Poseł PiS o wejściu policji na teren politechniki: odpowiedzialni powinni ponieść surowe konsekwencje

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Policja podsumowuje sobotni protest
Policja podsumowuje sobotni protestTVN24
wideo 2/14
Protesty 28 listopada w Warszawie

Zdaniem posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, szef MSWiA Mariusz Kamiński powinien wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie sobotniego wtargnięcia oddziału policji na teren Politechniki Warszawskiej. Funkcjonariusze naruszyli w ten sposób autonomię uczelni. - Oczekiwałbym, by policja zachowywała się konsekwentnie w stosunku do wszelkiego rodzaju łamania prawa - stwierdził poseł.

W poniedziałek Politechnika Warszawska poinformowała, że jej rektor wezwał Komendanta Stołecznego Policji do wyjaśnień w związku z wkroczeniem funkcjonariuszy na teren uczelni podczas sobotniego protestu Strajku Kobiet. Według władz uczelni incydent miał charakter "nieuprawnionego wtargnięcia" i aktu "naruszenia autonomii" nienotowanego od "wielu dekad". Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Girzyński, zapytany we wtorek w RMF FM o te wydarzenia, nazwał je oburzającymi. W jego ocenie szef resortu spraw wewnętrznych i administracji powinien wszcząć w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.

- Mówię to nie tylko jako polityk, ale także jako profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Nie powinno nigdy mieć miejsca naruszanie autonomii uczelni wyższej. Wszyscy, którzy ponoszą za to odpowiedzialność powinni ponieść surowe konsekwencje - ocenił polityk. Dodał, że ma na myśli osoby, które odpowiadały za to bezpośrednio bądź pośrednio wydając tego typu dyspozycje.

Na uwagę prowadzącego, że "zadziwiająca jest pewna niestabilność policji, która czasami bywa nadzwyczaj pobłażliwa, a w innych sytuacjach staje się nadgorliwa", ścigając np. studentów na terenie wyższych uczelni, zaznaczył, że od początku protestów powtarza, iż "kluczem jest to, aby być konsekwentnym".

- Oczekiwałbym, by policja zachowywała się konsekwentnie w stosunku do wszelkiego rodzaju łamania prawa. Nie ważne czy to będzie na marszach narodowców, czy na marszach środowisk proaborcyjnych. Konsekwencja i pewnego rodzaju przejrzystość działania na pewno by policji pomogła - ocenił. - Mam nadzieję, że pan komendant policji wreszcie do tego doprowadzi albo poda się do dymisji - podkreślił.

Sobotni protest

Sobotni marsz w ramach protestu "Strajku Kobiet" ruszył z ronda Dmowskiego w kierunku placu Konstytucji, dalej placu Zbawiciela, placu Unii Lubelskiej i siedziby MSWiA. Na trasie, ustalanej spontanicznie, przejście blokowali policjanci, doprowadzając tym samym do rozproszenia się protestujących.

Część z nich znalazła się przy ul. Waryńskiego. Tam policja zaczęła otaczać uczestników kordonem. Jak relacjonował Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl, funkcjonariusze ustawili się początkowo odcinając północny i południowy wlot ulicy oraz jej wschodnią stronę. Od zachodu drogę odgradzał płot parkingu, za którym znajduje się Wydział Inżynierii i Chemii Procesowej Politechniki Warszawskiej. - Część osób zaczęła wykorzystywać dziury w płocie, by uciec przed policją w stronę Pola Mokotowskiego. Wtedy do akcji wkroczyły kolejne oddziały, które odcięły wyrwy w płocie i weszły też na teren parkingu i wydziału. Ci, którzy nie zdążyli stamtąd uciec, zostali otoczeni i spisani - mówił nasz reporter.

Protestujący przechodzą przez płot, żeby wydostać się z policyjnej blokady
Protestujący przechodzą przez płot, żeby wydostać się z policyjnej blokadyMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

"Policjanci nie wiedzieli, że to teren uczelni"

O odniesienie się do tej sytuacji poprosiliśmy Komendę Stołeczną Policji. - W tym przypadku mamy do czynienia z działaniami dynamicznymi policjantów. W czasie gdy funkcjonariusze zostali poinformowani, że jest to teren uczelni, opuścili plac - poinformował tvnwarszawa.pl rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak. - Funkcjonariusze ci nie pełnią na co dzień służby w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa 1. Oznacza to, że najzwyczajniej w świecie nie muszą oni znać topografii miasta - zauważył rzecznik KSP w rozmowie z PAP.

Dodał też, że policja szanuje "autonomię każdej uczelni, w tym Politechniki Warszawskiej". - Tym bardziej że wśród naszych funkcjonariuszy również są jej absolwenci, wykonujący wzorowo swoje zadania - podkreślił.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl