Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o piątkowy atak nożem na przystanku autobusowym. Funkcjonariusze nadal apelują do świadków zdarzenia o pomoc.
Do ataku nożem doszło w piątek rano na skrzyżowaniu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich.
- W poniedziałek zatrzymaliśmy mężczyznę podejrzewanego o zaatakowanie nożem 43-latka - mówi tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
Apelują o pomoc
Policja nadal sprawdza zapis z monitoringu, zbiera też materiał dowodowy i ponownie apeluje o pomoc do wszystkich osób, które widziały mężczyznę ubranego w dres, ze słuchawkami na uszach w miejscu zdarzenia.
Funkcjonariusze zapewniają pełną anonimowość. Kontaktować z policją można się pod numerami: 22 603 72 55, 22 603 94 19 lub 112.
O ewentualnych zarzutach dla zatrzymanego mężczyzny zdecyduje prokuratura na podstawie zebranego przez policję materiału dowodowego.
Nie dostał pieniędzy. Zaatakował
Jak informowaliśmy w piątek, do napadu doszło około godziny 6.20 na skrzyżowaniu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich. Edyta Adamus z KSP wyjaśniła, że sprawca podszedł do 43-letniego mężczyzny, który wysiadł z autobusu na przystanku Ciepłownia Wola 01 i zażądał od niego pieniędzy na alkohol. Kiedy zaczepiony odmówił, sprawca zadał poszkodowanemu jeden cios w lewą stronę klatki piersiowej.
Mężczyzna ugodzony nożem na przystanku
Mężczyzna ugodzony nożem na przystanku
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl