci nie działali po otrzymaniu zgłoszenia - interweniował patrol, który akurat przejeżdżał przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście.
Testowała policjantów
Do happeningu z użyciem tęczowej flagi przyznała się na Facebooku prof. Magdalena Pecul-Kudelska, wykładowczyni na wydziale chemii Uniwersytetu Warszawskiego oraz aktywistka ruchu społecznego Obywatele RP.
"Tak, powiesiłam tęczową flagę (z napisem "Solidarni z prześladowanymi") na figurze Jezusa Sursum Corda" - przyznała we wpisie Pecul-Kudelska. Jak stwierdziła, chciała sprawdzić "czy policja i prokuratura za ten sam czyn będzie ścigać mnie heteronormatywną panią profesor w średnim wieku - z równą pasją co młode queerowe aktywistki". Kobieta napisała, że policjanci poprzestali na wylegitymowaniu i skonfiskowaniu flagi.
Akcja solidarnościowa
Happening miał być reakcją na zatrzymanie przez policję oraz postawienie zarzutów trójce aktywistów, po wywieszeniu w nocy z 28 na 29 lipca tęczowych flag na kilku warszawskich pomnikach (między innymi na figurze Chrystusa przy Krakowskim Przedmieściu). Z manifestu opublikowanego w internecie wynika, że akcja aktywistów miała na celu walkę z homofobią.
Jak poinformował w środę w rozmowie z tvnwarszawa.pl Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, do sprawy zatrzymano w sumie trzy osoby: dwie kobiety i jednego mężczyznę. Wszystkie usłyszały zarzut znieważenia pomnika. Dodatkowo jednej z nich postawiono także zarzut obrazy uczuć religijnych.
Jak mówiła na antenie TVN24 adwokat dwóch z trójki aktywistów, zatrzymanie jednej z osób trwało prawie 30 godzin.
Kwiaty od prezydenta
W czwartek odbyło się uroczyste zaprzysiężenie prezydenta Polski Andrzeja Dudy, który złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. W ten sposób formalnie rozpoczął drugą, pięcioletnią kadencję prezydencką.
W drodze z Sejmu do Pałacu Prezydenckiego, Duda zatrzymał się na Krakowskim Przedmieściu i złożył kwiaty przy figurze Chrystusa przy Bazylice św. Krzyża, na której dzień wcześniej aktywistka powiesiła tęczową flagę.
Autorka/Autor: dg/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Robert Kuszyński / Oko.Press