"Zbawix" już bez tęczy

Tęcza usunięta z placu Zbawiciela
Źródło: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Jedni będą ten dzień wspominać jako wyjątkowo smutny, inni wreszcie odetchną z ulgą. Kontrowersyjna, wiele razy niszczona i podpalana tęcza zniknęła z placu Zbawiciela. Rano, z pomocą ciężkiego sprzętu robotnicy usuwali fundamenty instalacji.

- Gdy przejeżdżałem przez pl. Zbawiciela przed 6 rano, tęczy już nie było. Robotnicy, z pomocą dźwigu usuwali właśnie płytę fundamentową - relacjonuje nasz dziennikarz Karol Kobos.

Przygotowania do operacji zaczęły się w środę ok. godz. 22, a ona sama - po północy.

W ostatni weekend warszawiacy i turyści mogli symbolicznie pożegnać się z tęczą. Na placu Zbawiciela stanął fotomat. Ze zrobionych zdjęć ma powstać album pamiątkowy.

- Wystarczy wejść na przygotowaną platformę, nacisnąć czerwony guzik i zdjęcie z tęczą w tle gotowe. Cały czas ktoś przychodzi i fotografuje się z instalacją - relacjonował wówczas reporter tvnwarszawa.pl.

Kilkukrotnie podpalana

Instalacja Julity Wójcik budziła skrajne emocje. Część środowisk uważała ją za symbol tolerancji, u innych budziła natomiast agresję. Jeszcze inni uważali ją po prostu za szpetną.

Kilkukrotnie doszło do jej podpalenia, czy wręcz spalenia. Za każdym razem tęcza była jednak odnawiana. Do największego zniszczenia doszło podczas Marszu Niepodległości 11 listopada 2013 roku, w czasie Marszu Niepodległości. Straty po podpaleniu oszacowano wtedy na 70 tys. zł. W związku z incydentami tęcza objęta była monitoringiem miejskim.

Zostanie w Warszawie?

Na razie nie wiadomo, gdzie zostanie przeniesiona tęcza. Nieoficjalnie mówi się, że trafi do kolekcji Centrum Sztuki Współczesnej. Pisaliśmy o tym pierwsi w czerwcu.

Rzeczniczka Instytutu Adama Mickiewicza, który jest właścicielem instalacji, nie chciała jednak wówczas potwierdzić. - Bierzemy pod uwagę lokalizację przy jednej z instytucji kulturalnych, ale nie mogę na ten moment powiedzieć, o którą dokładnie chodzi. Prowadzimy rozmowy z naszym partnerem i nie chcemy stawiać go w niezręcznej sytuacji. Nie chodzi tu o brak chęci, ale o pewne szczegóły techniczne - ucięła Magdalena Mich.

TAK ŻEGNANO TĘCZĘ:

Wieczorem pożegnano tęczę

AUTORKA INSTALACJI O PROJEKCIE:

Rozmowa z Julitą Wójcik

ep/r

Czytaj także: