Strażnicy miejscy kontra kopciuchy

Źródło:
PAP
Nowy sprzęt do walki ze smogiem
Nowy sprzęt do walki ze smogiemTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Drony do walki ze smogiem przetestowane w terenie

Sezon grzewczy w pełni. Strażnicy miejscy kontrolują za pomocą tak zwanych smogowozów i dronów jakość powietrza w stolicy. Jak wygląda ich praca? 

Każdego dnia jakość powietrza w stolicy sprawdza kilka patroli. Wśród nich są funkcjonariusze poruszający się tak zwanymi smogowozami. To charakterystyczne samochody wyposażone w nowoczesny sprzęt pomiarowy, które w sezonie grzewczym są wykorzystywane przez funkcjonariuszy z referatu do spraw kontroli środowiska. Strażnicy mają pięć takich wozów.

Jak wyglądają smogowozy?

Pojazdy są wyposażone w aparaturę, która pozwala funkcjonariuszom zlokalizować miejsca zwiększonego zanieczyszczenia powietrza. Wystarczy, że wystawią przez okno sondę połączoną z analizatorem i zaczekają 10 minut. Potem wyniki porównuje się ze średnimi wynikami dobowymi stacjonarnych mierników rozmieszczonych w mieście.

Na dachach smogowozów zamontowane są wysuwane 3,5-metrowe maszty z kamerami. - Wysokiej jakości obraz wyświetlany jest na monitorach, które są w pojazdach - powiedział Marek Wąsowski z warszawskiej straży miejskiej.

Strażnik dodał, że kamera pozwala zajrzeć strażnikom za ogrodzenie posesji, by znaleźć dymiący komin i ocenić, czy spalane są tam przedmioty emitujące szkodliwe substancje. - Funkcjonariusze sterują nią z pomocą konsoli - wyjaśnił Marek Wąsowski.

Smogowóz jest też wyposażony w komputer połączony z siecią, zaawansowany sprzęt do pomiaru skażenia wody, analizator gazów i pyłomierz, tzw. dustrak.

Wilgotnościomierz jak pistolet, drony

Strażnicy korzystają także z podręcznych higrometrów, czyli wilgotnościomierzy. Wyglądają one jak niewielki "pistolet". Urządzenie to po przyłożeniu do powierzchni drewna, w ciągu kilku sekund wyświetla jego wilgotność - musi mieć poniżej 20 procent, żeby można było nim palić.

Jak mówią strażnicy, większość interwencji, na które jeżdżą, to zgłoszenia od mieszkańców. - Do straży miejskiej dzwonią ludzie. Zgłoszenie przyjmuje operator, który wysyła nas na miejsce- dodał Dariusz Sado.

Strażnik opowiada, że najczęściej zgłoszenia dotyczą dymów unoszących się z kominów. - Najwięcej zgłoszeń mamy oczywiście w sezonie jesienno-zimowym. Dziennie dostajemy ich nawet kilkanaście. Jedziemy na posesję i przeprowadzamy jej kontrolę. Sprawdzamy, czym właściciel pali w piecu, gdzie trzyma opał czy ma porządek na posesji - powiedział Dariusz Sado.

Do walki z tak zwanymi kopciuchami straż miejska używa też dwóch specjalistycznych dronów, które monitorują budynki. Jedno z urządzeń wyposażone jest w dwie kamery - tradycyjną, rejestrującą obraz w rozdzielczości full HD oraz tę działającą na podczerwień, wysokiej czułości kamerę termowizyjną, która z łatwością zlokalizuje miejsce wylewania nieczystości ciekłych do wód. Drugi z dronów, ma specjalny wysięgnik z czujnikiem, którzy mierzy poziom zanieczyszczenia pyłami PM25, i PM10. Wykrywa również związki chemiczne, które powstają podczas spalania odpadów. 

Pracy nie brakuje

Przykład z ostatnich dni. Na Pradze Południe strażnicy postanowili skontrolować warsztat samochodowy. Funkcjonariusze poprosili pracowników o przedstawienie sposobu ogrzewania warsztatu. Jeden z nich zaprowadził strażników do pieca gazowego i poinformował, że to właśnie wskazany sprzęt odpowiada za ogrzewanie pomieszczeń. 

"Po dokładnych oględzinach pieca funkcjonariusz poinformował mechanika, że aby piec gazowy mógł grzać musi być do niego przyłączony dopływ gazu. W odpowiedzi pracownik stwierdził, że w takim razie on nie wie, jak są ogrzewane pomieszczenia. Stan pieca wskazywał, że nie jest używany od co najmniej kilku miesięcy, poza tym wszystkie zawory były pozamykane. Co ciekawe - temperatura w warsztacie mimo niedziałającego pieca gazowego wynosiła około 20 stopni" - opisuje straż miejska. 

Wreszcie w jednym z pomieszczeń strażnicy zauważyli piec olejowy. 

"Niestety w zbiornikach strażnicy wykryli przepracowany olej silnikowy. Specjalny system przekazywał olej z hali warsztatowej do zbiornika, a ze zbiornika - do pieca. W związku z tym, że w trakcie kontroli nie było osoby odpowiedzialnej za warsztat, ustalono termin spotkania z właścicielem, który nie uniknął odpowiedzialności. Warsztat pozostanie pod stałą kontrolą funkcjonariuszy Oddziału Ochrony Środowiska" - dodali w komunikacie funkcjonariusze. 

Czym można palić w piecach?

Właściciele domów nie mogą palić mułami i flotokoncentratami węglowych oraz mieszankami produkowanymi z ich wykorzystaniem, węglem kamiennym w postaci sypkiej o uziarnieniu poniżej 0-3 mm, węglem brunatnym oraz paliwami stałymi produkowanymi z wykorzystaniem tego węgla czy paliwami zawierającymi biomasę o wilgotności powyżej 20 proc., np. mokrym drewnem.

W domowych piecach nie wolno też spalać odpadów takich jak: foliowe torby, plastikowe pojemniki, zużyte opony, przedmioty z tworzyw sztucznych, elementy drewniane pokryte lakierem lub farbą, sztuczna skóra, opakowania po rozpuszczalnikach i środkach ochrony roślin, opakowania po farbach, lakierach.

Jeżeli strażnicy zauważą, że właściciele posesji łamią zakazy, grozi im mandat do 500 zł. Strażnicy mogą też pobrać próbkę popiołu z pieca i wysłać ją do laboratorium na specjalistyczne badania, za które też zapłaci właściciel. Kosztują one od 400 zł do nawet 5 tys. zł.

Źródło: PAP

Autorka/Autor:kz

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 | tvn24

Pozostałe wiadomości

- U nas niestety kultury przestrzeni nie ma. W tym kraju myślimy, że nam jej nigdy nie zabraknie i zabudowujemy w tak właśnie zmyślny sposób, niszcząc przy okazji krajobraz wsi oraz dobre ziemie, które są w okolicy i mogłyby służyć rolnictwu. Bo to jest jak zagroda z wieloma kurnikami w środku – komentuje urbanista Paweł Mrożek, odnosząc się do inwestycji pod Ożarowem Mazowieckim, gdzie powstało osiedle z ponad setką identycznych domów. Dlaczego jego widok wciąż wywołuje tyle emocji?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci młodego brygadzisty w sortowni odpadów. Na ławie oskarżonych zasiądzie osoba, która w dniu tragicznego wypadku pełniła obowiązki prezesa spółki.

W sortowni śmieci zginął brygadzista, akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"

W sortowni śmieci zginął brygadzista, akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę Lotnisko Chopina zostało otwarte godzinę później niż normalnie. W związku z tym kilkanaście lotów skierowano do innych miast, były też opóźnienia. Dlaczego?

Lotnisko Chopina zostało otwarte godzinę później

Lotnisko Chopina zostało otwarte godzinę później

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Podczas prowadzonego przez wspólnotę mieszkaniową remontu kamienicy przy Kłopotowskiego 38 na warszawskiej Pradze Północ, w przejeździe bramnym zostały odkryte drzwi. - Niezwykłe znalezisko jest bardzo cenne - ocenia stołeczny konserwator zabytków.

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w sobotę wieczorem pod Wołominem. Jedno z aut po kolizji wjechało w dom. Na miejscu pojawiły się służby.

Najpierw uderzył w inne auto, później w dom

Najpierw uderzył w inne auto, później w dom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Płoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który oszukał seniora metodą "na policjanta". 67-latek stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych.

"Zgodnie z poleceniem oszusta, spalił swój telefon stacjonarny i komórkowy"

"Zgodnie z poleceniem oszusta, spalił swój telefon stacjonarny i komórkowy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci miesięcznej dziewczynki pod Grodziskiem Mazowieckim. Na ławie oskarżonych zasiądą jej rodzice. Za "narażenie na niebezpieczeństwo, jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki".

Gabrysia miała miesiąc, gdy zmarła. Jej rodzice staną przed sądem

Gabrysia miała miesiąc, gdy zmarła. Jej rodzice staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali kierowcę, który prowadził pod wpływem alkoholu. 42-latek wydmuchał trzy promile, a chwilę wcześniej w sklepie kupił dwie butelki wódki. Mundurowym oświadczył, że alkoholem popijał śniadanie.

Kierowca miał trzy promile. "Oświadczył, że alkoholem popijał drugie śniadanie"

Kierowca miał trzy promile. "Oświadczył, że alkoholem popijał drugie śniadanie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bezpieczniej na przejściach dla pieszych. Zarząd Dróg Miejskich właśnie ogłosił przetarg na zaprojektowanie doświetleń blisko 200 zebr.

102 lokalizacje w 14 dzielnicach. Drogowcy doświetlą przejścia dla pieszych

102 lokalizacje w 14 dzielnicach. Drogowcy doświetlą przejścia dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wietnamczycy zorganizowali wsparcie dla swoich rodaków, którzy ucierpieli w pożarze hali handlowej Marywilska 44. Kupcy otrzymali w sobotę pierwszą pomoc.

Wsparcie po pożarze Marywilskiej 44. "Każdy otrzyma od nas pomoc, jesteśmy solidarni"

Wsparcie po pożarze Marywilskiej 44. "Każdy otrzyma od nas pomoc, jesteśmy solidarni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, który jest podejrzany o brutalne zabójstwo swojej matki. W czwartek, w jednym z mieszkań na Mokotowie, odnaleziono ciało starszej kobiety. 50-latek został aresztowany.

Brutalne zabójstwo starszej kobiety. Jej syn usłyszał zarzuty i został aresztowany

Brutalne zabójstwo starszej kobiety. Jej syn usłyszał zarzuty i został aresztowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dziesięć par jednopłciowych zostało pobłogosławionych w parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie. - Nasze błogosławieństwo jest sposobem na powiedzeniem tym parom, że ich miłość nie jest gorsza od miłości osób heteroseksualnych, że również ich miłość podoba się Bogu - mówi proboszcz parafii ewangelicko-reformowanej ks. Michał Jabłoński.

Duchowni pobłogosławili pary jednopłciowe. "Pierwszy taki gest w Polsce"

Duchowni pobłogosławili pary jednopłciowe. "Pierwszy taki gest w Polsce"

Źródło:
PAP

Policjanci z radomskiej drogówki na sygnałach eskortowali do szpitala samochód z mężczyzną poparzonym po wybuchu butli gazowej. Dotarli na czas.

