Przestraszył się policjantów. Pytany o narkotyki odpowiedział, że "raczej" ich nie ma

25-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków
25-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków
Źródło: KRP VII

Między innymi kilkaset gramów amfetaminy i po kilkadziesiąt - marihuany i mefedronu znaleźli policjanci w mieszkaniach i piwnicach użytkowanych przez 25-letniego mieszkańca Warszawy. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII wpadli na trop 25-latka, który miał - według ich wiedzy - zajmować się przestępczością narkotykową. Obserwowali mężczyznę i podjęli wobec niego interwencję, kiedy wsiadał do samochodu.

- Od początku był bardzo zdenerwowany i absolutnie nie był w stanie nad tym zapanować, a tłumaczył swoje zachowanie tym, że policjanci go przestraszyli. Miał przy sobie sporą gotówkę, bo ponad cztery tysiące złotych, której pochodzenia nie potrafił wyjaśnić, do tego bardzo dużo różnych kluczy. Twierdził, że raczej nigdzie nie powinien mieć żadnych narkotyków - zrelacjonowała podinspektor Joanna Węgrzyniak z południowopraskiej policji.

Zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków

Policjanci przeszukali mieszkania i piwnice, których używał 25-latek. Tam znaleźli środki odurzające. W sumie zabezpieczyli 350 gramów amfetaminy, 56 marihuany, 50 mefedronu i po kilka haszyszu i metamfetaminy - wyliczyła podinspektor Węgrzyniak. Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnej celi.

- Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe został objęty policyjnym dozorem - podsumowała policjantka.

Czytaj też: Nie czekali aż ktoś otworzy, użyli młota i łomu

Policjanci weszli do lokalu z automatami do gier hazardowych
Źródło: Policja Praga Północ
Czytaj także: