Orszak Trzech Króli przeszedł we wtorek ulicami Śródmieścia. Poprzedziła go modlitwa Anioł Pański. Zakończyło wspólne kolędowanie. Były wielbłądy, przedstawienia, a nawet smok. Drugi, skromniejszy, marsz zorganizowano po raz pierwszy na prawym brzegu, pod nazwą Praski Orszak Trzech Króli. W Parku Bródnowskim odbyły się koncerty i stanęła żywa szopka.
- Orszak przeszedł na plac Piłsudskiego. Wzięły w nim udział dziesiątki tysięcy ludzi - relacjonował ok. godz. 13 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Korony i śpiewniki
Imprezie, zorganizowanej w stolicy po raz siódmy z okazji święta Trzech Króli, towarzyszył barwny orszak, który przeszedł Traktem Królewskim W orszaku uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy wiernych, a wszyscy jego uczestnicy otrzymali korony i śpiewniki.
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodzący orszakowi powiedział, że po modlitwie Anioł Pański wyszliśmy w tegorocznym Orszaku Trzech Króli. - I to samo powtórzyli w 332 miejscowościach w Polsce ludzie, którzy włączyli się w to zapoczątkowane w Warszawie dzieło ewangelizacji, dzieło apostolstwa ludzi świeckich w Kościele - podkreślił hierarcha. Dodał, że w tym apostolstwie świeckich, w tej ewangelizacji miast, wielkie znaczenie ma takie zgromadzenie w imię Jezusa Chrystusa. Metropolita warszawski wyraził jednocześnie podziękowanie za to przede wszystkim Bogu i wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do zorganizowania Orszaku Trzech Króli. Kard. Nycz złożył też podziękowania rodzicom, szkołom, nauczycielom, którzy przez kilka miesięcy pracowali nad tym, aby Orszak Trzech Króli miał taki wspaniały wygląd.
Trzy kontynenty
Na zakończenie metropolita warszawski podziękował wszystkim uczestnikom Orszaku Trzech Króli za ewangeliczny wymiar świętowania. - Niech wszyscy widzą, że Jezus Chrystus żyje w Kościele, jest obecny w Eucharystii, jest obecny tam, gdzie dwóch albo trzech jest zgromadzonych w Jego imię - dodał. Orszak poprowadzili trzej królowie symbolizujący trzy kontynenty - Europę, Azję i Afrykę. Były wielbłądy króla afrykańskiego, smok chiński króla azjatyckiego i rydwan króla z Europy. Tradycyjnie na trasie odgrywano sceny tematyczne: dialog z Aniołem Bożym, Walkę Aniołów ze Złem, scenkę na dworze Heroda. Orszak przybył do stajenki usytuowanej na pl. Piłsudskiego. Kulminacyjnym momentem był pokłon Dzieciątku. Całość zakończyła się wspólnym śpiewaniem kolęd. Imprezie towarzyszyła zbiórka pieniędzy przez wolontariuszy z Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" na stypendia dla uzdolnionej, ubogiej młodzieży.
Utrudnienia w ruchu
Jak informował Zarząd Transportu Miejskiego, w związku z działaniami policji podczas przemarszu orszaku autobusy linii 102, 105, 107, 111, 116, 128, 174, 175, 180 i 503 były kierowane na objazdy.
Drugi orszak na Targówku
W tym roku na Targówku odbył się także Praski Orszak Trzech Króli. Ok. 13 rozpoczął się przed Domem Kultury Świt (ul. Wysockiego 11), a koniec zaplanowano w Parku Bródnowskim, gdzie zostanie usytuowana główna scena.
- Na scenie odbywają się koncerty. Jest też żywa szopka, wydarzenie zabezpiecza ambulans - wylicza Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak szacuje, w parku ok. godz. 15 było ok. 200 osób.
Święto Objawienia Pańskiego
Święto Objawienia Pańskiego, w Polsce nazywane też świętem Trzech Króli, jest jednym z pierwszych ustanowionych przez Kościół. W Kościele obrządku wschodniego obchodzone jest 6 stycznia od III w. Właśnie tego dnia Kościół grecki obchodzi święto Bożego Narodzenia. W Kościele obrządku zachodniego obchodzone jest od schyłku IV w. jako niezależne od Bożego Narodzenia święto na pamiątkę pokłonu, jaki Trzej Królowie złożyli Dzieciątku Jezus w Betlejem.
ran,PAP/b