"Będziemy pilotować pojazd, mamy poparzoną osobę". Nagranie

"Będziemy pilotować pojazd, mamy poparzoną osobę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas wykonywania prac polowych zginął 75-latek. Wypadł z ciągnika, a ten go przygniótł. Policja bada przyczyny tego tragicznego wypadku.

Wypadł z ciągnika, a ten go przygniótł

Wypadł z ciągnika, a ten go przygniótł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę, który miał szantażować znanego influencera. Według ustaleń śledczych podejrzany zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty pieniędzy pod groźbą "rozpowszechnienia filmu w Internecie, który miał go zniesławić".

Groził znanemu influencerowi, że udostępni film, który go zniesławi. Ten zgłosił sprawę policji

Groził znanemu influencerowi, że udostępni film, który go zniesławi. Ten zgłosił sprawę policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek drogowcy rozpoczną remont torowiska na ulicy Filtrowej -tramwajarze wymienią szyny i wybudują odwodnienie. Tego samego dnia rozpocznie się wymiana nawierzchni na kolejnym fragmencie prawego pasa ulicy Grochowskiej. Szykują się utrudnienia dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej.

Prace na Filtrowej i Grochowskiej. Objazdy i zmiany

Prace na Filtrowej i Grochowskiej. Objazdy i zmiany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po trzech latach od zamknięcia plac zabaw w Parku Ujazdowskim został oddany do użytku. To wyjątkowo pechowa inwestycja. Została zamknięta ze względu na stan techniczny zabawek. Wykonawca odmówił naprawy w ramach gwarancji. Ogłaszano kolejne przetargi na remont, udało się dopiero za trzecim razem.

Pechowy plac zabaw wreszcie otwarty. Naprawa zajęła prawie trzy lata

Pechowy plac zabaw wreszcie otwarty. Naprawa zajęła prawie trzy lata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wszedł na pomnik smoleński i zagroził detonacją ładunku wybuchowego. Postawił wówczas na nogi setki policjantów. Śledztwo w tej sprawie już się zakończyło. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformował Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek w Jaktorowie w powiecie grodziskim (Mazowieckie). Kierująca autem osobowym uderzyła w samochodzik elektryczny, którym jechały dwie dziewczynki. Nikt nie ucierpiał.

Dziewczynki jechały dziecięcym samochodzikiem elektrycznym. Zostały potrącone

Dziewczynki jechały dziecięcym samochodzikiem elektrycznym. Zostały potrącone

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Zignorował znak stop na przejeździe kolejowym i ciągnikiem lamborghini wjechał wprost przed pociąg. Został zabrany do szpitala, ale nie odniósł poważniejszych obrażeń. Wśród pasażerów pociągu nie było rannych.

W ciągnik lamborghini uderzył pociąg

W ciągnik lamborghini uderzył pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wsiadła za kierownicę po zażyciu kokainy i wypiciu alkoholu. Po zatrzymaniu była agresywna, co skutkowało kolejnymi zarzutami. 38-latce grozi nawet pięć lat więzienia.

"Może trochę piłam", o kokainie nie wspomniała

"Może trochę piłam", o kokainie nie wspomniała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Wolę wraca Hip Hop Festiwal. Na scenie wystąpią między innymi DonGURALesko, HEMP Gru, Dudek 56, Pokahontaz oraz Igorilla. Wstęp na imprezę będzie bezpłatny.  

Hip Hop Festiwal wraca na Wolę. "Będzie czego posłuchać i do czego się pobujać"

Hip Hop Festiwal wraca na Wolę. "Będzie czego posłuchać i do czego się pobujać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pszczelarze z warszawskiego metra na Stacji Techniczno-Postojowej na Kabatach zebrali już pierwszy tegoroczny miód wielokwiatowy. Teraz te pracowite owady korzystają z kwitnienia akacji, a za chwilę też z lipy.

Zebrali pierwszy w tym roku miód z pasieki warszawskiego metra

Zebrali pierwszy w tym roku miód z pasieki warszawskiego metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl