Podobnie jak we wtorek droga nr 50 została zablokowana w miejscowości Wiskitki, leżącej na odcinku Sochaczew - Mszczonów. To w tej okolicy znajduje się biuro konsorcjum Covec.
Nie wypłacili milionów
Podwykonawcy twierdzą, że Chińczycy zalegają im z wypłatą kilkudziesięciu milionów złotych.
Andrzej Maciejewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad stwierdził w środę, że Dyrekcja kolejny raz wezwie chińskie konsorcjum do realizacji zapisów z kontraktu. - Dostaną od nas tzw. wezwanie do naprawy. To jest taki zapis kontraktowy, który umożliwia nam wezwanie ich do naprawy na kontrakcie. Będzie to już kolejne takie wezwanie z naszej strony - mówił dyr. Maciejewski.
Jak tłumaczył, jeżeli Chińczycy się nie zastosują w ciągu kilkunastu dni do tego wezwania, wtedy Dyrekcja zastosuje kolejny krok - zerwanie kontraktu. - To nie jest nic pewnego, ale trzeba brać to pod uwagę - zastrzegł.
GDDKiA zapłaci?
Pytany, czy Dyrekcja może bezpośrednio zapłacić podwykonawcom, odparł, że to możliwe. - Jest coś takiego, jak solidarna odpowiedzialność i w momencie, kiedy generalny wykonawca nie płaciłby z pieniędzy, które od nas otrzymuje podwykonawcom za wykonaną pracę, to wtedy podwykonawcy mogą do nas wystąpić. Ale musi być spełnionych kilka warunków - powiedział.
16 maja COVEC przesłał do podwykonawców pisma wzywające do zaprzestania robót. Od tego czasu prace zostały ograniczone, a część firm zeszła z budowy. Trzy dni później w ramach protestu przeciw opóźnieniom w wypłatach podwykonawcy na kilkanaście minut zablokowali drogę nr 704 przed siedzibą COVEC w Łyszkowicach.
Fragment autostrady A2 od Strykowa (woj. łódzkie) do Konotopy (woj. mazowieckie) ma być gotowy w maju 2012 r. i kosztować łącznie ok. 3,2 mld zł. Ten 91-km odcinek podzielono na pięć fragmentów: 29,2 km (Stryków - okolice Bolimowa), 16,9 km (Bolimów - granica woj. łódzkiego), 20 km (od granicy woj. łódzkiego do granic powiatu grodziskiego), 17,6 km (przez gminy Jaktorów i Grodzisk Mazowiecki) i 7,1 km (Pruszków - węzeł Konotopa). Pierwszy i trzeci znich buduje Covec, który wygrał przetargi oferując najniższą cenę.
tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport