Wodolot nie doleciał, obiecują tramwaj wodny

Bulwary czekają na warszawiaków
Źródło: tvnwarszawa.pl
W 2020 roku miasto chce uruchomić tramwaje wodne, które będą wozić pasażerów po Wiśle. Aby wsiąść na pokład, nie będą potrzebne dodatkowe bilety - wystarczą te jednorazowe albo karta miejska.

Niektórzy krytycy Hanny Gronkiewicz-Waltz lubią wypominać jej, że w jednej z kampanii wyborczych obiecywała uruchomienie na Wiśle wodolotu. Sama do pomysłu raczej nie wracała, ale przyznać trzeba, że za jej prezydentury nad Wisłą zaszły rewolucyjne wręcz zmiany. Nowe bulwary, wyremontowany Port Czerniakowski, ścieżka pieszo-rowerowa, letnie kluby i rozwijająca się flota.

Niebawem z listy potknięć do katalogu sukcesów ma przejść bocznokołowiec Lubecki. Sprawa remontu tego statku, który ma pływać na dłuższych trasach ciągnie się od kilku lat. Ale wedle najnowszych informacji przekazanych przez dyrektora Zarządu Zieleni Marka Piwowarskiego, na wycieczkowcu trwają prace wykończeniowe. Problem w tym, że wciąż jest daleko od Warszawy – stoi na Odrze we Wrocławiu, bo to tamtejsza stocznia przywracała go do żywych. Do stolicy ma dotrzeć trasą Odra-Morze Bałtyckie-Wisła. Może jeszcze w tym roku.

Po Wiśle na jednorazowym

Ale na tym wodniackie ambicje ratusza się nie kończą. Podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami Wiesław Witek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego zapowiedział uruchomienie tramwaju wodnego.

- Przygotowujemy się do kontraktów pięcio-, nawet ośmioletnich, żeby można było zainwestować - mam tu na myśli armatorów – w jednostki pływające. Myślimy, żeby stworzyć linie zintegrowane z komunikacją miejską, z których można byłoby korzystać na podstawie jednorazowego biletu albo karty miejskiej, czyli włączyć je do systemu komunikacji miejskiej - zdradził Witek. - Tramwaj wodny po obu stronach Wisły przewoziłby mieszkańców do domu czy do pracy. Chcielibyśmy rozpocząć w 2020 roku - dodał dyrektor.

Jako przystanki służyć będą mogły m.in. pływające pawilony, które w ostatnich tygodniach przycumowano przy bulwarze.

Rejsy do Serocka i promy

Póki co Zarząd ma ważne, dwuletnie umowy na rejsy do Serocka oraz promy łączące brzegi Wisły w czterech miejscach.

Statek na Zalew Zegrzyński w maju i czerwcu będzie pływał w soboty, niedziele i święta (dodatkowo 2, 4 maja oraz 1 czerwca) w lipcu i sierpniu - w piątki, soboty i niedziele (dodatkowo 15 sierpnia), a we wrześniu - w soboty i niedziele. Wycieczka będzie zaczynać się o 9 na bulwarze Jana Karskiego. O 12.30 uczestnicy dotrą do Serocka, gdzie spędza dwie godziny. O 14.30 wyruszą w drogę powrotną, by o 18 ponownie dobić do nabrzeża na wysokości Starego Miasta. Bilety do kupienia w Punkcie Obsługi Klienta na Dworcu Wileńskim i w internecie.

Od 1 maja do 16 września kursować będą także bezpłatne promy (większe niż w ubiegłym roku) na czterech trasach: Cypel Czerniakowski - Saska Kępa; Most Poniatowskiego - Stadion Narodowy/plaża Poniatówka; Podzamcze - Zoo/plaża Rusałka; Nowodwory - Łomianki.

bako/ec

Czytaj także: