- Jest to akcja nauki pierwszej pomocy w szkołach podstawowych, w klasach I-III. Docieramy prawie do wszystkich placówek. Jako fundacja szkolimy nauczycieli. I później to ci nauczyciele przejmują "pałeczkę" nauki pierwszej pomocy w szkołach – mówi Jacek Pawuska z fundacji WOŚP.
- Jak to mówią, czym skorupka za młodu nasiąknie – śmieje się Pawuska. - Im szybciej zaczniemy, im szybciej zarazimy młodych obywateli nauką pierwszej pomocy i empatią do pomocy drugiej osobie chociażby w postaci ratowania życia ludzkiego, to będzie procentowało w przyszłości – dodaje.
Zacząć jak najszybciej
Szkolenia odbywają się w całej Polsce. Efekty jednego z nich – w warszawskiej Szkole Podstawowej nr 109 - obserwowała kamera TVN24.
- Zgłosiłyśmy się na kurs organizowany przez WOŚP. Chciałyśmy, aby nasze dzieciaki już od najmłodszych lat nie bały się, ale w razie jakiegoś wypadku lub zagrożenia potrafiły sobie poradzić – mówią Katarzyna Staniec i Justyna Wasek z SP 109.
- Bardzo ważne, żeby zaczynać naukę pierwszej pomocy już z małymi dziećmi, ponieważ ich pomysły są najbardziej chłonne. Nie są wystraszone całą sytuacją, ale przyjmują to za coś normalnego. Wiedzą, że trzeba komuś pomóc i po prostu będą działać - dodają.
Pierwsza pomoc na pl. Defilad
Szybki kurs szybkiej pomocy można odbyć w niedzielę, w miasteczku orkiestrowym na placu Defilad. Akcja przebiega pod hasłem "Mali ratownicy". Podstaw ratowania życia udzielają wykwalifikowani instruktorzy. Strefa działa między 9 a 18.
Czytaj o innych atrakcjach, które można spotkać w Warszawie:
Tak wygląda "centrum dowodzenia" WOŚP
kw/mś